Eksperyment.

Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

W Ameryce żałoba narodowa. Po nagłówkach w mediach można odnieść wrażenie, że w Polsce też. Zginął najlepszy snajper, celebryta. Udzielił wielu wywiadów. W naszym chrześcijańskim kraju także. Był dla wielu osób niedoścignionym wzorem. Tylko czego? Bo nie byłbym bardzo zdziwiony gdyby jego podobizna wisiała na ścianach domów mafiozów. Ale nie! Był wielokrotnie nagradzany za to co robił. A co robił? Zabijał. Rozumiem. Tacy ludzie też są potrzebni. Ale robienie z mordercy idola to dla mnie nieco za wiele. W ciszy – nie ma sprawy. Ale ten zgiełk. Co chwila są wywracane do góry nogami różne rzeczy. Zło oczywiście jest złem, chyba, że…I się zaczyna. Brak jest jasno wytyczonych granic.
Bo czy coś jest dobre, albo złe zależy od tak wielu czynników, że łatwo się w tym wszystkim pogubić. Coraz mniej już nawet jest pytań typu „dlaczego?”, a więcej „kto?”. Bo nigdy nie miało tak wielkiego znaczenia przysłowie „Co wolno wojewodzie…”
Jesteś biedny, bez „pleców”, rozjedziesz przypadkiem człowieka. Pójdziesz na wiele lat siedzieć. Nie ma zmiłuj się. Masz odpowiednie koneksje – nie spadnie ci z głowy włos. A jak rodzina ofiary będzie za dużo fikała to się ją uciszy. Wszelkimi sposobami. Ukradniesz worek jabłek – pójdziesz siedzieć. Złapią cię jadącego po pijaku rowerem – pójdziesz na długi czas siedzieć. Bo prawo jest prawem. I musi być przestrzegane. Bo w innym wypadku toby był prawdziwy dziki zachód. A przecież tego nie chcemy. Prawda? No i czemu się dziwić, że brak jest w więzieniach miejsc dla co niektórych. Jak 90% pensjonariuszy takich przybytków stanowią ch… nie przestępcy.
Chcę tu opisać pewien eksperyment. Każdy o nim zapewne słyszał. Ja tak dawno temu, że już nie pamiętam szczegółów. A do internetu nie chce mi się zaglądać. Zresztą to nie ma wielkiego znaczenia.
Wybrano grupę przypadkowych ludzi. Podzielono ją na dwie części: jedni byli strażnikami, drudzy więźniami. Po krótkim czasie eksperyment musiano przerwać dlatego, że większość za bardzo wczuła się w swoje role. Wniosek? Nigdy, ale to przenigdy nie można powierzyć żadnemu człowiekowi funkcji nie zagrożonych konsekwencjami. Trudno też od takiego człowieka oczekiwać, że wewnętrzna moralność ustrzeże go od demoralizacji. U nas taki brak konsekwencji nazywa się niezawisłością. Nie wiem czy odpowiedzialni za to ludzie nigdy o tym eksperymencie nie słyszeli? Bardziej prawdopodobnym mi się wydaje to, że uważają nas, nie bez podstaw, za baranów.
Sam przez wiele lat mógłbym uchodzi za wzorcowy przykład takiego zachowania. Poziom absurdu osiągnął w naszym(?) kraju już taki poziom, że wszelkie tłumaczenia mijają się z celem. Więc nic nie tłumaczyłem tylko unikałem. Unikałem wszelkiego kontaktu z tym absurdem , dając tym samym ciche pozwolenie na takie działania. Trudno mi więc mieć do kogokolwiek pretensje za to, że chce żyć normalnie, a wszelkie przejawy głupoty olewa. Tylko, że jest to działanie na krótką metę. Bo najpierw nie chcemy, a potem już nie możemy zrobić cokolwiek. I w takim stanie upływa nam życie. A prawdziwi przestępcy mają się dobrze. Coraz lepiej.
……………………………………………………………………………………………………………………………….
Choruję na chorobę neurologiczną. O pracy nawet nie ma mowy. Napisałem wspomnienia o swoich przeżyciach w więzieniach niemieckich i polskich. http://wydaje.pl/e/wiezienia5
Mam je też na komputerze w formatach epub i mobi. Wyślę je po podaniu adresu maila i rodzaju formatu.
……………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
(Zwracam się też w imieniu Darka, niepełnosprawnego syna mojej dziewczyny)
Na imię mam Darek. Przebyłem dziecięcy porażenie mózgowe.
Może trochę się różnię od swoich rówieśników, ale chodzę,
czytam i piszę. Marzę aby raz w roku pojechać na wczasy rehabilitacyjne.
I żeby nie utracić tego co się z takim trudem nauczyłem.
JAK PRZEKAZAĆ 1%?
Wypełniając zeznanie PIT, należy obliczyć podatek należny wobec Urzędu
Skarbowego.
W rubryce WNIOSEK O PRZEKAZANIE 1% PODATKU NALEŻNEGO NA RZECZ ORGANIZACJI
POŻYTKU PUBLICZNEGO (OPP)
* Wpisać numer KRS: 0000270809
* Obliczyć kwotę 1%
W rubryce INFORMACJE UZUPEŁNIAJĄCE (bardzo ważne!)
* Wpisać: Dariusz Broniszewski nr. 1298.
Darowizna:
* nazwa odbiorcy: Fundacja Avalon - Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym,
Michała Kajki 80/82 lok. 1, 04-620 Warszawa
* nr rachunku odbiorcy: 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001
Prowadzone przez: BNP Paribas Bank Polska SA
* w tytule wpłaty proszę podać: Dariusz Broniszewski nr.1298
(ten dopisek jest bardzo ważny).
Przelewy zagraniczne:
International Bank Account Number
IBAN: PL62 1600 1286 0003 0031 8642 6001
SWIFT/BIC: PPAB PLPK

