Kremlowscy pożyteczni idioci działają już otwarcie
Jarosław Ruszkiewicz kolejny raz okazał się idiotą.
Tradycyjnie zaatakował PiS, która to partia jako zrywająca z wasalizmem wobec Moskwy jest przez niego wyjątkowo znienawidzona. Tym razem powodem do ataku jest… atak dronów na instalacje przetwórcze ropy naftowej w Arabii Saudyjskiej.
Swoją drogą ciekawe, kiedy Ruskievicius powiąże z Kaczyńskim plamy na Słońcu?
Zdaniem kremlowskiego pożytecznego idioty atak dronów oznacza, że Polska przystąpi do wojny anty - irańskiej.
Przy okazji litwak tradycyjnie pieje z zachwytu nad sowiecką jeszcze bronią, która to rzekomo zamieniła w kupę bezwartościowego złomu najnowszą broń amerykańską.
Czego mogą chcieć Amerykanie od Polski w tych gorących dniach? Ano tego, że nasz nieszczęsny Kraj przystąpi spontanicznie do koalicji anty-irańskiej. Jak znam naszych "włodarzy" to wyślą na Bliski Wschód to czego Wujek Szmul sobie zażyczy. W końcu nasze F-cośtam już tam ćwiczyły. Nie bez kozery ropokrady wciskają nam co mogą (broń, gaz) bo sami robią bokami. Setki miliardów dolarów wydane przez Arabię Saudyjską na amerykańskie systemy obrony powietrznej zostały zamienione w kupę bezwartościowego złomu. I zrobili to ludzie, którzy byli bombardowani i umierali z głodu w ciągu ostatnich pięciu lat.
(…)
Starczy przypomnieć udany atak Jemeńczyków na saudyjskie lotnisko w Abha, 13 czerwca tego roku. Tam "niezawodny" system Patriot nie poradził sobie nawet z rakietami produkcji sowieckiej (konstrukcja z lat 60').
Strategia stara jak świat. Lewak Ruskievicius nie mogąc zaproponować choćby najprostszych rozwiązań gospodarczych, które miałyby choć odrobinę realności wali w ten sam bęben, co ongiś Bierut czy Gomułka – straszy wojną.
W sukurs idzie mu inny czołowy „inteligent” NEon24.ru, były poseł-megaoszczerca Wrzodak. W zamieszczonym niezwłocznie komentarzu pisze:
Na początek, wyrażę swoją opinię w/s wizyty Dudy w usraelu. Do ONZ jedzie po to by napluć na Rosję i tak to ma zrobić, by spodobało się w kręgach mafii syjonistycznej oraz ich słudze czyli Trumpowi.
Jedzie też spotkać się z swoim mocodawcą. Spotkanie będzie jednostronne, bo Trump ma wizję świata żydowskiego, by im dobrze zrobić, a Duda nie ma żadnej wizji Polski Niepodległej, a więc jedzie po wskazówki do swoich mocodawców, które są wygodne dla nich, a wiec będzie miał co robić na najbliższe jesienne tygodnie.
Trump z Pompeo polecą, a Duda zrobi to co chce Izrael za pośrednictwem Trumpa w sprawie ciągłej prowokacji w stosunku do Iranu.
Panowie prowadzicie spór o gorszy rodzaj choroby, która gorsza: syf czy kiła (POPIS).(…)
Co do konkretnego zarzutu pod adresem PIS, to, że realizują razem z Dudą, nad wyraz gorliwie wszelkie zapędy jastrzębi wojennych z usraela, słuchają i realizują wojnę medialną przeciw Rosji i innym krajom w interesie lobby syjonistycznego.
Wrzodak, człowiek, który mimo wielu starań (i możliwości jako poseł dwóch kadencji) nigdy nie zdołał zdać matury pozuje na intelektualistę.
Przy okazji pokazuje nam swoją wizję świata, która to niestety jest uwarunkowana małym rozumkiem specjalisty od palenia opon i pomawiania innych.
Streszczając: Żydzi rządzą, i tylko w Polsce jest ich jakieś 70 milionów. ;)
W Niemczech zaś ponad 200 mln. ;)
Na poważnie ongiś "polski" poseł stał się fanatycznym zwolennikiem Rosji w stopniu, który budziłby niesmak nawet u Bieruta,
To już nie jest dno.
To dolna cembrowina wychodka w domu publicznym.
Zwichrowani psychicznie blogerzy, dodatkowo sfrustrowani tym, że w realu jedyna reakcja, z jaką spotkać się mogą ich poglądy, to pukanie w czoło, znaleźli sobie niszę, na której świrują bez opamiętania blokując tych, którzy nawet najbardziej nieśmiało ośmielają się zanegować ich majaki.
To już nie jest walka polityczna.
To czyste wariactwo.
20.09 2019
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 773 odsłony
Komentarze
Wróż Kijevitsch to już za
21 Września, 2019 - 06:44
Wróż Kijevitsch to już za dżihadystycznymi terrorystami stoi, byle mordowali a po drugiej stronie było cokolwiek zachodniego. Osobliwe urojenia to, gdzie atak "Houthis" (taki to ekspert, że nawet nie potrafi przetłumaczyć) to atak Jemeńczykow a atak na cywilów ma pokazywać słabość obrony innych. Tylko jakoś pomija, ile to dronów i rakiet już powstrzymano.
