Trzy lata za propagowanie ideologii OUN. Kolejna przedwyborcza prowokacja
Do posłów wpłynął projekt nowelizacji Kodeksu karnego.
Anonimowe osoby skupione wokół nieistniejącego w KRS Ruchu Społecznego Porozumienie Pokoleń Kresowych z siedzibą w Warszawie postanowiły zaszaleć na sam koniec Sejmu IX kadencji.
Dokładnie dnia 28 lipca 2023 roku złożono do każdego Klubu i Koła poselskiego z osobna, a także do Komisji Sejmowej ds. Kresów projekt ustawy nowelizującej Kodeks karny.
Już tylko kalendarz posiedzeń Sejmu wskazuje, że ta inicjatywa stanowi jedynie propagandowy zabieg. Otóż złożenie pisma 28 lipca, a zatem w dzień obrad Sejmu, jest równoznaczne z tym, że do adresatów trafi co najmniej dzień później.
Teoretycznie więc mógłby być rozpatrzony na kolejnym posiedzeniu Sejmu, tj. w dniach 16 i 17 sierpnia. I koniec.
Z kolei Senat zbiera się 30 sierpnia. I niby w tym czasie ma być przeprowadzony cały proces legislacyjny???
Polskojęzyczny rosjanin Jacek Boki zwraca się z apelem do obywateli RP:
W związku z tym, w imieniu autorów tej ustawy, jak również swoim własnym, zwracam się do Wszystkich Państwa, o jak najszersze rozpropagowanie tego tekstu, zawierającego, złożony w dniu wczorajszym w Sejmie RP, projekt tej ustawy i społeczne naciski na posłów wszystkich sejmowych ugrupowań w miejscach Państwa zamieszkania, o jak najszybsze wniesienie jej na forum Sejmu RP i przyjęcie tej ustawy przez Zgromadzenie Narodowe, bez żadnych zmian w jej brzmieniu.
Jacek Boki - Elbląg - 29 Lipiec 2023 r.
Wielokrotnie wcześniej wykazywałem, że Boki to stalinowski idiota. Nie ma po prostu możliwości, by ustawa ta mogła ujrzeć światło dzienne. Na przeszkodzie stoi bowiem… kalendarz. I wybory jesienne, powodujące ustanie prac obu Izb Parlamentu.
Co więcej, polskojęzycznemu rosjaninowi marzy się przyjęcie tychże zmian przez… Zgromadzenie Narodowe!!!
No to popatrzmy do Konstytucji, jak się rzeczy mają. Zgodnie z art. 114:
1. W przypadkach określonych w Konstytucji Sejm i Senat, obradując wspólnie pod przewodnictwem Marszałka Sejmu lub w jego zastępstwie Marszałka Senatu, działają jako Zgromadzenie Narodowe.
2. Zgromadzenie Narodowe uchwala swój regulamin.
A zatem nie wystarczy chodzić po prośbie do posłów, jak nawołuje polskojęzyczny rosjanin Boki, ale wypadałoby też nawiedzić senatorów.
Ale na przeszkodzie stoją wyraźnie określone warunki, kiedy ZN można powołać.
Zawarte w Konstytucji kompetencje ZN:
1) przyjmuje przysięgę od nowo wybranego Prezydenta (art. 130);
2) uznaje trwałą niezdolność prezydenta do sprawowania urzędu ze względu na stan zdrowia (art. 131 ust. 2);
3) decyduje o postawieniu Prezydenta w stan oskarżenia (art. 145 ust. 2);
4) wysłuchiwanie orędzi Prezydenta RP (art. 140);
5) uchwala własny regulamin (por. komentarz do art. 114 ust. 2).
Widać więc wyraźnie, że mimo zaliczenia do organów władzy ustawodawczej Zgromadzeniu Narodowemu nie powierzono żadnej kompetencji związanej z tworzeniem prawa. Natomiast dysponuje ono innymi, istotnymi funkcjami organów przedstawicielskich. Chodzi tu o kontrolę sprawowania urzędu przez głowę państwa.
Tak więc Jacek Boki bełkoczący o przyjęciu nowelizacji Kodeksu karnego przez Zgromadzenie Narodowe zwyczajnie bredzi.
