Szczury z Mysiej przeniosły się na Wiertniczą

Obrazek użytkownika Humpty Dumpty
Kraj

 

Najwyraźniej mamy amerykański model dziennikarstwa. Na razie tylko w wykonaniu TVN24.

W zamierzchłych czasach PRL-u „szczurami z Mysiej” nazywani byli cenzorzy. Nazwa, co trzeba wytłumaczyć młodszym, wzięła się od siedziby Głównego Urzędu Kontroli Publikacji i Widowisk (GUK PiW), do 1981 znanego jako Główny Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk, czyli ul. Mysiej 5 w Warszawie.

Okazuje się, że brutalne ingerencje uwalające próby przekazania treści uznawanych arbitralnie przez Organ sprawujący władzę (w PRL-u był to Komitet Centralny PZPR, w praktyce zaś jaczejka skupiona wokół aktualnego wodza partii) nie zaginęły wraz z rzekomym końcem komuny (umowna data 4 czerwca 1989 r., choć cenzura została zlikwidowana oficjalnie w kwietniu roku następnego).

Oto w czwartek stacja używająca jako motta słów Cała prawda całą dobę przerwała transmisję konferencji prasowej posłów PiS (jeśli ktoś zapomniał, chodzi o rządzącą w Polsce partię), bowiem ktoś ze sprawujących nadzór nad programem uznał prezentowane treści za niezgodne z oficjalną linią propagandową stacji.

Przyznam, że tego za Chiny nie rozumiem. Bo jeśli posłowie PiS opowiadali bzdury, to wzorem choćby TVP INFO można by te wypowiedzi pokazywać przez kilka tygodni i komentować tak, by nawet najgłupszy widz zrozumiał, jakie to straszne są matoły.

Ale przerwanie wypowiedzi przyniosło, przynajmniej w stosunku do niektórych, efekt odwrotny.

Każdy, kto pamięta czasy PRL-u wie, że w taki właśnie sposób kneblowano wypowiedzi demaskujące realny socjalizm jako antyludzką dyktaturę.

TVN strzelił więc sobie w kolano. A raczej nie tyle sobie, co głoszonym przez eurolewicowych entuzjastów teoriom.

Ocenzurowanie wypowiedzi posłów PiS oznacza, że ich wypowiedzi były prawdziwe, zaś TVN24 pełni tę samą funkcję, co reżimowa telewizja z czasów junty Jaruzelskiego.

Okazuje się, że motto TVN24 powinno być pisane ciut inaczej:

Cała ПPABДA całą dobę!

Jednym quasi-cenzorskim posunięciem redaktorzy TVN24 zrobili więcej dla skompromitowania własnej stacji, niż mogli osiągnąć reżimowi dziennikarze w ciągu roku.

Tymczasem w pochodzącym jeszcze z 1984 roku Prawie prasowym widnieje zapis:

Prasa jest zobowiązana do prawdziwego przedstawiania omawianych zjawisk.

(art. 6 u.1)

Okazuje się, że zamiast serwuje się nam ich omówienie.

Zgodnie z art. 54 u. 2 Konstytucji cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane.

Co jednak w przypadku, gdy cenzurą prewencyjną obejmowane są wypowiedzi polityków przez te właśnie środki społecznego przekazu???

Pomijanie treści istotnych wypowiedzi, nawet wtedy, gdy zdaniem oceniającego je redaktora są sprzeczne z wyznawanym przez niego światopoglądem, prowadzą do zafałszowania obrazu świata.

Co więcej, działanie takie może prowadzić do dezinformacji opinii publicznej, a nawet skutkować manipulacją dostępnymi informacjami. Usunięcie określonych informacji z danego zbioru, w założeniu kompletnego, wpływa bowiem na treść tego zbioru, a tym samym treść informacji z niego wynikających. Trafnie zauważył to rzecznik generalny w złożonej w spr. Google opinii, wskazując, że we współczesnym społeczeństwie informacyjnym prawo do wyszukiwania informacji opublikowanych w Internecie za pomocą wyszukiwarek stanowi jeden z najważniejszych sposobów korzystania z prawa do informacji. Prawo to będzie zagrożone, jeżeli wyszukiwanie nie będzie dawać wyników wyszukiwania zapewniających prawdziwe odzwierciedlenie odpowiednich stron internetowych, ale jedynie ich "bowdlerowską" wersję. Rzecznikowi generalnemu istniejące zagrożenie kojarzy się z T. Bowdlerem. Doświadczenia historyczne tej części Europy bardziej jednak nasuwają na myśl nazwisko G. Orwella.

(Konstytucja RP. Komentarz, red. prof. dr hab. Marek Safjan, dr hab. Leszek Bosek, 2016)

 

Orwellowska manipulacja z Wiertniczej?

Pora zatem na przypomnienie słów rozpoczynających emitowany w PRL-u program Wielokropek:

Obywatelu, obudź się!

Cała ПPABДA całą dobę! w istocie jest tylko trwającą przez 24/7 manipulacją.

A w innych mediach?…

Uczmy się zatem na nowo czytania i oglądania mediów ze zrozumieniem. Bo pod względem manipulacji niewiele się zmieniło od czasów rzecznika junty jaruzelskiej Jerzego Urbana. Tylko metody stały się ciut subtelniejsze.

 

11.02 2022

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (5 głosów)

Komentarze

Czym za młodu skorupka...

Vote up!
1
Vote down!
0
#1641157