PrezydĘckie "jajeczka" w mundurkach...
Wczoraj pisałem, że pan prezydĘt szykuje sie do kolejnego "tygrysiego skoku" językowego i proszę ...juz jest. Komorowski życzył dziś żołnierzom by w czasie nadchodzących Świąt " wszystkie myśli o zagrożeniach powędrowały jak najdalej" i żeby jedyną wojną była ta w czasie śmigusa-dyngusa. A na koniec ozmajmił oslupiałym mundurowym - "czego życzę przede wszystkim dzieciom". Jak na "żołnierskie jajeczko" przystało życzenia "głowy" państwa bardzo a'propos...Zdaje się, że w niejednej centrali wywiadu na świecie znów umierano ze śmiechu słuchając pana prezydĘta...
Natomiast w Radiu Zet Komorowki zeznał "Stokrotce" ,pytającej o jego nierozerwalny związek z WSI, że " hańbą i zbrodnią było zniszczenie wywiadu i kontrwywiadu wojskowego, co PiS zrobił działaniami ustawowymi". Znów dała znać o sobie legendarna już wybiórcza amnezja tego pana. Zapomniał, że w 2006 roku cały!!! klub PO był za likwidacją WSI...z wyjątkiem jednego posła - nazywal się Komorowski właśnie.Strasznie o tym pisać - ale wszystko wskazuje, że te związki "głowy" państwa z byłymi oficerami WSI trwają i nie on w tym układzie jest głową. Jeżeli wie o tym tylu ludzi w kraju to co dopiero przywódcy innych, poważnych państw?
Historia Polski zna już podobne sytuacje. Król "Staś" prowadzony byl przez każdego aktualnego ambasadora Rosji w Warszawie. Kiedy próbowal wierzgać przypominano mu szybko kto jest kim i jaką rolę polecono mu odgrywać. Rzecz jasna nie chcę równać Komorowskiego z Poniatowskim. To jakby przymierzać walonki do smokingu. "Naszego" Bredzisława prowadzą oficerowie mówiący po polsku, którzy wprawy i kompetencji nabywali w innym kraju. Nie ma potrzeby interencji bezpośredniej rosyjskiego ambasadora. Obornicki lokator Belwederu, którego "opzycyjną" karierę starannie skonstruowano i zrealizowano, od trzydziestu lat jest nierozerwalnie związany ze służbami wojskowymi. On dla tego środowiska uczynił tak wiele, tyle spraw zatuszował czy kazał zakończyć, że dziś wszyscy dawni oficerowie WSI, umoczeni po szyje w geszefty, będą o niego walczyć do upadłego. Nikt chyba nie ma wątpliwości kto naprawdę stoi za tymi wszystkimi ordynarnymi wrzutami - "aferą SKOK-u", atakami na Dudę, brudzeniem wizerunku PiS-u. Widac tu rękę fachowców ze służb.Dla nich porażka Komorowskiego to rzeczywiście będzie klęska i koniec "lepszego życia".
I dobra wiadomośc na koniec. CBA zatrzymała podejrzewając o korupcję burmistrza Sulmierzyc z...czy naprawdę po ponad siedmiu latach rządów tej sitwy trzeba pisać,że delikwent jest z PO ?! A skąd ma być? Jak nie "ludowiec" to "liberał". Ja bym radził Kopacz-ce i jej pełno-nocniczkom przyjrzeć się dobrze szefom służb...uchylę rąbka takemnicy - pani premiero to kryptopisowcy...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2479 odsłon
Komentarze
pozer
25 Marca, 2015 - 20:31
Szanowny Panie,ten pan z malej litery,odslonil swoja twarz! Z Poniatowskim moze i trafne ,ale jak Pan slusznie zauwazyl nie do konca! Obrona bandy WSI nadal aktualna! To niby prezydent jakiego panstwa? Boja sie o swoje zlote eldorado.Dlatego milicji dali kalachy,obawiajac sie slusznie ,ze spoleczenstwo po ponownych manewrach wyborczych wyjdzie w pewnej czesci z bronia! Pali im sie pod nogami ,wiec beda prubowali zmanipulowac narod pustoslowiem! Pozdrawiam!
ronin
Kwietyzmy słowne pana prezydą
26 Marca, 2015 - 04:25
ujawniają próżnię myślową i zadęcie mówiącego. Zgodnie z myślą Wiggensteina, iż granice mojego języka stanowią granice mojego świata, postrzeganie rzeczywistości przez Bredzisława Bezwąsego kurczy się do obrony zażartej, upartej światka i półświatka WSI.
mika54
Buraczyzmy słowne krulabula
26 Marca, 2015 - 19:57
kwietyzmy,
Powiadasz Miko.
Nie za delikatnie ?
Z kwiatków wzięte ?
to są bardziej
buraczyzmy.
(od buraka oczywiście)
ZAMIAST komentarza
26 Marca, 2015 - 10:37
lata mijają a
WSIoki
dobrze się mają:
http://old.niepoprawni.pl/blog/1601/sa-wszedzieo-agentach-opowiesc-prawdziwai-lokomotywa