Jest oczywiste, że w tej kadencji projekt trafi do kosza.
Gdyby samozwańczy kresowiacy rzeczywiście chcieli cokolwiek zrobić w tej sprawie, powinni skorzystać z drogi przewidzianej w art. 118 Konstytucji:
1. Inicjatywa ustawodawcza przysługuje posłom, Senatowi, Prezydentowi Rzeczypospolitej i Radzie Ministrów.
2. Inicjatywa ustawodawcza przysługuje również grupie co najmniej 100 000 obywateli mających prawo wybierania do Sejmu. Tryb postępowania w tej sprawie określa ustawa.
3. Wnioskodawcy, przedkładając Sejmowi projekt ustawy, przedstawiają skutki finansowe jej wykonania.
Tak więc „kresowiacy”, uzurpujący sobie prawo do reprezentowania całego środowiska (tylko w Bytomiu mieszka więcej „repatriantów”, niż trzeba by do zgłoszenia inicjatywy, rzecz jasna licząc już ze zstępnymi) powinni wystawić na ulice w całej Polsce stoliki i zacząć zbierać podpisy. Oczywiście po uprzedniej rejestracji komitetu zgodnie z ustawą z dnia 24 czerwca 1999 r. o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli (Dz.U. z 2018 r. poz. 2120).
Zgłoszenie projektu ustawy via skrzynki pocztowe posłów (gdzie zapewne trafiła do spamu) to tylko hucpa, obliczona na efekt… w Moskwie.
Kremlowska płaczka Sołowiow albo też inny putinowski niedojda, będą wrzeszczeć o banderowskim zboczeniu naszego Parlamentu.
Boki zaś opowiadać o krzywdzie, jaka spotyka „prawdziwych Polaków”.
I, zgodnie z kremlowskimi wytycznymi, pisać o banderyzacji i ukrainizacji Polski.
Zapewne temat podchwyci polskojęzyczny rosjanin w Sejmie.
Na zakończenie przyjrzyjmy się jeszcze tej „wiekopomnej” i „oczekiwanej przez środowiska ustawie”.
USTAWA
z dnia………………………………………2023 r.
o zmianie ustawy – Kodeks karny
Art. 1. W ustawie z dnia z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. z 2022 r. poz. 1138, 1726, 1855, 2339, 2600) wprowadza się następujące zmiany:
1) po art. 256 § 1a dodaje się art. 256 § 1b w brzmieniu:
„Art. 256 § 1b. Kto propaguje ideologię Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów lub pochwala działalność Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów albo Ukraińskiej Powstańczej Armii albo działalność osób zaangażowanych w tych organizacjach podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”
1) art. 256 § 2 otrzymuje brzmienie:„Art. 256 § 2. Karze określonej w § 1 podlega, kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, nabywa, zbywa, oferuje, przechowuje, posiada, prezentuje, przewozi lub przesyła druk, nagranie lub inny przedmiot, zawierające treść określoną w § 1 lub 1a lub 1b albo będące nośnikiem symboliki nazistowskiej, komunistycznej, faszystowskiej lub innej totalitarnej, użytej w sposób służący propagowaniu treści określonej w § 1 lub 1a lub 1b”
Art. 2 Ustawa wchodzi w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia.
Tymczasem art. 256 KK, który wg polskojęzycznego rosjanina Jacka Bokiego wymaga nowelizacji, brzmi tak:
§ 1. Kto publicznie propaguje nazistowski, komunistyczny, faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 1a. Tej samej karze podlega, kto publicznie propaguje ideologię nazistowską, komunistyczną, faszystowską lub ideologię nawołującą do użycia przemocy w celu wpływania na życie polityczne lub społeczne.
§ 2. Karze określonej w § 1 podlega, kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, nabywa, zbywa, oferuje, przechowuje, posiada, prezentuje, przewozi lub przesyła druk, nagranie lub inny przedmiot, zawierające treść określoną w § 1 lub 1a albo będące nośnikiem symboliki nazistowskiej, komunistycznej, faszystowskiej lub innej totalitarnej, użytej w sposób służący propagowaniu treści określonej w § 1 lub 1a.
