Dwaj prezydĘci - jedna data...

Obrazek użytkownika Yagon 12
Historia

W samo południe jak przystało na cow-boya prezydĘt BUL - Komorowski ogłosił ,że zamierza uszczęśliwiać Polaków swą skutecznością, kompetencjami i światowymi manierami kolejne pięć lat. Łżennikarze me(n)dialni od razu ochoczo podchwycili trop i ruszyli za nim wesoło merdając....no mniejsza o to czym. Nie znalazłem natomiast u żadnego Żakowskiego czy innego Li(s)za prostej analogii wynikającej z daty ogłoszenia dzisiejszego "sukcesu przed sukcesem"pana prezydĘta.. Przypomniał mi o tym jeden zaprzyjaźniony bloger z Londynu - któremu przy okazji dziękuję. A rzecz dotyczy dzisiejszej daty - czyli 5 lutego. Dokładnie 68 lat temu komunistyczny "sejm ustawodawczy", dopiero co "wybrany" w sfałszowanych wyborach ze stycznia 1947 roku, powierzył urząd prezydenta RP - Bolesławowi Bierutowi. Tak oto, w prosty sposób zasłużony dla Kominternu i sowieckich służb towarzysz "Tomasz" został "kontynuatorem" tradycji Narutowicza, Wojciechowskiego i Mościckiego. Bo państwo nasze, okupowane od 1944 roku, dowcipni komuniści nazwali - "Rzeczpospolitą Polską". Potworek PRL-u wykluł się dopiero w 1952 roku... Nie chcę dziś rozwijać tematu tamtej "prezydentury", ani dyskusji o tym czy "prezydent" Bierut był autentycznie przedwojenny, czy po 1945 roku  (jak chciał profesor Wieczorkiewicz) zastąpiła go sowiecka "matrioszka". Chcę skupić się na dacie i osobie dzisiejszego kandydata. Bo gołym okiem dostrzec tu można analogie z rokiem 1947-ym. Obecny lokator Belwederu (nawiasem mówiąc Bierut też lubił ten pałac), od zawsze uwikłany jest w niejasne kontakty ze służbami, pełno wokół niego obecnych czy byłych wojskowych (nie tylko z b. WSI). Nikt nigdy nie odpowiedział na pytanie - dlaczego Komorowski, niby przecież "twardy opozycjonista", "wróg okrągłego stołu", zostal przez generała Kiszczaka uznany w 1990 roku za godnego stanowiska wiceministra MON? W dodatku "cywilnego" wiceministra, od razu taki awans dla nieznanego szerzej historyka, który nawet w wojsku nie był. Ja wiem - Kiszczak "człowiek honoru", tak się przejął "tranformacją",że aż "zdemokratyzował" wojsko. Tak się jakoś szczęśliwie dla dzisiejszego kandydata juz potem układało ( bo wcześniej, jak sam przyznał, teść b.ubek, napisał mu większość pracy magisterskiej), że i awanse i duże pieniądze od razu się znalazły. Pewnie wzorem Bolesława W. wygrywal w totolotka - do wyjaśnienia pozostaje czy kolektura mieściła się w tym samym budynku służb co w przypadku Wałęsy. W świecie służb nie ma przypadków, są znaki. Tak było gdy Komorowski, wbrew całemu klubowi PO, zagłosował przeciw likwidacji WSI. Nie znam żadnej negatywnej reakcji Tuska czy innego lidera PO po tymm fakcie... No a potem juz poszło - "prezydent gdzieś poleciał - i wszystko się zmieniło".  Wiceminister, minister, marszałek sejmu został w końcu prezydĘtem III RP...nie ma analogii z 1947 rokiem?

P.S. Ze spraw bieżących dodać wypada - rolnicy - constans, górnicy - constans, Kopacz-ka - w szafie...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.9 (11 głosów)

Komentarze

Myślałem, że ne wyczymam tego napiencia, tej porarzajoncej niepewności.... Ale jest, jest, yesss. Prezydęt Wszystkich Polakuf, a wienc i muj wypowiedział te słowa: bende kandydował!!!!!! 
Stone z serca, kamien znaczy sie!, Jestem rily taki szczęślify.

Prować nas Wocu, prować! Ku świtlanej future!

No dobra, wpis jest, jeszcze tylko copy/paste na innych portlach i zadanie wykonane, mogem zgłosić to centarli :)

Jaki jestem happy! Zycie w korpo jest cool!

Vote up!
4
Vote down!
0

Kriss66

#1464332

...trzy czwarte popoarcia :( Jeszcze trochę i Korea Pólnocna - ale co tu pisać i komentować, napiszę co mi się przytrafiło niedawno - mały spór z bliską rodziną ( za pomocą komunikatora on-line )

ja - wiesz że niedługo moż być tak że na grzyby będziesz chodzić do beidronki, bo lasy będą prywatne

os - lasy są nasze

ja - ale mogą nie być ustawę chce rząd przepchnnąć a sołtys to popiera

os - nie - lasy są nasze.....

bla, bla , bla

ja - rząd propaguje zabijanie dzieci poczętych, gender, ( wysłałem film jak przebiega aborcja )

os- kopacz ma złych doradców, ale ogólnie jest ok

i ręce opadają - lemingoza......

P.S.

Korea Północna normalnie- i jak ma wygrać kto inny jak nie ten cymbał....

Lemingi - z wielkim bulem napisze wam  - czekajcie na przymusowe sprywatyzownaie żon i dzieci - w celach np. integracji germańsko-polskiej...

 

Vote up!
2
Vote down!
0

ardawl

#1464368

Rozmowe z moja siostra.  Nie mowie z nia na tematy powazne tylko pytam sie o rodzine.  Niestety moja rodzina juz nie taka.

Moja mama zmarla dawno.  Ja wyjechalem i tak sie wszystko zawalilo. Typowe lemingi.  Chociaz brat cioteczny ma poglady bardzo podobne do mnie.  To mnie cieszy bo jest bardzo inteligentny.

Vote up!
1
Vote down!
0

casey

#1464462

a wlasciwe znakomita  większość obserwatorów/blogerów/komentatorów/"dziennikarzy" wolalaby raczsj palec złamać na klawiaturze, niz dostrzec tego slonia w skladzie porcelany, a już tym bardziej snuć rozważania na temat konsekwencji.

Dotyczy to moim skromnym zdaniem - proszę jak ostrożnie piszę :), to nie to co z Kacapami, gdzie mozna snuc różne teorie i jeszcze uzywac terminu Kacapy :))) - nasycenia otoczenia prezydenckiego, chodzi o ludzi zatrudnionych, doradzajacych, moze i zlecajacych, pewną mniejszoscią etniczną .)))))). I nie jest to mniejszosc rosyjska, ukraińska czy czeska. Żmudzińska też nie , choć też na ż :)). Ma to jakiś wplyw na panstwo, jakies konsekwencje czy nie ma? :))

Vote up!
2
Vote down!
0
#1464469