Zmarły Jerzy Urban, jest dla Janusza Korwina-Mikke człowiekiem „świętej pamięci”. Trzeba przyznać, że Janusz Korwin-Mikke z wiekiem robi się postacią coraz bardziej obrzydliwą. Wielu się zastanawia, gdzie należy szukać genezy jego wypowiedzi i działań – wszelkich „kontrowersji” czyli zaplanowanej metody robienia, skądinąd, inteligentnego cyrku. Szkoda, że rozwiązanie znalazło się tak późno, gdy...