To musi być jakaś wspaniała neonowa logika: histeryzować nad kolejnym modnym idolem- Iranem (bo antyżydowski a kretyni uwierzą, że sojusznik Rosji) a równocześnie pokazać, jak to dzięki irańskiej broni morduje się cywilów. Jeśli USA zechce przytrzeć nosa tej islamskiej republice, to i tak to zrobi. A Huti zresztą mieli związki i z Rosją (choćby przez "kasjera" Putina) ale w tamtejszym piekielnym kotle to tylko pomidorowego alfonsa brak. Araby tłuką się z Arabami a te różne "najprawdziwsze Polaki", tak bardzo bronią nas przed islamem, że każą zakochać się w jedynie słusznych Arabach, absolutnym przypadkiem najbliższych Rosji. Widać taki dialektyczny postęp, że ruski antysemityzm doprowadza antyislamistów do bycia arabską onucą (zbędną śmierdzącą szmatą?).
„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin
@
21 Września, 2019 - 08:20
//Wrzodak, człowiek, który mimo wielu starań (i możliwości jako poseł dwóch kadencji) nigdy nie zdołał zdać matury pozuje na intelektualistę//
@Autor
22 Września, 2019 - 13:45
Fakty w sprawie irańskiej są następujące:
1. Interes Izraela był i jest taki, żeby na Bliskim Wschodzie żadne państwo poza nim, nie posiadało broni atomowej.
W tym wspierały i wspierają ich USA.
2. Dlatego Izrael podejmował akcje przeciw nuklearnym instalacjom w państwach BW. Na pierwszy ogień poszły instalacje w Iraku, które zniszczył nalot izraelskiego lotnictwa, z pomocą Arabii Saudyjskiej(systemy obronne AS zostały wyłączone na czas przelotu samolotów izraelskich nad ich terytorium).
Była to operacja OPERA w 1981 roku.
Następną była operacja ORCHARD przeciw reaktorom syryjskim w 2007 roku.
Do załatwienia pozostała sprawa instalacji nuklearnych Iranu.
Gdy w 2007 roku Rosja zawarła z Iranem i Syrią kontrakty na dostawę uzbrojenia, dla Iranu(systemy antyrakietowe S-300 i samoloty MIG-31) i Syrii (MIG-31), wtedy Izrael naciskał na USA, by te dogadały się z Rosją, by ta zrezygnowała z tych kontraktów.
W tym celu zaczęto przygotowania do nowej polityki USA-Rosja, którą administracja Obamy wdrożyła i nazwała polityką resetu USA-Rosja.
Dla realizacji tej polityki niewygodny był w Polsce przy władzy antyrosyjski PIS i antyrosyjski śp. Prezydent L.Kaczyński.
Dlatego w 2007 roku przy pomocy Zachodu i Rosji(Fundacja Batorego i Fundacja Adenauera - finanse) i niejawnych działań byłej WSI(funkcjonariuszy przewerbowanych po 1989 roku do CIA, BND i Mossadu i pozostałych przy Moskwie), doprowadzono do rozpadu koalicji PIS-SO-LPR, przyspieszonych wyborów i zwycięstwa koalicji PO z PSL(bez fałszerstw wyborczych się nie obeszło).
Gdy porozumienia resetowe osiągnęły swe apogeum w 2010 roku , przeprowadzono operację fałszywej flagi Smoleńsk 2010, przygotowywaną już od początku 2009 roku, po objęciu urzędu przez Obamę(wtedy też, czyli 27.01.2009 roku, słup Plichta zarejestrował firmę Amber Gold, dla której know-how to była piramida niemiecka w Hesji PIM Gold, uruchomiona przez Mesut Pazarci w 2008 roku , którą zorganizowały WSI, dla czerpania finansów na nielegalne operacje służb - Smoleńsk i całe otoczenie tej operacji z finansowaniem tzw. "seryjnych samobójców")
https://rechtecheck.de/betrug-pim-gold-gmbh/?gclid=Cj0KCQjwt5zsBRD8ARIsAJfI4Bhx7NbUfjl755yj8jnaHaMdpPXQNaORxxIULaTDpqRl8ERNKT9DQHsaAg9_EALw_wcB
Po przeprowadzeniu tej zbrodni i zastąpieniu śp. Prezydenta przez Komorowskiego(zamach stanu), przygotowania do wojny z Iranem ruszyły, szczególnie po listopadowym szczycie NATO i NATO-Rosja w Lizbonie, na którym ustanowiono Strategiczne Partnerstwo NATO-Rosja.
W grudniu 2010 roku, podczas pobytu Komorowskiego w Białym Domu, uzgodniono udział polskich F-16 w planowanej wojnie z Iranem a rząd Tuska zamówił w USA dla nich uzbrojenie(bomby burzące i rakiety warte 0.5 mld.$) i po wizycie w Izraelu(luty 2011) postanowiono wysłać nasze F-16 na ćwiczenia do Izraela(marzec 2012 i USA-Alaska czerwiec 2012.
Do wojny nie doszło, bo Putin pokazał Obamie środkowy palec w Syrii, co było początkiem końca resetu i początkiem nowej geopolitycznej gry USA, wynikiem czego odesłano PO-PSL na oślą ławę a PIS po 8 latach powróciło do władzy w 2015 roku.