"Lipa" Józefa Bąka to synonim - "kamieni kupy"...?

Wiele wskazuje na to, że Gregor - lider "totalnych" jest "kretem" pana prezesa Kaczyńskiego. Trudno bowiem, poza oczywiście pomieszaniem przez Boga miałkiego gregorowego rozumku, wytłumaczyć jak mógł ten gigant opozycyjnej strategii urodzić pomysł z przyjmowaniem do Polski islamskich "uchodźców", do samorządów w których władzę niestety jeszcze sprawują PO-szuści. W chwili gdy opinia publiczna jest  w absolutnej większości przeciwna dyskusjom o przymusowej "relokacji",tylko skończony głupek może wpisać na wyborczy sztandar hasło przyjmowania "imigrantów", nawet wbrew rządowi. Np ale to nie mój problem tylko Gregora i jego gangu.Jeżeli dodadzą do swego "programu" jeszcze likwidacje CBA i IPN oraz powrót do złodziejskiej "prywatyzacji" to klęskę wyborczą mają w kieszeni...

Przesłuchanie "Józefa Bąka" czyli "delfina" pokazało jak niedaleko pada intelekt Michała od Donalda Tuska. O moralności i prawdomówności nie wspominając. Młody arogant liczył, że jak za najlepszych czasów "kamieni kupy" będzie mógł opowiadać bajki i nikt nie ośmieli się ich weryfikować. Pomylił się. Przygnieciony pytaniami zaczął się mieszać i mylić. w końcu złapano go na ewidentnym kłamstwie, co stwarza kolizję z przysięga składaną przez Tuska na początku przesłuchania. Mimochodem specjalista od lotnictwa (w cywilu absolwent socjologii) utopił narrację "króla Europy" potwierdzając beztrosko, że wiedzieli obaj, iż Amber Gold -  "to lipa". Jaka szkoda, że nie zechcieli podzielić się tą prosta wiedzą z Polakami. Nie pomógł nawet "mecenas PO" bardziej zajęty swoim wygladem i ciętymi ripostami niż interesem klienta. Ale to także nie moja sprawa...

Zachód  kontynentu powoli umiera pod ciężarem islamskiego terroru. O codziennych napadach i seksualnych ekscesach "uchodźców" nikt już nie informuje. wariactwo lewackiej poprawności obezwładnia rządzących, służby mundurowe i wojsko. W takiej sytuacji musi nastąpić przebudzenie narodów i tworzenie samoobrony atakowanych. I to juz widać. Dwukrotnie przynajmniej doszło już w Anglii do ataków na muzułmanów przed meczetami, w Paryżu młodzież radykalizuje się szybko i broni przed ulicznym terrorem. dziś w Londynie odbył się marsz kilkunastu tysięcy kibiców piłkarskich przeciw islamizacji. Podobne sygnały dochodzą ze Skandynawii, Niemiec czy Italii. Płoną ośrodki dla "azylantów", zwykli ludzie biorą w swoje ręce bezpieczeństwo i życie bliskich. W krótkim czasie francuski osesek - Macron doprowadzi do otwartej wojny Francuzów z islamistami. Niestety największe ofiary poniosą  Bogu ducha winni cywile po obu stronach konfliktu. to efekt bierności instytucji państwowych i toksycznej idei - kulturowego komunizmu. Zachód kontynentu powoli umiera...

I na koniec- niemiecko- francuski wrzask (wspierany przez Rosję) przeciw Polsce nie ma żadnego związku z "relokacją". to parawan, temat zastępczy. Podstawowe powody to - sukcesy suwerennego rządu - odbudowa gospodarki, likwidacja deficytu budżetowego, repolonizacja mediów i banków, doskonały program socjalny, wzmocnienie obronności kraju. Polacy to widzą i doceniają w sondażach. Przy takich wynikach "totalni" rozumieją,że szans na powrót do władzy w wyniku wyborów nie mają żadnych. Dlatego znów szykują prowokację podobna do grudniowej...uważajmy.