PiS nie jest wcale zły. Pod warunkiem, że dopuści do władzy

Obrazek użytkownika Humpty Dumpty
Kraj

Ze zrozumiałych dla mnie przyczyn ten news został jakoś dziwnie „przeoczony” przez portalowych konfederatów.

Tymczasem pokazuje on, że polityka rządzi się tymi samymi prawami bez względu na to, czy uprawiana jest przez lewą czy też prawą stronę umownej sceny politycznej.

Naczelną zaś zasadą jest parcie do władzy. Z bycia bowiem nawet najbardziej ostrą opozycją profit żaden, a i rozsiani w terenie działacze, którzy pomogli wybrańcom dostać się do Parlamentu oczekują przynajmniej na jakieś resztki konfitur.

Kolejny przykład podały Media Narodowe 5 maja 2020 r.

Jednym ze scenariuszy po przegranym głosowaniu kopertowym, o którym pisaliśmy, jest wprowadzenie stanu klęski żywiołowej i podanie się do dymisji rządu Mateusza Morawieckiego. W konsekwencji mielibyśmy rozpisane wybory prezydenckie i parlamentarne.

Nie wszyscy jednak wierzą w taki scenariusz. Jednym z nich jest socjolog Łukasz Pawłowski, który scenariusz przyśpieszonych wyborów parlamentarnych nazywa „blefem”, a bardziej prawdopodobnym jest według niego utworzenie rządu PiS – Konfederacja.

Tak pisze Łukasz Pawłowski z Instytutu Badań Spraw Publicznych: „Przyspieszone wybory parlamentarne to jeden wielki blef. Zamiast rządu zjednoczonej prawicy max co może PiS osiągnąć to rząd z Konfederacją. Nie ma szans by PIS zdobył samodzielną większość”.

Janusz Korwin-Mikke na pytanie naszej redakcji jak odnosi się do ewentualnej koalicji PiS – Konfederacja, mówi: -Nie wykluczam. Wygodniej nam rozmawiać z PiS, niż z Lewicą, to oczywiste. Jako Konfederacja nie mamy ochoty rozmawiać o szerokiej koalicji antypisowskiej.

-Jako polityk nigdy nie mówię nigdy. Na razie czekamy na rozwój sytuacji – mówi jeden z liderów Konfederacji.

]]>https://medianarodowe.com/konfederacja-rzad-pis-korwin-mikke/]]>

Konfederacja, aby przetrwać, musi przynajmniej próbować stać się koalicjantem.

Inaczej czeka ją marginalizacja, bowiem reprezentowane przynajmniej werbalnie przez nią wartości są nie do pogodzenia z lewicowymi czy też głównym nurtem KO. Nie ma także sensu szukanie sojuszu z PSL-em. Raz, że Korwin już raz był prawie dogadany z Kukiem, i na „prawie” się skończyło, dwa – PSL mocno stracił swoja pozycję na wsi i raczej nie będzie chciał cokolwiek uszczknąć dla takiego „sojusznika”.

Jest też jeszcze jeden scenariusz, moi zdaniem najbardziej prawdopodobny.

Konfederacja stanowi w zasadzie zlepek trzech różniących się często mocno idei – totalnie wolnościowego JKM, niby-ONR-owca Bosaka oraz werbalnego monarchisty Brauna.

Po wyborach prezydenckich, kiedy tylko kandydat Bosak boleśnie upadnie już podczas I tury wyborów (wg wszelkich znaków na Ziemi II nie będzie) drogi się rozejdą.

A potem nastąpi rozpad Konfederacji bądź też powolna jej likwidacja ze względu na opuszczanie pokładu przez poszczególnych posłów i zasilenie klubu Zjednoczonej Prawicy.

JKM jako jedyny w gronie liderów K. posiada doświadczenie polityczne. Nic dziwnego, że właśnie on wysunął taką propozycję. Zdaje sobie bowiem sprawę, ze Konfederacja to projekt jednorazowy.

Choć idę o zakład, że pozostali po cichu pragną podobnego rozwiązania to wątpię, czy posiedli już wiedzę Korwina.

Na razie napędza ich jeszcze sen o Narodowej Jedenastce.

Po wyborach prezydenckich prędko się jednak obudzą. A wtedy od kaprysu Kaczyńskiego będzie zależało, czy dany im będzie los KUKIZ’15 w VIII kadencji Sejmu, czy też zachowają swoją odrębność w ramach koalicji.

 

8.05 2020

3
Twoja ocena: Brak Średnia: 2.8 (12 głosów)

Komentarze

Koalicja PIS+Konfederacja? Mnie pasuje bardziej niż PIS+Porozumienie Gowina.

Patrzyliby sobie chłopcy na rączki nawzajem i mam nadzieje ,że mniej  by Bosaka niż Gowina ciągnęło do Biedronia. 

Ale skoro Kukiz przykleił się do PSL, choć,jak dla mnie naturalnie powinien się przykleić do PIS, to może i tu czegoś nie kumam...

Vote up!
2
Vote down!
-4

Nie minusuję bez uzasadnienia, bo to jak cios po ciemku w plecy.  Komentarze niemerytoryczne i agresywne minusuję bez dodatkowego wyjaśniania. Uwagi osobiste proszę kierować na PW.

#1629645

Zgadzam się z Tobą. Gdyby ZP nie klękała przed Knesetem, byłbym skłonny uwierzyć, że są patriotyczną formacją.

Vote up!
2
Vote down!
-3

Być, czy nie być Polakiem?
To nie jest właściwe pytanie.
Być dobrym Polakiem!
Oto właściwa odpowiedź.

#1629879

Niby Konfederację spaja Polexit ale nawet z tym jest różnie.

Ostatnio Bosak był w Newsweeku (swoją drogą, nie wstyd mu?).

Zapytany, czy jako prezydent byłby za Polexitem, już łagodził stsnowisko pod publikę. 

Odpowiadał, że uszanowałby wolę Polaków.

 

 

Vote up!
2
Vote down!
-2

„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin

#1629953