Brukselski ciul*

Obrazek użytkownika Humpty Dumpty
Świat

Lekceważenie, jakie Putinoszenko okazuje normom cywilizowanego świata nie wzięło się z powietrza. Tylko częściowo z wychowania kagiebisty, którego normy współżycia nie obowiązywały, choć pogardę dla słabszych od siebie niewątpliwie wyniósł z tamtych czasów.

Spiritus (a nawet spirytus) movens to przede wszystkim obserwacja wielkich demokratycznego świata, a których głębokość myśli oraz zdolność analizy bieżących wydarzeń poraża swoją głupotą.

Oto zdaniem 61-letniego holenderskiego polityka Fransa Timmermansa, aktualnie wiceszefa Komisji Europejskiej, Putin grozi Ukrainie, bo chce odwrócić uwagę od problemu klimatycznego.

Co prawda zdanie to wypowiedział ciut przez atakiem ZBiRa na Ukrainę, ale…

Lewackie myślenie, jakie demonstrował, jest porażające.

Najważniejsze dla ludzi jego pokroju jest jakaś neomarksistowska utopia, w myśl której coraz skuteczniej ruguje się Unię ze światowych rynków, przy okazji tucząc gospodarki Chin czy… Rosji.

Zupełnie na serio należy się obawiać, że nawet teraz wystarczy, aby Putinoszenko zadzwonił do holenderskiego spaślaka i stwierdził, że Ukraina nie chciała redukować dwutlenku węgla, jaki emituje, dlatego ruska armia musi zlikwidować kopciuchy w Kijowie i innych miastach, a Francik uśmiechnie się ze zrozumieniem. I wybaczy. Co najwyżej zmarszczy lekko brwi i powie:

- Ale z tym AN-225 to trochę przegiąłeś...

Bo co tam jakaś Ukraina, skoro zamiast szkodliwego dla Świata dwutlenku węgla będzie teraz emitowany nieszkodliwy dla Świata dwutlenek gazu. ;)

Najwyraźniej Timmermansy i inne Spurki tak właśnie rozumują.

Agresja na Ukrainę jest poniekąd efektem ich dotychczasowej działalności.

Rosja wg ich zapewnień miała już być w pełni ucywilizowanym krajem, niezagrażającym nikomu (z powodu niskiego PKD) a ponadto, a raczej przede wszystkim! z którym doskonale robiło się interesy. Ba, można było na stare lata odkuć się finansowo w wymiarze niedostępnym dla unijnego polityka, czego np. doświadcza ex-kanclerz Schroeder.

Tyle, że aby Franca Timmermans stał się tym Timmermansem potrzeba było lewackiego urabiania pokoleń. W Polsce, na szczęście, to jeszcze margines – trudno wymienić podobnego eurobłazna poza Spurek.

Ale to nie znaczy, że ich nie ma. Dobrze pamiętamy „akcje” mniej lub bardziej połamanych mentalnie (by nie powiedzieć dosadniej) różnej maści cwelebrytów, w tym aktoreczek z teatrów jednego widza, obnoszących się ze swoją nienawiścią do „kato- i pisofaszyzmu”, gardłujących przeciw naszym pogranicznikom, strzegących nie tylko Polskę, ale i Unię przed zalewem powsinogów z całego świata, mających odciągnąć uwagę Europy od planowanego ataku na Ukrainę. I, co najważniejsze, przez nagromadzenie wewnętrznych problemów sparaliżować politycznie Europę. Dlatego trzeba wołać nie na puszczy, ale tu i teraz:

Gdzie jesteś, Jando??? W jakiej ciemnej dziurze ukryłaś swoje wybotoksowane ryło, tak chętnie pokazywane jeszcze niedawno?

A gdzie jest Szczur, jeszcze niedawno brylujący w Moskwie komediant??

A szybkobiegacz z Usnarza Górnego, poseł PO Starczewski, nomen omen też Francik?

Nie widzę też PO-słanki Jachiry, która przecież mogłaby pokazać laleczkę Putinoszenki, a nawet swoim zwyczajem wybeczeć jakąś toporną rymowankę?

Nie ma dziadka po podstawówce Hołdysa, milczy Frasyniuk, zamilkli „trójząb wolności” Kasprzak, wojująca lesba Lempart i wiele innych „bojowców” i „bojowniczek” o tęczową wolność.

Gdzie inne gwiazdupcie, które to tak ochoczo potępiały „reżim” w Warszawie?

Ruszcie dupy, kurwa, i zapierdalajcie na ukraińską granicę!

