Generał jezuitów: diabeł nie istnieje - a co na to papież Franciszek? No właśnie...
Czy jest to zapowiedź ogromnej herezji z Kościele Katolickim? Czy powiedzenie, że dzisiaj mamy antypapieża, jest uczciwe i zasadne?
"Diabeł istnieje, jako uosobienie zła w różnych strukturach, ale nie w osobach, ponieważ sam nie jest osobą, jest sposobem działania zła. Nie jest taką osobą jak człowiek. To sposób, w jaki zło chce być obecne w ludzkim życiu" - powiedział 21 sierpnia Arturo Sosa SJ. 21 sierpnia przełożony generalny Towarzystwa Jezusowego powiedział, że diabeł nie jest osobą, ale symbolem.
Na pytanie dziennikarza, czy diabeł istnieje, generał odpowiedział:
- na różne sposoby. Trzeba zrozumieć elementy kulturowe, aby odnieść się do tej osobowości. W języku św. Ignacego to zły duch prowadzi nas do robienia rzeczy, które są przeciwne Duchowi Bożemu".
To nie pierwsza kontrowersyjna wypowiedź Jezuity, z zakonu którego wywodzi się obecny papież, kardynał Bergolio (przyp. R. K.). W 2017 roku, kiedy w rozmowie z dziennikiem El Mundo powiedział, że "stworzyliśmy symboliczne postacie, takie jak diabeł, aby opisać, czym jest zło".
Źródło: https://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,39459,g...
Reakcje papieża na słowa szefa Jezuitów
Słowa te wzbudziły oburzenie m.in. katolickich egzorcystów, ponieważ twierdzenia, że nie ma osobowego szatana i demonów jest ogromną herezją. Oznacza to, że Jezus i wielu chrześcijańskich myślicieli, było i są kłamcami, z bezpośrednim źródłem zła jest... Bóg. Jest to sprzeczne nawet z indywidualnymi, mistycznymi doświadczeniami każdego człowieka, do których zazwyczaj nigdy się nie przyznajemy.
Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów weszło w ostry spór z generałem jezuitów, któremu odpowiedziało, że byt osobowy dokonał wyboru buntując się przeciw Bogu, jest prawdą wiary należącą od zawsze do doktryny chrześcijańskiej, co zostało potwierdzone w dokumencie Kongregacji Nauki i Wiary i odpowiada to nauczaniu Ojców Kościoła i Papieży.
Tymczasem jaka była reakcja papieża Franciszka na słowa pochodzącego z Wenezueli ojca Arturo Sosa, zwany „czarnym papieżem”? Niestety, nie znalazłem takiej krytyki... Znalazłem za to wypowiedzi sugerujące poglądy generała Jezuitów jak i papieża Franciszka:
– Teologii Wyzwolenia przypięło się etykietkę, kiedy w rzeczywistości to był podmuch świeżości dla Kościoła. To jedynie sposób uprawiania teologii z perspektywy doświadczenia wiary przeżywanej wspólnie z ludźmi – powiedział jezuita La Republice.
Choć generał jezuitów zaprzecza, aby Papież Franciszek był zwolennikiem teologii wyzwolenia (lewicowa ideologia nakłaniająca księży do fizycznej walki z karabinami), to uznaje kilka zalet tego ruchu:
– Teologii Wyzwolenia przypięło się etykietkę, kiedy w rzeczywistości to był podmuch świeżości dla Kościoła. To jedynie sposób uprawiania teologii z perspektywy doświadczenia wiary przeżywanej wspólnie z ludźmi – powiedział jezuita La Republice.
Jan Paweł II w 1979 roku publicznie skrytykował wizerunek „Chrystusa jako polityka, rewolucjonisty, jako wywrotowca z Nazaretu” i uznał, że nie zgadza się on z nauczaniem Kościoła. (...) Generał jezuitów na pytanie o „lewicowych” księży odparł wprost: „To są tylko etykiety, które zresztą z czasem wyblakły. To, co naprawdę jest istotne to zobowiązanie się wobec ludzkiej godności, pokonywaniu biedy, poszukiwaniu sprawiedliwości społecznej. To, co jest istotne to stać się spójnym z wymaganiami Ewangelii”.
Źródła: Jezuici.pl za Deon.pl https://jezuici.pl/2017/04/o-arturo-sosa-sj-papiez-franciszek-ja-jestesm... zahttps://www.deon.pl/137/art,29823,ojciec-sosa-o-powolaniu-jezuitow-i-lew...
Reasumując: pojawia się coraz więcej prądów myślowych, które promują myślenie materialistyczne, jakoby materia i zjawiska fizyczne (piasek, woda, żelazo, minerały, fotony) miały możliwość kreowania życia. Dziś diabeł, a jutro Bóg będzie dla nowoczesnych (modernistycznych) katolików terminem czysto metaforycznym, duchowym.
Europa, która niegdyś prowadziła świat, po II wojnie światowej chyli się ku upadkowi. Kościół w Ameryce Łacińskiej nie poprowadzi świata, bo sam nieustannie potrzebuje apostolskich napomnień, których niestety, nie ma dzisiaj komu dokonać.
Bierność papieża Franciszka przeraża. Sprawia wrażenie, jakby upadek wiary, jednego z fundamentów każdej cywilizacji, był dla niego obojętny. To nie będzie nawet jakaś metafizyczna kara dla Europy, która materialistycznie zrównała człowiek z produktem, jakim jest np. mydło, tylko zwykły regres, porównywalny z upadkiem Rzymu.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1505 odsłon
Komentarze
Watpie, czy odróżniasz diabła
9 Września, 2019 - 23:09
Watpie, czy odróżniasz diabła od szatana i znasz konteksty interpretacyjne choćby w samej Biblii. Na pewno jednak szukasz sensacji pod publikę a nie żadnej prawdy, nawet co do pochodzenia danych wypowiedzi. O twoim ce!owym niechlujstwje, czyli manipulacji świadczy choćby fakt, że nawet w artykule pod zamieszczonym linkiem znajduje się odnośnik do innych, http://https://www.deon.pl/141/art,2886,diablem-w-generala-jezuitow.html
Jaki więc wpływ wywierasz swoją działalnością? Po której jesteś stronie panie "nawrócony" obrońco Kościoła?
Nie jesteś nawet w niczym oryginalny z takimi przepisywaniami za to twoim standardem są kalki innych. I tu musiałeś od razu wtrącić kwestię teologii wyzwolenia i zarzut wobec... samego papieża, że milczy! Dobrze, że nie "nienawistnie". Całe szczescie, że w zastępstwie sam się wypowiesz i powiedz nam, maluczkim, co myśleć.
Taka to rzetelność i oryginalność, takiego to nawróconego, zatroskanego katolika.
i Ty masz aspiracje dziennikarskie? Trenuj swą pisaninę zamiast powtarzać za innymi guano-fakty ku uciesze różnych macherów
„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin
A papież Franciszek na to jak na lato……
11 Września, 2019 - 14:34
…… właśnie zamianował trzech nowych jezuitów na przyszłych, nowych kardynałów. O Arturo Sosa SJ już pewnie zaciera ręce. Pozdrawiam Romualdzie b. serdecznie
Sławomir Tomasz Roch