Zemsta Katarzyny Hall
Wczoraj byłam na zebraniu w szkole dla zerówkowiczów, to znaczy dla rodziców zerówkowiczów przyszłorocznych.
No i mnie, jak też i znaczną cześć obecnych tam rodziców oblał zimny pot, gdy usłyszeliśmy, jaką to nową niespodziankę przyszykowała naszym dzieciom z rocznika 2003 pani Minister.
Okazuje się, iż w obliczu sromotnej porażki jaką okazało się niespełna 3% sześciolatków w pierwszej klasie w stosunku do min 30 % założeń ministerstwa pani Hall broni nie złożyła.
W myśl: jak nie po dobroci, to pod przymusem.
W ostatniej chwili została zmieniona podstawa programowa dla zerówek i pierwszej klasy. Podstawę programową rodzice na wczorajszym zebraniu określili jednym słowem: UWSTECZNIAJĄCA.
Okazuje się, że dzieci, które w mijającym roku szkolnym chodziły do zerówki, nauczyły sie już czytać i pisać, będą przerabiać dokładnie to samo w pierwszym semestrze klasy pierwszej. Znajome mamy, które oglądały już nowe podręczniki łapią się za głowę i mówią, że to co jest przeznaczone na miesiąc, dzieci są w stanie zrobić w jeden dzień.
A zerówka? pani nauczycielka, którą już dobrze poznałam uśmiecha się przez łzy i rozważa odejście z pracy. Dlaczego? Otóż zalecenie ministerstwa: nie używać książek.Pani pociesza siebie i nas mówiąc, że przecież ministerstwo SUGERUJE, co nie oznacza, że zabrania korzystanie z książek w trakcie nauki. Nauki?
Słowem: program został dopasowany w taki sposób, w jaki powinien być (ewentualnie) w 2012 roku: przypominam, że rodzice mieli mieć zagwarantowaną możliwość wyboru przez 3 lata.
Teraz widać jasno, że wybór okazuje się fikcją.
Nie wiem co kierowało panią minister, która wprowadzając w histerycznym pośpiechu nową podstawę, pokazała gdzie ma zdanie rodziców. Dlatego tak zatytułowałam notkę.
Równanie szans to sztandarowe hasło Unii Europejskiej. Gości na ustach wszystkich naszych rodzimych euroentuzjastów. Równanie do czego? do wysokości parkanu?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1959 odsłon
Komentarze
bożena, słyszałem wczoraj o tym w radiowej trójce
19 Czerwca, 2009 - 19:34
Patrząc na Hall,ówę widzę osobę mocno pokrzywdzoną przez los, która wetuje sobie wszystkie doznane w życiu krzywdy!
A jej \fizjonomia to wypisz, wymaluj klasycznego idioty!
pzdr
antysalon
Re: Re: bożena, słyszałem wczoraj o tym w radiowej trójce
20 Czerwca, 2009 - 22:30
Dziadku - po co te inwektywy, skoro są bardzo mocne argumenty?
Piotr W.
Piotr W.
]]>Długa Rozmowa]]>
]]>Foto-NETART]]>
Bożeno
19 Czerwca, 2009 - 23:06
to już nie szkolnictwo, tylko jawna hodowla orwellowskich proletów.
I jak tu nie mówić, że państwowe szkolnictwo nie służy umysłowej lobotomii milionów dzieci. Polecam swoje teksty na ten temat:
http://kirker-zoologicznieprawicowy.blogspot.com/2009/04/organizacja-szkolnictwa.html
http://kirker-zoologicznieprawicowy.blogspot.com/2008/09/skutki-edukacyjnego-przymusu.html
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
Re: Zemsta Katarzyny Hall
20 Czerwca, 2009 - 22:33
I cisza. A jak to postępowi i oświeceni narzekali na Giertycha, co to się wtedy działo? Teraz wyraźnie widać, co oznacza prawdziwy Ciemnogród tyle, że uwielbiany przez media.
Piotr W.
Piotr W.
]]>Długa Rozmowa]]>
]]>Foto-NETART]]>
Narzekali?
20 Czerwca, 2009 - 22:56
Histeryzowali!!!
http://doktorno.boo.pl/content/moje-3-grosze-o-beniaminie
Doktorze
20 Czerwca, 2009 - 23:01
wtedy jak Giertych chciał posprzątać bajzel w polskim szkolnictwie, to jakie się gromy podniosły... że na przykład uniformizację chce wprowadzić.
To, co Jaśnie Oświeceni wtedy wyprawiali, to była furia.
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
do wszystkich komentujących
20 Czerwca, 2009 - 22:59
dziękuję bardzo za komentarze.
Szczerze mówiąc, rozważałam na milion sposobów, zakładając roboczo dobrą wolę pani minister, czemu mają służyć owe reformy i szybkie a ciche zmiany.
Wyszło mi jedno - nie można zakładać dobrej woli.
Póki co, trzeba przeboleć kasę, jaką nam się zabiera na tego typu szkołe i starać się jak najwięcej współpracować z pedagogami oraz edukować dziecko samemu, to znaczy tak, jak uznamy to za prawidłowe. A szkoła...cóż. Zawsze trzeba mieć nadzieję, że po następnych wyborach.....
pozdrawiam wszystkich