Oświadczenie LOS w sprawie upamiętnienia pomordowanych na Kresach
Liga Obrony Suwerenności wystosowała oświadczenie W sprawie godnego upamiętnienia ofiar ukraińskiego ludobójstwa na Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej. Ma ono związek ze zbliżającą się rocznicą ludobójstwa dokonanego na ludności polskiej przez ukraińskich nacjonalistów oraz trudnościami jakie sprawia naszym władzom należyte jej upamiętnienie.
OŚWIADCZENIE
W sprawie godnego upamiętnienia ofiar ukraińskiego ludobójstwa na Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej.
11 lipca 1943 roku krwiożercze bandy Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) dokonały jednoczesnego ataku na prawie 100 polskich miejscowości na Wołyniu, co było kulminacją zaplanowanej z zimną krwią zbrodni, mającej na celu unicestwienie wszelkich śladów polskości na południowo-wschodnich terenach Rzeczypospolitej. Ukraińscy oprawcy, z okrzykiem „śmierć Lachom”, wymordowali w bestialski sposób tysiące niewinnych i bezbronnych ludzi, co dowodzi ich ogromnego okrucieństwa i zdziczenia, które można porównać jedynie z postępowaniem najbardziej prymitywnych barbarzyńców. Mordowano mężczyzn, kobiety i dzieci, bez względu na wiek. Zabijano nie tylko Polaków, ale także ich ukraińskich małżonków. W rzeziach ginęli również Żydzi, Ormianie, Czesi oraz przedstawiciele innych mniejszości narodowych, a także Ukraińcy starający się pomóc ofiarom. Majątek pomordowanych rabowano, palono też zaatakowane polskie wsie, aby uniemożliwić ponowne osiedlenie się ludności. W wyniku prowadzonego konsekwentnie ludobójstwa, w latach 1939-1945 i jeszcze długo po zakończeniu II wojny światowej, Ukraińcy zamordowali ponad sto tysięcy obywateli II Rzeczypospolitej. Ich dokładna liczba do dziś nie jest znana, a wielu z nich wciąż nie doczekało się godnego pochówku i upamiętnienia. Przerażającym jest to, że tych ohydnych zbrodni dokonywali najczęściej ukraińscy sąsiedzi, którzy żyjącym wśród nich Polakom odpłacili okrucieństwem i pożogą za to, że przynieśli na kresowe ziemie kaganek oświaty i nowoczesne formy gospodarowania. Banderowski holokaust, którego głównym motywem było dążenie do wyrzucenia „Lachów za San”, doprowadził do tego, że Kresy Wschodnie spłynęły polską krwią, a oprawcy utuczyli się na zrabowanym majątku ofiar. Jednak pomimo wielkiej determinacji owładniętych zbrodniczą ideologią i zarażonych chorą zawiścią siepaczy nie udało im się całkowicie zatrzeć świadectwa polskości kresowych ziem, gdzie nawet obecnie „każdy kamień mówi po polsku”.
Rodziny pomordowanych, jak również ogół Kresowiaków i patriotów, od wielu lat domagają się godnego uczczenia i upamiętnienia ofiar ukraińskiego ludobójstwa. Dotychczas jednak ta szczytna inicjatywa przegrywała w konfrontacji z polityką rządzących Polską ugrupowań, które bezrefleksyjnie wspierając Ukrainę i ulegając wpływowemu w naszym kraju lobby ukraińskiemu odrzucały możliwość odpowiedniego zadośćuczynienia tym słusznym postulatom. Polscy politycy w imię fałszywie pojętej „przyjaźni” z Ukrainą przymykają oczy na szerzący się u naszych wschodnich sąsiadów banderyzm i kult morderców z UPA, który również coraz częściej daje o sobie znać w Polsce, gdzie lokalne społeczności ukraińskie stawiają pomniki naszym oprawcom i dokonują licznych antypolskich prowokacji. Haniebną i godną potępienia jest także działalność tych polityków, którzy usiłują uniemożliwić sprawiedliwe rozliczenie banderowskich zbrodni i próbują relatywizować to ludobójstwo w imię „dobrych” stosunków z Ukrainą.
Polskie władze dotychczas umywały ręce od potrzeby godnego uczczenia pamięci mieszkańców Kresów Wschodnich pomordowanych przez ukraińskich zbrodniarzy. Dlatego, gdy rządy w Polsce sprawuje obóz polityczny mieniący się patriotycznym, Liga Obrony Suwerenności domaga się pełnego zadośćuczynienia ofiarom tej strasznej zbrodni. Domagamy się, aby uchwalono 11 lipca Dniem Pamięci Pomordowanych podczas ukraińskiego ludobójstwa na Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej. Uważamy także, że nie można poprzestać na uchwale oddającej hołd ofiarom, a sejm powinien wydać specjalną ustawę potępiającą ukraińskich zbrodniarzy i umożliwiającą zwalczanie rozprzestrzeniającego się banderyzmu, podobnie jak to ma miejsce w przypadku nazizmu i komunizmu. Liga Obrony Suwerenności uważa, że prawdziwe partnerstwo z Ukrainą można budować jedynie na fundamencie prawdy, a naszej narodowej godności i poczucia sprawiedliwości nie wolno nikomu poświęcać w imię doraźnych politycznych interesów.
Gdańsk, dn. 6 lipca 2016 roku.
