Ksiądz
Zmarł nagle kuzyn. Bardzo lubiany. Przeze mnie również. Przez całe życie nie chodził do kościoła. Prawie przez całe życie. Około dwa tygodnie przed śmiercią stał się nagle wierzący. I zawał.
Miejscowy ksiądz zgodził się na cmentarny pochówek. Ale zapowiedział, że na pogrzebie nie będzie. Pogrzeb na wsi to wielkie wydarzenie, a nieobecność księdza to skandal. Po paru dniach jednak emocje opadły, a ludzie przyzwyczaili się do tej myśli. Cóż, pogrzeb bez księdza.
W dniu pochówku ludzie przybyli tłumnie. Zaczął się formować kondukt żałobny. Poprosiłem przybyłych o danie mi jeszcze chwili. Spytałem się gdzie mieszka ten ksiądz. Usłyszałem, że nachodzenie go nie ma najmniejszego sensu. Decyzji i tak nie zmieni. Jest uparty.
Mimo to do niego poszedłem. Przyjął mnie uprzejmie. Gdy mu powiedziałem kim jestem domyślił się o co chciał bym go prosić. Powiedział mi, że zdania nie zmieni. Raz podjętej decyzji nie zwykł zmieniać. Dał sobie i Bogu słowo honoru. A to coś znaczy.
Powiedziałem mu, że jego zdanie szanuję. I nie zamierzam na nie wpływać. W sumie jestem taki sam. Chciałem mu tylko powiedzieć, źe jak nie przyjdzie na pogrzeb, już ja się o to postaram, by szybko dołączył do Boga. Daję mu na to moje słowo. A jeszcze coś jest warte.
Ksiądz zrobił się na twarzy czerwony i powiedział:
- straszysz mnie?
- nie straszę tylko daję swoje słowo.
I wyszedłem z jego domu.
Kondukt żałobny, był już, jako tako, sformowany. Zaczęto nawet coś śpiewać. Bardzo nie składnie. W pewnej chwili dźwięk stał się mocny i pewnie osadzony. Wszyscy zdziwieni spojrzeli w okół siebie. To przyszedł ksiądz z dwoma pomocnikami, którzy nieśli czarne sztandary. I głośno śpiewali.
Ksiądz okazał się wyjątkowo mądry. A bo to wiadomo kiedy głupi żartuje?
Spisał: Zenon Mantura
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 763 odsłony
Komentarze
Nie zgadzam się,
20 Stycznia, 2016 - 11:51
bardzo irytują mnie księżulkowie posługujący w podobnych okolicznościach. "Wierni" z resztą też. Jedyne wytłumaczenie to przestraszony ksiądz, tylko co wart taki pochówek. .
ess