Rozwój epidemii koronawirusa w Polsce do końca maja 2020 - wariant optymistyczny

„28 dni później” to dla mnie jeden z najlepszych filmów świata. „Zabawne”, ale odwiedzając Londyn kilka miesięcy temu, nie przypuszczałem, że już po kilku tygodniach świat stanie w obliczu katastrofy, a wirus uciekający „przypadkowo” z laboratorium, stanie się rzeczywistością.

Szczyt zachorowań dopiero przed nami. Bądźmy optymistami, ale zachowajmy rozsądek. Niech niefrasobliwość spacerujących deptakami wielkich miast, nie będzie przykładem dla ludzi rozsądnych.

Ci sami ludzie, którzy ignorują problem, będą pierwszymi uczestnikami zamieszek oraz będą żądać pociągnięcia do odpowiedzialności rządu i wszystkich innych, tylko nie siebie. Prędzej, czy później na tę chorobę zachoruje każdy z nas. Warto jednak się do tego odpowiednio przygotować.

Łączna liczba chorych w kolejnych dniach marca 2020:

4 – 1

5 –

6 – 5

7 – 6

8 – 11

9 – 17

10 – 22

11 – 31

12 – 51

13 – 68

14 – 104

15 – 125

16 – 177

17 – 238

18 – 287

19 – 355

20 – 425

21 – 536

22 – 634

23 – 749 wzrost wobec 22 = 1,181388012618297

24 – 901 = 1,202937249666222

25 – 1051 = 1,166481687014428

26 – 1221 = 1,161750713606089

27 – 1389 = 1,137592137592138

28 – 1638 = 1,341523341523342

29 – 1862 = 1,136752136752137

30 – 2055 do godz. 20.00 = 1,103651987110634 (prawdopodobna liczba

                                                          może wynieść 2116. 31 zgonów na 2055 oficjalnych

                                                          przypadków oznacza, że umiera jedna osoba na 66,29

                                                          zarażonych – ale to są dane oficjalne.

31 – 2 406?

28 marca wzrost był niepokojący, ale stosunkowo niski wzrost zakażeń NAPWA OPTYMIZMEM!

Powiedzmy, że dane mogą być zawyżone (w co wątpię, ale to wariant optymistyczny), więc prawdopodobny wzrost przypadków od kwietnia policzę ponownie od 2406 oficjalnych przypadków osób, u których koronowirusa stwierdzono oficjalnie.

Tymczasem z im większymi liczbami mamy do czynienia, tym łatwiej obliczyć prawdopodobny rozwój choroby na maj 2020 i kolejne dni. Poniżej wariant optymistyczny zachowujący niewielki wzrost w Polsce:

Wzrost dzień do dnia średnio 1,1367. Powtarzam, w ostatnich dniach marcach stosunek wzrostu co do dnia, był zazwyczaj większy, ale trzymajmy się tego optymistycznego wariantu.

1 kwiecień - 2 406

2 kwiecień - 2 735

3 kwiecień - 3 108

4 kwiecień - 3 534

5 kwiecień – 4 017

6 kwiecień – 4 566

7 kwiecień – 5 190

8 kwiecień – 5 899

9 kwiecień - 6706

10 kwiecień – 7 623

11 kwiecień - 8 665

12 kwiecień – 9 849

13 kwiecień – 11 196

14 kwiecień - 12727

15 kwiecień – 14 467

16 kwiecień – 16 444

17 kwiecień – 18 692

18 kwiecień – 21 248

19 kwiecień – 24 152

20 kwiecień – 27 453

21 kwiecień – 31 206

22 kwiecień – 35 473

23 kwiecień – 40 322

24 kwiecień – 45 834

25 kwiecień – 52 099

26 kwiecień – 59 221

27 kwiecień – 67 317

28 kwiecień – 76 518

29 kwiecień – 86 979

30 kwiecień – 98 868

1 maj – 112 383

2 maj - 127746

3 maj – 145 209

4 maj – 165 058

5 maj – 187 622

6 maj – 213 271

7 maj – 242 425

8 maj – 275 564

9 maj – 313 234

10 maj – 356 052

11 maj – 404 725

12 maj – 460 051

13 maj – 522 940

14 maj – 594 426

15 maj – 675 684

16 maj – 768 050

17 maj – 873 042

18 maj – 992 237

19 maj – 1 128 046

20 maj – 1 282 251

21 maj – 1 457 534

22 maj – 1 656 779

23 maj – 1 883 261

24 maj – 2 140 703

25 maj – 2 433 337

26 maj – 2 765 974

27 maj – 3 144 082

28 maj – 3 573 879

29 maj - 4 062 428

30 maj - 4 617 762

31 maj - 5 249 010

Czy to znaczy, że ze śmiertelnością jednej osoby na 66,29 zarażonych, do końca maja umrze w Polsce około 79 182 osób? No, jeśli nie będzie się stosować np. leków na malarię, czy wypróbowywać innowacyjnych terapii, to tak właśnie będzie. Naprawdę, to czas wyrzucenia utartych procedur medycznych do kosza. W sytuacji katastrofy potrzebna jest nowa wizja i odwaga w działaniu.

Oczywiście dane na temat koronawirusa są zaniżane z powodu przeprowadzania małej ilości testów. W USA ciągu ostatnich 24 godzin przybyło ponad 18 tysięcy zarażonych. Jeszcze miesiąc temu Donald Trump twierdził, że koronawirus po prostu zniknie.

1 marca w wieku 41 lat zmarł mój były wikary z parafii, wielki patriota, ksiądz Mariusz Wajman. Pochodził z parafii św. Rocha w Tułowicach. Oficjalnie zmarł na zapalenie płuc. Teraz już nie jestem tego taki pewien.

2016 r. w Polsce było około 186 600 łóżek szpitalnych. Prawdopodobnie już w kwietniu można spodziewać się ogromnego kryzysu systemu opieki zdrowotnej w Polsce.

Proszę poszukać w Internecie porad dr Macieja Jędrzejko:

„Za około 7-10 dni najprawdopodobniej - wzorem innych krajów - zobaczymy gwałtowny przyrost zachorowań i zgonów i tego już nie będzie się dało ukryć - pisze dr Maciej Jędrzejko”.

Proszę wpisać w wyszukiwarkę: jak przygotować organizm na atak choroby COVID-19 wywołanej koronawirusem.

Przetrwamy, ale żeby wygrać bitwę, trzeba przygotować wszystkie działa. Rady doktora Jędrzejko potraktujmy poważnie. Pisałem już to, ale narody, które w swojej historii miały dużo szczęścia, zachowują się nieodpowiedzialnie. Pokażmy światu, że Polacy są przezorni i mądrzejsi niż reszta.

Pokażmy, że ten mecz o życie, potrafimy wygrać, a przedstawiony powyżej rozwój choroby, to tylko nic nie znaczące obliczenia.