Brak głosów

Komentarze

Widziałam nawet film na ten temat - pod tym właśnie tytułem (w roli głównej Adrien Brody). Zdecydowanie polecam. :)

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#330122

Film chyba też widziałem. Co z tego, że fajny, jeśli "kompetentne" osoby wniosków nie wyciągnęły żadnych.Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#330242

Tak, słynny eksperyment Zimbardo. Pokazujący jak odgrywanie specyficznych ról społecznych może wpływać na zachowanie i osobowość. Druga strona medalu była taka, że równiez odgrywający rolę wieźniów zaczęli się jak więźniowie zachowywać (i myśleć).

pozdrawiam serdecznie

Vote up!
0
Vote down!
0
#330123

wykonujacego swoja robote morderca.Zolnierz na wojnie jest od zabijania i im wiecej zabije wroga tym jest lepszym zolnierzem tym wiecej dostanie nagrod i chcac niechcac staje sie w jakis sposob celebryta w wojsku.tak bylo i tak jest.
Celebrytami np.byli polscy lotnicy ktorzy zabijali Nimcow nad Anglia i im wiecej zabili tym byli lepsi obnosili sie ztym udzielali wywiadow tylko wtedy zaden duren nie nazwal ich mordercami.

Vote up!
0
Vote down!
0
#330184

i mieszanie spraw.
W wiezieniu sa przewaznie kryminalisci, wiec wszelkiego rodzaju zboje, zabojcy, mordercy, gwalciciele,OSZUSCI.

Wojsko ma inna funkcje niz wiezniowie i jak pisze wilk ich zadaniem jest min zabijanie GDY ZAJDZIE KONIECZNOSC podczas wojny.
Wiec niech sobie autor przeczyta Pamietniki Paska - i dowie sie, co robia
Zolnierze na Wojnie, by Obronic Ojczyzne.
Pasek, Czarniecki, Kmicic, Koniecpolski, Sobiescy, Jeremi Wisniowiecki to byli Polscy Zolnierze.
Czasem trzeba sie bronic i najezdzca nie wychodzil z Rzeczypospolitej bo tak uprosili go w modlitwach Bracia Cystersi tylko dopiero gdy POCZULI MIECZ NA KARKU
I zapach prochu w gaciach.

