Prywatyzacja szpitali Uber Alles

Gdy w ostatnich dniach słuchałem wypowiedzi Donalda Tuska odniosłem po raz kolejny wrażenie, że dla obecnego rządu nic nie liczy się tak bardzo jak prywatyzacja szpitali.

Gdy w 2007 roku PO przejęło władzę zapowiadało wprowadzenie reform w służbie zdrowia jako jeden z elementów koniecznych reform. Jednak nigdy nie mówiło, że chodzi im o kompletną prywatyzację szpitali, a jedynie o ich komercjalizację.

Jedno drugiego jest jednak bliskie, a różnic pomiędzy tymi pojęciami przeciętny człowiek się nie dopatrzy. Komercjalizacja polega na przekształceniu podmiotów gospodarczych w spółki prawa handlowego,(w przypadku szpitali) przy jednoczesnym pozostaniu ich w rękach państwa (w tym wypadku samorządów). Prywatyzacja ich z kolei polega na przejęciu szpitali przez prywatne firmy, które miałyby większa część udziałów w tych spółkach.

Premier, jak i Platforma Obywatelska zarzekała się przez ponad rok, że nie zależy im na prywatyzacji, a jedynie na komercjalizacji szpitali. Jednak w momencie gdy PiS zaproponowało poprawki, które uniemożliwiłyby ich prywatyzację... PO odpowiedziało silnym sprzeciwem. Czy zatem aby na pewno Donaldowi Tuskowi chodziło o komercjalizację szpitali?

W wywiadzie w ostatnich dniach Donald Tusk powiedział, że rząd chce “intensyfikować drogę”, która “nie wymaga zmiany ustawy” i “ratować szpitale poprzez współpracę z samorządem” oraz komercjalizować placówki służby zdrowia “bez czekania na ustawy”.

Czy to wszystko nie mogło zostać uchwalone już dziś? Przecież PiS zaproponował poprawki, w myśl których szpitale mogłyby oddać tylko 49% swoich udziałów prywatnym firmom, a pozostałe 51% pozostawiałyby w rękach państwa. Taka poprawka jednak została natychmiastowo odrzucona przez PO. Dlaczego?

Jeśli zarówno PO, jak i PiS chodzi o to samo rozwiązanie, dlaczego PO odrzuca poprawki, które są w interesie obu tych partii i mają doprowadzić do faktycznej komercjalizacji szpitali, przy jednoczesnym uniemożliwieniu ich pełnej prywatyzacji?

Czy aby Platforma Obywatelska na pewno chciała jedynie komercjalizacji tych obiektów? Przypomnę słowa byłej posłanki PO, Beaty Sawiskiej, złapanej przez CBA na ustawianiu przetargu na Helu: "Biznes na służbie zdrowia będzie robiony".