§ 3. Nie popełnia przestępstwa sprawca czynu zabronionego określonego w § 2, jeżeli dopuścił się tego czynu w ramach działalności artystycznej, edukacyjnej, kolekcjonerskiej lub naukowej.
Dodanie u. 1b, jak chciałby Boki e tutti franti zaburzyłoby konstrukcję powyższego i spowodowałoby m.in. lawinę doniesień użytecznych idiotów Kremla o przestępstwie dokonywanym np. przez… IPN.
Jak bowiem wiadomo częścią ideologii OUN był antykomunizm. Zatem mówienie i pisanie o sowieckich zbrodniach byłoby nagłaśniane przez Bokiego i resztę jako propagowanie ideologii OUN.
Można by się też zupełnie na poważnie zastanowić, czy pomoc udzielana Ukrainie (a nawet samo istnienie ambasady Republiki w Warszawie) byłyby także oprotestowywane przez kremlowskich „kresowiaków” - wszak w ideologii OUN zawarte było uzyskanie niepodległości.
Tymczasem historycy pozostają wyjątkowo zgodni, co do ideologii OUN.
Poza ukraińskimi, dla których ideologicznie OUN znajdował się zdecydowanie bliżej narodowo-radykalnych organizacji, takich jak chorwaccy Ustasze, rumuńska Żelazna Gwardia, voldemarasowcy na Litwie, strzałokrzyżowcy na Węgrzech, słowacccy hlinkowcy a nawet... ONR w Polsce.
Tymczasem od dekad nie budzi żadnego sprzeciwu określanie mianem faszystów ustaszy czy hlinkowców (za: Grzegorz Motyka).
Liczba historyków piszących o faszystowskiej ideologii OUN jest wystarczająca, by żaden polski sędzie nie miał wątpliwości, o co naprawdę chodzi. Wymieńmy tych najsławniejszych: Timothy Snyder, John-Paul Himka, Per Anders Rudling, David Marples, Wiktor Poliszczuk, Władysław Filar, Lucyna Kulińska czy Bogumił Grott. Dla Ewy Siemaszko OUN to mieszanka faszystowsko-nazistowska, z kolei Grzegorz Rossoliński-Liebe i Ivan Katchanowski doszukują się w niej przede wszystkim elementów nacjonalistycznych, połączonych jednak z faszyzmem (tak: wikipedia).
Po co zatem rozszerzenie art. 256 KK o OUN i UPA?
Przy czym „kresowi” projektodawcy pozostają niekonsekwentni. Proponowana przez nich nieznaczna modyfikacja ustępu 2 dowodzi ponad wszelką wątpliwość, że nawet ich zdaniem ideologia OUN doskonale mieści się w zakresie wyznaczonym art. 256 u. 1 - ...nazistowski, komunistyczny, faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych (…).
Ponad wszelką wątpliwość mamy więc przedwyborczą prowokację. Teraz należy tylko obserwować, którzy kandydaci na posłów będą podpierać się tą „nowelą”.
Moim typem jest oczywiście Braun. Ale... kiedy okazało się, że niejaki Kołodziejczyk i Agrounia idą do wyborów razem z Tuskiem, nie można wykluczyć nawet bywszego krula Europy.
16.08 2023
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 421 odsłon
Komentarze
Kacapska zdziczała ludobójcza swołocz...
16 Sierpnia, 2023 - 16:59
Kacapska zdziczała ludobójcza swołocz, gdyby miała środki techniczne, eksterminowałby elity I Rzeczpospolitej i wszystkich którzy się jej przeciwstawiali już w XVIII czy XIX wieku.
Co wcześniej im się nie udawało zrobić, postanowili zrealizować w XX wieku. I dalej z tych ludobójczych planów nie zrezygnowali, jak to widać po wojnie na Ukrainie. Gdyby bowiem Ukraina upadła, mielibyśmy to, co wyczyniali choćby w Buczy, na obszarze Polski co najmniej do Wisły.
jan patmo
Boki to
17 Sierpnia, 2023 - 22:43
ruski zbok