Vote up!
0
Vote down!
0
#330194

Jakoś mnie nie przekonuje, że amerykanie bronią swojej ojczyzny w Iraku. Kiedyś miałem kolegę Ukraińca. Niektórych ich bohaterów uważałem i uważam za zbrodniarzy. Kto więc ma rację? Każdy może mieć swoje zdanie. Akurat moje jest takie, a nie inne.
A jeśli chodzi o temat więzień to piszę opierając się na własnym doświadczeniu: często przestępcy są nie w tym miejscu gdzie powinni być. I to jest najlepszy przykład na to jak łatwo odwrócić relacje.

Vote up!
0
Vote down!
0
#330229

Zolnierz - to , zreszta poszukaj sobie w Konstytucji 34' jaka role ma Wojsko w normalnym kraju.

Wiezien - zgodze sie,ze pewna czesc ludzi nigdy nie powinna trafic za kratki ale dlaczego mieszac wiezniow-mordercow z Zolnierzami?
Zolnierze zabijaja na wojnach, niekiedy na rozkaz
zas mordercy na co dzien z wlasnej woli, bez rozkazow.

Sprawa wojny w Iraku- blizsza koszula cialu -> przypnij sie do Kwasniewskiego i Millera bo to oni wyslali naszych zolnierzy na cudza niesluszna wojne.

Vote up!
0
Vote down!
0
#330233

Wyrażam tylko swoją opinię. Może i niesłuszną. A jeśli chodzi o konstytucję: ktoś mi kiedyś powiedział, że ma ją w d... I była to osoba, która powinna z urzędu jej bronić. I w taki oto sposób teoria mija się z praktyką.

Vote up!
0
Vote down!
0
#330238

Co Ty ciągle i wszędzie wciskasz tę konstytucję ? . Masz jakiś udział w jej druku ?

Marian pisze o moralności , i o tym , że obcy żołnierz , na nieswojej ziemi  , jest tylko agresorem .

Szczególnie gdy ta ziemia leży tysiące kilometrów od jego kraju .

Czy tak trudno to zrozumieć ?

Tę przez Ciebie tak propagowaną konstytucję pisali komuniści ,

Podobno tak przez Ciebie znienawidzeni !

Chyba że masz na myśli konstytucję kwietniową , ale ta jest z roku 35 .

Vote up!
0
Vote down!
0

TYBERIUSZ

#330322

"W grudniu 1933 roku "tezy konstytucyjne" przedstawiono Komisji Konstytucyjnej.
26 stycznia 1934 roku na posiedzeniu Sejmu pojawiło się sprawozdanie Komisji z toku prac nad wnioskiem BBWR-u w sprawie zmiany ustawy zasadniczej. Nikt nie wiedział, iż sprawozdanie to było tak naprawdę projektem nowej konstytucji.
......
Przyjęcie zostało przegłosowane i w szeregach sanacyjnych zapanowała radość. Odśpiewano m.in. "Pierwszą Brygadę".
Piłsudski polecił zwolnienie prac, nie chcąc zadrażniać sytuacji i umożliwić opozycji wprowadzenie kilku swoich poprawek w Senacie.

Pod koniec marca 1934 roku projekt przyjęty przez Sejm znalazł się w Senacie. Senacka Komisja Konstytucyjna zakończyła swe prace 11 stycznia 1935 roku. "-wikicytaty.
W necie mozesz nawet znalezc sobie kopie tej wlasnie Konstytucji z data 26 I 34.

CHoc zaczela obowiazywac od Kwietnia 35'
ja permanentnie pisze ,ze ona jest z 34'- no i co mi zrobisz?