Przewodniczący
Ligi Obrony Suwerenności
Wojciech Podjacki
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3429 odsłon
Komentarze
Wielkie słowa uznania i
8 Lipca, 2016 - 00:12
Wielkie słowa uznania i podziękowania za wydanie powyższego Oświadczenia. Tuszę, iż wreszcie ci, którzy obecnie dzierżą władzę w naszej Ojczyźnie przestaną być kunktatorami i postąpią zgodnie z wieloletnimi staraniami Kresowiaków o godne uczczenie pamięci o Ich, rzeczonych Kresowiaków, przodkach, krewniakach, sąsiadach i przyjaciołach eksterminowanych przez UPA. Rządzący III RP winni pamiętać, iż prawdy o tym akurat ludobójstwie, które jest faktem historycznym, przeinaczyć/zafałszować/zakłamać (zbędne skreślić) się po prostu nie da używając eufemizmów. Jak długo jeszcze te ofiary krzyczeć ustami potomnych mają?
Janina otęska
Co się za tym kryje,
8 Lipca, 2016 - 04:28
kto szantażuje i czym grozi?
Za tym musi się kryć coś o czym nie wiemy, a rządzący nie mogą nam tego powiedzieć. Zapewne rząd jest szantażowany i to zapewne nie tylko przez jednego szantażystę. Pamiętajmy, że poza naszą płd. wschodnią granicą mieszka nadal tysiące Polaków, którzy nie są tam bezpieczni.
Być może niektórym polskim politykom ukraińcy zapowiedzieli, że jeżeli ustanowicie dzień 11-go lipca Dniem Pamięci Ludobójstwa na Wołyniu to my zrobimy tu waszym rodakom drugi Wołyń. Nie wiem co o tym sądzić, po prostu męczy mnie ta nierozwiązana do tej pory sprawa naszego honoru.
Nie możemy przyjaźnić się z narodem, który w bestialski sposób mordował nawet polskie dzieci, a tym bardziej udzielać im jakichkolwiek pożyczek dopóki ten naród nie przeprosi za te zbrodnie i nie zburzy pomników postawionych okrutnym ludobójcom. Zgadzam się całkowicie z oświadczeniem LOS, lepiej tego oświadczenienia nie da się zredagować.
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
PAMIĘTAMY !
8 Lipca, 2016 - 05:29
I nie zapomnimy: http://old.niepoprawni.pl/blog/1601/genocidium-atroxwolyn-1943
https://youtu.be/VMNKh5UubYI
Konkretnie i na temat w sprawie ludobójstwa banderowców
8 Lipca, 2016 - 17:29
Serdeczne dzięki dla Ligi Obrony Suwerenności za ważne, potrzebne i jakże wymowne oświadczenie z 6 lipca 2016 r. w sprawie ustanowienia 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Wołyniu i Kresach. Jest to szczególnie ważne w tych dniach, gdy ścierają się różne siły w naszej ojczyźnie i waży się los ustawy sejmowej w tej, jakże koniecznej, palącej kwestii. Już 73 lata czekają Kresowianie na nazwanie prawdy po imieniu i wciąż napotykają, na jakże silny opór z jakże różnych stron i środowisk. Potwierdza się tym samym olbrzymia waga tej ustawy, jej znaczenie dla kształtownia właściwych trendów w wewnętrznej i zagranicznej polityce naszego kraju.
Ukraińcy, którzy w pewnej części swojego narodu, dokonali tej bestialskiej zbrodni, za wszelką cenę chcą uniknąć historycznej, politycznej, a przede wszystkim moralnej odpowiedzialności w pełnym tego słowa znaczeniu. Stąd tak aktywna ich działalność niemal na każdym polu i w każdym możliwym środowisku nad Wisłą i nie tylko. Nie łudźmy się bowiem, że oto da się dziś i jutro pogodzić "bohaterstwo odrażających rezunów" z jasną i stanowczą ustawą polskiego parlamentu. Tym wyłącznie można tłumaczyć obłędną postawę przeróżnych nacisków ze strony Ukraińców na polskie partie polityczne i polski parlament. Prawda broni się jednak sama i właśnie LOS jest kolejnym forum, które zajęło jasne i stanowcze stanowsko w tej sprawie i za to wyrażam swoją gorąca wdzięczność.
Wracam zatem na forum niepoprawnych blogerów po 2-tygodniowym wypoczynku w Polsce. Pierwszy tydzień w Śmiechowie i w Gąskach nad polskim Bałtykiem oraz drugi tydzień na zdrowym, cichym i zielonym, rodzinnym Roztoczu, zatem z nowymi siłami dla ojczyzny.
Sławomir Tomasz Roch
Ludobójstwo Polaków na Ukrainie
9 Lipca, 2016 - 09:42
W wyniku prowadzonego konsekwentnie ludobójstwa, w latach 1939-1945 i jeszcze długo po zakończeniu II wojny światowej, Ukraińcy zamordowali ponad sto tysięcy obywateli II Rzeczypospolitej.
Współczesna literatura podaje szacowaną liczbę Polaków zamordowanych przez Ukraińców w latach 1939-1948 jako ponad 200 tysięcy. Dodajmy, że większość zamordowanych to bezbronne kobiety, dzieci i starcy. Także sposób mordowania tych ludzi był wyjątkowo okrutny, wprost sadystyczny, niespotykany w żadnym cywilizowanym kraju.
Niektóre źródła podają nawet liczbę 500 tysięcy zamordowanych. Rzeczywista liczba zamordowanych Polaków może być znacznie wyższa niż 500 tysięcy.
Literatura:
1.Stanisław Żurek - "Ludobójstwo Nacjonalistów Ukraińskich Dokonane Na Polakach W Polsce Południowo-Wschodniej W Latach 1938-1948" - Wydawnictwo "NORTOM" Wrocław.
2. Edward Prus - "Szatańskie Igrzysko"- Wydawnictwo "NORTOM" Wrocław.
Grzest