.
Przebywałem na neurologii przez pewien czas zanim mnie przenieśli na pod odział rehabilitacyjny. Zdążyli jeszcze przywieźć jakiegoś człowieka po udarze mózgu. Z tego co się zorientowałem - nie po raz pierwszy. Jedną rękę, jedną nogę miał całkowicie bezwładną. Mimo to posługiwał się różnymi rzeczami całkiem dobrze. Widać było, że ma dużo wprawy.
Dziwiło mnie na początku, że nie...