Konstytucje obecna mozesz poznac nawet te Kwasniewska uchwalona w 97'
bo poki co obowiazuje, czy mi/Ci sie ona podoba czy nie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#330351

No właśnie , zaczęła obowiązywać :)

I nic Ci nie zrobię :)

Vote up!
0
Vote down!
0

TYBERIUSZ

#330354

Sorry: w przypadku "żołnierzy", którzy "walczyli" z polskimi kobietami, dziećmi i starcami - a nie z uzbrojonym i wyszkolonym przeciwnikiem - dokonując na nich mordów w najokrutniejsze możliwe sposoby, chyba "raczej trudno" mówić o bohaterstwie - nawet będąc Ukraińcem? Nie bardzo więc rozumiem, jak tacy "ludzie" mogą być bohaterami nawet dla ich rodaka.

Taka jest moja z kolei prywatna opinia.

Tak na marginesie: czytałem kiedyś, że dość powszechne było, iż taki "ataman" - pan życia i śmierci na tzw. "swoim terenie" - w pas się zwykle kłaniał niemieckiemu byle poruczniczynie.

I jeszcze jedno: chyba jedyni, którzy potrafią "nawiązać równorzędną rozmowę" z Ukraińcami, to jednak Rosjanie. Podobno na przełomie lat 50/60 ub.w., kiedy już trochę znudziło im się ganianie po lasach za niedobitkami UPA, aby dobitnie pokazać, co czeka tych, którzy dalej będą tych bandytów wspierać, kazali jakiejś setce złapanych ukraińskich "bohaterów" położyć się na tym kijowskim Kreszczatiku, i... przejechali po nich czołgami.

Ponoć od tej demonstracji problem UPA mieli w zasadzie z głowy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#330376

O.K. Jestem durniem, ale w wojsku też byłem. Wiem, że rozkaz to rozkaz. Ale wiem także, że człowiekiem można być w każdych warunkach.I trudno porównywać żołnierzy czegoś broniących, z napastnikami. Nikt by mnie nie zmusił do robienia czegoś wbrew mej woli. I to wielokrotnie. Widocznie to lubił. Trudno też porównywać żołnierzy, którzy wymordowali prawie całą miejscowość do tych co to ludzi bronili. Zarówno jedni i drudzy byli z tej samej armii i wykonywali rozkazy. Żołnierze hitlerowscy też się zasłaniali rozkazami. W taki sposób można usprawiedliwić każdą zbrodnię.

Vote up!
0
Vote down!
0
#330219

To właśnie chciałem napisać: jesteśmy ofiarami trochę na własne życzenie. Dziękuję i także pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#330232

I dobrze napisałeś .

Pozdrawiam .

Vote up!
0
Vote down!
0

TYBERIUSZ

#330309

Także pozdrawiam i dziękuję za życzenia.

Vote up!
0
Vote down!
0
#330314

Zgadzam się z Tobą w ocenie snajpera.Robić celebrytę z mordercy to gruba przesada.Przemawia do mnie twierdzenie,że żołnierz musi wykonywać rozkazy,ale czynienie z tego,co musi wykonać- tytułu do chluby-to jest dla mnie szczycenie się morderczymi cechami charakteru.I jeszcze opisywanie tego z upodobaniem w książce.Mordował zawodowo na wojnie wywołanej przez amerykańskich bandytów.Tak samo mordowali w Jugosławii,Korei,Wietnamie.

Teraz razem z naszymi żołnierzami mordują w Afganistanie.

"Nie lękajcie się!" J.P.II

Vote up!
0
Vote down!
0

"Nie lękajcie się!" J.P.II

#330377

W wojsku były 5-osobowe grupy tak zwanego zwiadu, uzupełniające się osoby. Ponieważ dosyć dobrze strzelałem nosiłem i używałem karabinu z długą lufą. Lecz nigdy by mi nie przyszło do głowy się tym chwalić. Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#333679