FELIETON OKAZJONALNY - Piotr Skwieciński napisał o desperacji Prezydenta
Cytuję: "... zauważalna (...) część Polaków chciałaby zakończenia paroksyzmów zimnej wojny domowej". [link ] UWAŻAM, że jest to błędna obserwacja, choć najprawdopodobniej wielu z nas pragnie normalności. Zapewne wielu Polaków chciałoby zakończenia paroksyzmów zimnej wojny domowej.
Ale w tym cały jest ambaras, żeby dwoje chciało na raz.
Trzeba być ślepym, aby nie zauważyć, że w Polsce nie ma żadnej wojny polsko-polskiej. Jest napaść. Jest zimna, bezwzględna, brudna i skrajnie wroga napaść. Jest to agresja totalitarnej opozycji realizowana w złej wierze. Zbyt często tymi agresorami są zwykłe kanalie bez sumienia. To są ludzie, którzy mają w tej wojnie swój osobisty interes, wojna jest ich drogą do władzy, do pieniędzy oraz do ich własnej kariery. Bywają ludzie, którzy zarabiają na wojnie. Taka ich prywata mać.
Ta opozycja nie jest totalna. Ta opozycja jest opozycją totalitarną.
PIERWSZA OBSERWACJA - Kompromisy często bywają dobre. Ale nie istnieje kompromis miedzy prawdą a kłamstwem.
Dwa razy dwa jest cztery i nie jest możliwy kompromis z tymi, którzy głoszą, że mnożenie jest nielegalne.
DRUGA OBSERWACJA - Opozycja jest niezbędna w każdym normalnym kraju. To oczywiste. Ale teraz w Polsce nie ma opozycji. To zjawisko, które mówi o sobie "totalna opozycja" nie jest opozycją. W najlepszym przypadku jest nienawistnym zgromadzeniem pieniaczy, którzy wszystko maja za złe. Opozycja nie istnieje. Jest tylko ich agresja i ich nienawiść.
TRZECIA OBSERWACJA - Krytyka, prawo do krytyki, prawo do wolności wypowiedzi jest oczywistością w świecie naszej normalności. A kłamstwo i obelgi nie są krytyką.
Krytycyzm jest wspaniałym narzędziem konstruktywnego myślenia. A obstrukcja niestety jest tylko przykrą chorobą.
A chamstwo jest tylko chamstwem i zawsze zasługuje na potępienie. I proszę grzecznie, nie mówcie mi drodzy państwo, że totalna opozycja ma prawo do krytyki. Może do krytyki tak. Ale od dwustu lat od żadnej bolszewickiej albo stalińskiej komuny nigdy nie słyszałem ani jednego słowa krytyki. Oceńcie państwo sami:
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1992 odsłony
Komentarze
NASZ NAJWIĘKSZY WSPÓLNY BŁĄD
19 Lipca, 2017 - 10:38
* * *
michael
Krótka i wybiórcza pamięć
19 Lipca, 2017 - 15:37
Zdecydowana większości piszących tutaj jest w pełni świadoma tego, że przytłaczająca większość totalnej opozycji czy też sędziowskiej kasy są to najgorsze z możliwych kanalie o resortowym rodowodzie. Wielu z nich, mimo że należy do drugiego czy już trzeciego pokolenia, przywiezionej przez sowietów swołoczy, nie nauczyła się jeszcze dobrze języka polskiego. Tak więc trwające prawie nieprzerwanie od dwóch lat występy totalnej opozycji mogą znacznie przyspieszyć proces uświadamiania coraz szerszych rzesz zwykłych Polaków w zakresie tego, z kim tak naprawdę mają do czynienia.
Zastanawiająca jest krótka i wybiórcza pamięć redaktora Skwiecińskiego, który niedawno temu zalecał prowadzenie dialogu z neobanderowcami z Ukrainy, a teraz przestrzega - zresztą jak najbardziej słusznie - przed prowadzeniem rozmów z totalniakami z totalnej opozycji. Przydałoby się nieco więcej konsekwencji!
Pozdrawiam
jan patmo
Kancelaria prez. Dudy nie odpowiada na listy - krytyczne...
19 Lipca, 2017 - 16:34
Już kilka razy wysłałem do prezydenta Dudy listy m.in. z krytycznymi uwagami na temat niektórych jego posunięć (jak m.in. mianowanie agentów SB do Rady Prezydenckiej) oraz prośbą, by zmienił tych swoich doradców, którzy mu takie kretynizmy doradzają... Jednak, na takie listy kancelaria prezydenta nie odpowiada.
Wczoraj prezydent Duda bardzo mocno się wygłupił, bo jak można liczyć na rzeczowe rozmowy z tą całą postbolszewicką mafią z PO i jej kryminalnymi okolicami. To w dużej części są ludzie, którzy od bolszewickiego cyrku sowieckiego agenta Kiszczaka - zwanego “okrągłym stołem” - bezkarnie rabowali Polskę i Polaków.
A teraz marzą wyłącznie o tym, jak to stwierdziła towarzyszka Holland: “żeby było, jak było”. Lecz przecież takiego kretynizmu prezydent Duda nie wymyślił sobie sam, musieli mu to podpowiedzieć jacyś doradcy marzący o robieniu karier poprzez niszczenie zmian dokonywanych przez PiS.
Jednak, ta postbolszewicka i mafijna swołocz robiąca taki chamski cyrk w Sejmie nie chce rozmów, lecz usiłuje doprowadzić do zamieszek. M.in. przez wyjątkowo chamskie słowne atakowanie posłów PiS i polskiego patrioty J. Kaczyńskiego, także i w Sejmie.
A dzisiaj doszły do tego fizyczne ataki na posłów PiS w Sejmie...
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.
Nie po to głosowałem...
19 Lipca, 2017 - 16:56
... na prezydenta Dudę, by teraz podawał rękę czerwono-pejsatej mafii w togach.
By nie można ich rozliczyć za ich zdradę wobec Ojczyzny, oraz zdrajców nowej targowicy z PO-PSL-Nowoczesna.
"My nie karzemy waszych, a wasi nie karzą naszych" widać jak bardzo aktualne.
"Sorry wyborcy, biznes to biznes"
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
Nie sądzę by PAD podawał rękę tym czerwonym kanaliom
19 Lipca, 2017 - 22:48
Nie wierzą, by chciał to zrobić. Wydaje mi się, że raczej puściły mu nerwy. W tej sprawie gorąco polecam tekst Lecha Muchy, który znalazłem w blogmediach. Tytuł: "Kaczyński, Warzecha i przedwojenna historia sądowa" [link] Nerwy potrafią puścić każdemu wobec tak paskudnej agresji i tak ekstremalnego chamstwa. Nawet Jarosław Kaczyński w późniejszym wywiadzie powiedział o sobie w ten sposób - draniom się należało za tak potężny ładunek hejtu i chamstwa.
Zresztą PAD później spotykał się z Prezesem PSL i już nie dał się tym maliniakom, czy tam kosiniakom.
michael