Pomóżcie ludziom, którzy zostawili wszystko, by ocalić życie. Pomóżcie samotnym kobietom z dziećmi, bo tak kurwa wyglądają uchodźcy w odróżnieniu od wypasionych byczków próbujących siłowo wtargnąć do Polski od strony Socjalistycznej Republiki Białorusi! Ukraińscy mężczyźni zostali, by bronić Ojczyzny! Kobiety i dzieci potrzebują każdej pomocy.

Jak słusznie pisze jedna z userek facebooka (w „cywilu” nauczycielka):

Języka w gębie zabrakło kiedy naprawdę trzeba zabierać z granicy przerażone matki z dziećmi, rodziców, którzy mogą więcej nie zobaczyć swoich synów, żony, które może już są wdowami? Gdzie jesteście, tani komedianci? Rzeczywistość na was czeka. Jesteście żałośni i godni pogardy.

To nie tylko tani komedianci. To osoboludzie (wg Spurek są też osobozwierzęta)  urobieni przez tępych lewackich ciuli w rodzaju Timmermansa.

Dla nich nie jest ważne, by Polska, Węgry, Ukraina, Litwa, Rumunia, Estonia, Łotwa, Bułgaria czy nawet Austria były wolne.

Ważne jest, by nie jedzono mięsa i nie używano węgla!

I dlatego wyszło jak wyszło.

Bo Putin zwyczajnie ma ich w dupie.

Taka jest prawda o „liczących się w świecie graczach”.

Kagiebista, potrafiący liczyć się tylko z brutalną siłą, musiał pękać ze śmiechu po wizytach Macrona czy innych podobnych eurolewaków.

I nagle zaskoczenie. Timmermansy i inne Spurki gdzieś zniknęły, a eurolewactwo zaczęło przemawiać ostro.

Stąd wkurw Putinoszenki. Biedaczek nie rozumie jednego – władcy Europy w odróżnieniu od niego muszą przynajmniej od czasu do czasu słuchać własnych wyborców.

Tymczasem Putinoszenko już ich zakwalifikował do gromady wystraszonych i urobionych przez siebie mięczaków.

Toż to dopiero szok prawdziwy. Nie mniejszy od tego, że Ukraińska Armia walczy zamiast się poddać już na widok pierwszego rosyjskiego czołgu, jak zapewniali wodzusia usłużni doradcy.

Być może Putinoszenko atakując Ukrainę za jednym zamachem doprowadzi do upadku eurolewicy, która okazała się nie tyle nieudolna, co raczej rażąco oderwana od realnej polityki oraz doprowadzi do upadku Rosję, od wieków postrzeganej dokładnie w tej roli, jaką teraz gra na Ukrainie - zaciętego wroga rodzaju ludzkiego.

Rosję bowiem pokonać mogą tylko Rosjanie. I tylko oni mogą odmienić jej oblicze.

Wiele wskazuje, że też mają już dość.

27.02 2022

_________________________________________________

*Zanim zaczniecie kojarzyć z męską częścią ciała zauważcie proszę, że słowo ciul jak najbardziej jest przynależne do ślonskiej godki i jako takie użyte jest przez autora w tym regionalnym znaczeniu. A zatem w pierwszym rządzie oznacza ono kogoś, kto się zbłaźnił publicznie, wygłupił i na dodatek nie jest tego świadomy. Zapamiętajcie tylko tyle – ciul na Śląsku różni się znaczeniowo od ciula w Łodzi, Gdańsku, Warszawie czy nawet w Sosnowcu. Chociaż czasem znaczenia się pokrywają, ale to już wynika z kontekstu.

fot. tyt.: https://niepoprawni.pl/grafika/zbyszek-nieweglowski/frans-timmermans-satire

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.9 (6 głosów)

Komentarze

emocji, ale nie mogę przejść do porządku ponad lewacką punktacją, która na NP często (może zbyt?) się zdarza. Dlaczego ma być dla nas autorytetem jakiś lewacki "europejski" świr?

Czytajmy uważnie wpisy, żeby nie dopuścić do sytuacji, gdy jakiś troll mógłby wpłynąć jednoznacznie negatywnie na znaczenie zamieszczonego wpisu.

Vote up!
2
Vote down!
0
#1641571

To ciągle robota tych z opisanego przez Norwida "dodatkowego pasa" , obok oczekujących uchodźców. Daje się również zauważyć wzrost liczby ciemno-, lub wręcz czarnolicych "rodowitych ukraińców " ( wiadomość z TVPI.

Vote up!
1
Vote down!
0

yenom

#1641592