Nie tylko MSZ

Wielkość i autorytet takiego człowieka trzeba wykorzystać w każdej sferze życia.Proponuję np. wykorzystać to w walce o wychowanie młodzieży w trzeźwości.Wizerunek Bronka na każdej butelce z alkoholem! Jego dobrotliwe,aczkolwiek przywołujące do porządku spojrzenie sprawi,że młodzi (i nie tylko) kilka razy się zastanowią zanim pociągną z gwinta.
Gorzej z opozycją,która będzie zaopatrywać się z nielegalnych źródeł.

pozdrawiam

Co do nauczania historii byłbym bardziej sceptyczny. W końcu to będzie już pokolenie "news generation", gdzie obowiązywać będą standarty "jewropejskie". Jakże więc uczyć dzieci historii w "czysto polskim aspekcie"Kiedy jedynym obowiązującym i słusznym, lansowanym modelem świadomości historycznej będzie jej " wymiar globalny"?. O literaturze już nawet nie wspominam.
Po co więc narażać dzieciaki na schizofrenię i ryzykować przyszłością "globalnej wioski" i ich zdrowiem psychicznym?
Aż tylu klientów cierpiących na rozdwojenie jaźni nasi specjaliści nie będą w stanie obsłużyć.
Nie, żebym się czepiał. Tak tylko pytam ;)
Pamiętajmy przy tym że "polskość to nienormalność". Jakże więc dalej tolerować naukę historii Polski i języka polskiego? Dziwne że paliknur jeszcze się tym nie zajął :/

pozdrawiam
W. red

Pomysły dobre, aczkolwiek nie są doskonałe, moja propozycja: Zaapelujmy do UEFA o zmianę logo Mistrzostw Europy 2012. Napiszmy tysiące listów do Prezesa Platiniego, a może się powiedzie...pomyślmy: czy gdyby logo 2012 było z wizerunkiem bRONISŁAWA to nasi piłkarze na pewno staneliby na wysokości zadania i ... nie w Madrycie - Campeones a w Warszawie, może już nie za prezedentury bufetowej, śpiewalibyśmy o naszych mistrzach ... zróbmy to a sukces w 99% murowany .... pomarzyć dobra rzecz :):)

http://spiritolibero.blog.interia.pl/
Trudno ci Budyń odmówić słuszności w Twoim sarkazmie.
Jest źle a będzie jeszcze gorzej.

Jedna uwaga tylko mi się ciągle nasuwa... czemu ciągle mówi się, pisze o "wrogu" politycznym a nie bierze się pod uwagę ludzi, którzy na niego "głosowali".
Głosowali bo są entuzjastycznie nastawieni do tego czy owego? Czy może raczej oferta była skąpa?
To jest przeżuwanie ciągle tej samej gumy. Niesmaczne, prawda?

Ja na ten przykład nie wypowiadam się na temat Tuska i jego ekipy bo jest to poniżej mojej godności. Zdrada Stanu.
Sympatykom PiSu zadaję zwykle kilka pytań i też nie dostaję odpowiedzi. To jak to jest? Kto tu kogo w ch... robi?
A może wszyscy jesteśmy robieni?

;))))

Budyń, litości, żadnych pomysłów!już teraz zdarza mi się, że nie wiem, czy sprawdzać zeszyty, cz pisać jakieś nikomu niepotrzebne wypociny, np. sprawozdania, plany itp. Po ponad ćwierć wieku w tym zawodzie powoli dostrzegam brak sensu jego wykonywania. przecież pani minister łyka wszystkie pomysły jak pelikan, a szczególnie te, które z właściwym procesem dydaktycznym nie mają naprawdę nic wspólnego. Gdyby to, co napisałeś, wprowadzono w przyszłym roku do szkół, zmieniam zawód. mogę stać na zlewozmywaku u Niemca.

Wersja odpustowa dla dziatwy:

I wersja full-HD:

 Uważaj bo za takie teksty PO rozdaje nagrody

:))))) Ale jazda!
Genialnie, po prostu!
jazzmin