Enfant prodige

Obrazek użytkownika bożena
Kultura

Medioznawca Wiesław Godzic boleje nad tym, iż wiedza obrazkowa dominuje nad wartościami.

Nie wiem za bardzo czym zajmuje się medioznawca z zawodu, ale wydaje mi się, iż nie powinien nad tym ubolewać, jeno ręce zacierać na myśl o intratnych zleceniach, jakie się kroją wobec tak postawionego problemu.

"Cejrowski większym autorytetem niż Dalajlama" grzmią tytuły prasowe, a napisy te, wielkimi literami koloru czarnego przywodzą na myśl łzawe epitafium.

Raz, że przecież tyle kosztowała promocja efektownego mnicha,odwracajaca uwagę publiki od rzeczy istotnych w kraju, dwa, gdzież w tym nowym sondażu Jolanda de la Beza? Ewa Drzyzga skądeś się tam zaplątała, nawet Barack Obama, ale zabrakło nie wiedzieć czemu pięknej Joli, wszechstronnie utalentowanej, wciąż pierwszej damy (cytując za "Przekrojem")

A przecież Godzic wyraźnie mówi: "Młodzi wierzą tej osobie, która ładnie wygląda". Pani Jolu, czas na lifting jakiś czy co? Botoks jak widac może nie wystarczyć, by wygrać wybory. (wiem, wiem, przykład Jacksona zmusza do przemyślenia tak drastycznych kroków)

Nadmiar widzenia znieczula naszą zdolność rozumowania

Można sobie żartować z bezy i takich tam, ale jeśli sobie wyobrazić, co by było gdyby Kwaśniewska naprawdę stanęła w szranki z politykami i wygrała następne wybory prezydenckie.....sama myśl o tym, aczkolwiek pocieszam się, że absurdalna mimo wszystko, powoduje, że zapiera mi dech i dłonie się pocą. Oznaczałoby to bowiem, że muszę pakować manatki, brać dzieciaki pod pachę i prosić Cejrowskiego o pomoc w wytyczeniu szlaku po Amazonii oraz pokierowania do jakiegoś przyjaznego białym plemienia w celu zamieszkania z dzikimi na stałe. (swoją drogą być może stad ta popularność - niespodziewana - Cejrowskiego, że więcej osób ma takie plany jak ja w związku z mrożącymi krew w żyłach wynikami sondaży prezydenckich)

A ja jeszcze nie zdążyłam zwiedzić całego naszego pięknego kraju...chlip chlip.Nie chcę wyjeżdżać!!

Gdyby jednak Jolanda dojrzała do tej decyzji (bo jak sama mówi, nie wie, co jej przyjdzie do głowy po 60 -ce) i wybory te wygrała, mieszkanie w tym kraju byłoby niemożliwe. Nie ze względu na nią - piękną, mądrą, dystyngowaną, filantropijną, elegancką, światową, wierną, pokorną, skromną, słowem prawie Matką Boską.

Ze względu na myśl, iż znalazło się tylu Polaków, którzy oddali na nią głos. Ja wiem, iż demokracja jest możliwa dlatego, że suweren niewiele wie, ale bez przesady.

Zewnątrzsterowalni

Postęp. W naszych czasach słowo wytrych. Kto nie postępowy, ten ciemnogrodzianin, ksenofob, rasista, antysemita, plujący jadem i werbalizujący swe myśli za pomocą hate speach.

Czy postęp to tylko pozytywne zjawisko?

yes, yes, yes - odpowiedzą wszyscy chórem

A postęp choroby? rozprzestrzenianie się epidemii?

Konsternacja.

Oczywiście zgadzam się z Godzicem (ale wyszło: zgadzać godzic), że mam do czynienia z nową odmianą homo sapiens, który w imię postępu stał się homo videns.

Różni nas jednak to, że mnie to raczej nie cieszy.

Postęp telewizji (ale nie mówimy tu o technologii) uważa się za równoważność dobrego kierunku. Powstaje pytanie, w jakim sensie przekaz telewizyjny i internetowy jest postępowy?

Wszak wzrost ilościowy (ilość odbiorców ) nie prowadzi do porawy, jeśli nie idzie za tym wzrost jakościowy. Czy możemy mówić o wzroście jakościowym w mediach?

Nie trzeba mnożyć bytów w odpowiedzi na te pytania pisząc uczonerozprawki, wystarczy zasiąść w fotelu przed tv, wziąć pilota do ręki i wszystko jasne.

Bez problemu dedukujemy dlaczego homo videns wypiera tak szybko homo sapien do potęgi.

Wracając do tego kuriozum, jakim dla mnie jest Kwaśniewska jako potencjalna kandydatka na urząd prezydenta RP.

Potencjalną kadnydatką jest dlatego, że uczyniła ją tym sprawnie sterowana opinia publiczna (kolejne magiczne pojęcie)

Opinia publiczna to greckie doxa, a nie episteme - wiedza, i warto to jednak podkreślać na każym kroku, ponieważ moda na sondaże rozmydla te różnice, z oczywistą szkodą dla społeczeństwa. Jest bowiem mnóstwo osób, które dają się sterować tym oczywistym fałszywkom. I przez to potem muszę szukać tanich lotów do Ameryki Pd (na wszelki wypadek)

Władztwo sondaży opiera się na opiniach poddanych dezinformacji. Pracownia badania opinii, która chce sprzedać swój produkt, nie ma żadnego interesu w tym, żeby sprawdzać jaka jest zasadność bądź bezzasadność opinii, która przytacza. Gdyby to czyniła, działałby na własną szkodę.

Brakuje u nas zdecydowanie poważnych ośrodków badawczych, które w specjalnych fact finding polls, czyli ankietach i wywiadach pogłębionych ustalałyby faktyczny stan i stopień publicznej niewiedzy.

Niestety, nie są to zbyt dochodowe działania, więc stanowią ogromny deficyt.

Szkoda, bo myślę, że wielu z nas chciałoby się dowiedzieć, co jest faktyczną przyczyną popularności osoby, która kokieteryjnie opowiada Najsztubowi: "Jak już mi się znudzi robienie zakupów, to może uznam, że warto wejść w tę politykę, żeby coś dobrego zrobić?"

Bibliografia:

G. Sartori "Teoria demokracji" W-wa, 1998

E. Cassirer " "Esej o człowieku, czyli wstęp do filozofii kultury", W-wa, 1977

Przekrój, nr 27/28

Brak głosów

Komentarze

... to specjalność na polonistyce, która uczy mądrze pierdolić, podobno o filmie, choć często jest on tylko pretekstem (podobnie jest z teatrologią, muzykologią itp). Na dodatek Godzic jest karierowiczem, wyjątkowym palantem, a kto wie, czy nie TW (nie przyjął stanowiska wymagającego lustracji).

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#25947

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#25998