172 MIESIĘCZNICA SMOLEŃSKIEJ ZBRODNI - ŻYWIĄ Y BRONIĄ
*
10 sierpnia 2024. Diagnoza mimo, że jest już oczywista, to jednak wciąż musimy o niej pamiętać i nieustannie ją aktualizować, by mogła skutecznie wspierać realizację strategii zwycięstwa polskiej racji stanu. Najwyższy czas, by zabrać się za robotę. Czas na przegląd naszych narzędzi. Czas na planowanie drogi do zwycięstwa w wojnie o Niepodległą Polskę.
Na początek powinniśmy wiedzieć, że nie istnieje żadna wojna polsko-polska. Nie ma czegoś takiego. To jest bezczelne kłamstwo starego europejskiego totalitaryzmu. To co się dzieje jest agresywnym najazdem wojennym, w którym Polska jest celem napadu. Po jednej stronie jest Polska, a po drugiej cywilna armia "wewnętrznego okupanta", która dokonuje wrogiego przejęcia systemów Państwa Polskiego w celu jego likwidacji.
Jest propozycja utworzenia analitycznego biuletynu zawierającego zwięzłą dokumentację wraz z "polityczną analizą" wszelkich istotnych faktów, zjawisk i projektów określających oddziaływanie "wewnętrznego okupanta" na polską i międzynarodową rzeczywistość. Chodzi nie tylko o wpływ tych zjawisk na opinię publiczną albo na sondaże, ale o wskazanie dalekosiężnych, strategicznych skutków w skomplikowanej i wielowymiarowej rzeczywistości. Mini przykładem lub wzorem jest wyliczanka «KILKA DALSZYCH PRZYKŁADÓW PODRZYNANIA GARDŁA POLSKIEJ GOSPODARKI». To niestety nie jest żart. Uważniejszy przegląd wskazuje na zablokowanie co najmniej kilku tysięcy przygotowanych do realizacji projektów inwestycyjnych w całej Polsce. To nie jest żadne opętanie zemstą. To jest zimny i od paru lat starannie przygotowany program likwidacji wszelkich źródeł mocy i trwałości Rzeczypospolitej.
Przeciwnym, pozytywnym przykładem zawartości takiego biuletynu jest «WERSJA PREZENTACJI LEWICOWEGO PRAWAKA», jako przykład znakomitej analizy dotyczącej kondycji Polski po ośmiu latach PiS. Tego typu biuletyn powinien zawierać i aktywa i pasywa polskiego stanu wojennego.
* * *
Bardzo ważnym i niezwykle ostrym narzędziem w walce o potęgę Rzeczypospolitej jest jasne i dobitne sformułowanie strategicznego celu dla Polski i Polaków. Konieczne jest zdecydowane sformułowanie obrazu tego dokąd zmierzamy i o jaką Polskę walczymy. Nawet tak ambitne sformułowanie jakie znajdujemy w prognozie George Friedmana «Następne 100 lat. Prognoza na XXI wiek». Tylko prawdziwy i realny obraz rzeczywiście ambitnego celu polegającego na prezentowanie przyszłości Polski jako państwa poważnego, realizującego wielkie projekty uzasadniające pozycję regionalnego lidera na przykład w przestrzeni Trójmorza, jest wart starań całego Narodu.
Przypisana polskim Obywatelom przez tuskoruskie zgromadzenie rola kundli wylizujących odpadki z pańskiego stołu powinna budzić nasze obrzydzenie. Nie o taką Europę nam chodziło.
Energiczna promocja najbardziej ambitnych strategicznych celów polskiej racji stanu powinna, a nawet musi być jądrem polityki informacyjnej demokratycznych i patriotycznych środowisk politycznych stających do walki o moc i trwałość Niepodległej Rzeczypospolitej, tocząc bez pardonu wojnę o to, by Polska była ambitnym i poważnym Państwem ...
* * *
Niezwykle ważnym orężem we wszelkiej wyborczej konkurencji jest ujawnienie smoleńskich organizatorów zamachu 10 kwietnia 2010 roku oraz bezwzględna kompromitacja i surowe ukaranie ich polskich wspólników i popleczników za fałszowanie prawdy i urzędowe wspieranie matactw i ukrywanie dowodów tej zbrodni. Pierwszym dowodem tych matactw jest polityczne unieważnianie zarówno intencji jak i faktycznego dorobku kolejnych komisji i podkomisji Antoniego Macierewicza. Smoleński zamach musi zamknąć kariery polityczne polskich zdrajców.
Infamia to minimum!!!
Polscy poplecznicy smoleńskiego zamachu powinni siedzieć!!!
* * *
Potężnym narzędziem prowadzącym do eliminacji zdrajców i wszelkich zaprzańców a przede wszystkim wyparcie ich z wyborczej konkurencji jest bezpośrednie wykazanie ich złej woli, niekompetencji, totalitarnych procedur w systemowym stwarzaniu warunków do wielkiej grabieży i niszczeniu siły i sprawności polskiej gospodarki.
Publiczne i powszechne pokazanie ogromnej skali szkód wyzwolonych ich polityką i głęboko ukrytym stanowieniem takiego prawa, które naraża polską gospodarkę na ogromne straty jak na przykład prawie 250 miliardów złotych wyłudzeń VAT (2.500 ton stuzłotowych banknotów) - wsparte ustawą o JPK z września 2015.
W takich sprawach publicyści oraz polityczni komentatorzy a także organizatorzy kampanii wyborczej, a przede wszystkim politycy ubiegający się o wybór powinni dokładnie wiedzieć i rozumieć jaki jest mechanizm zjawiska, o którym informują, tak aby do odbiorców tych informacji dotarło zrozumienie gdzie to draństwo rzeczywiście było i jak było zamaskowane. Dlatego to nie ma być żadna narracja polityczna czytana z sms, a rzetelna informacja wynikająca ze zrozumienia istoty rzeczy.
Jednym słowem o zwycięstwie decyduje nie tylko sama polityka informacyjna, ale przede wszystkim jej jakość. Nie tylko ilość publicznych spotkań, konferencji i przemówień, ale dobitne pokazanie istoty zła niesionego konkretnym działaniem politycznym. A pokazanie istoty zła wymaga odpowiedniego przygotowania uczestników kampanii wyborczej, polityków kandydujących w wyborach. Wyborcy powinni wiedzieć i rozumieć nie tylko o co walczymy, ale także przeciwko czemu się opowiadamy.
To nie jest rzecz propagandy. To jest sprawa jakości polityki informacyjnej.
A mnie, w tym przypadku niezmiernie interesuje wymiar kary za zdradę.
Infamia - to na początek.
* * *
Trzeba zniszczyć «Wielką Ściemę» antypolskiego totalitaryzmu.
Nie akceptujemy żadnej totalitarnej siły politycznej,
wrogiej Polsce, polskiemu Państwu i polskiej racji stanu,
pełnej pogardy, kłamstwa i nienawiści.
Polsce jest potrzebna prawdziwa, uczciwa opozycja!
* * *
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 740 odsłon
Komentarze
NAJWYŻSZY JUŻ CZAS
24 Sierpnia, 2024 - 08:57
Czas, by walnąć pięścią w stół. Dlatego jako symbol na dzień dzisiejszy wybrałem sztandar insurekcji kościuszkowskiej. Trzeba dobrać się zdrajcom do skóry. Trzeba wrócić do najmocniejszych argumentów.
Zwróciłem kiedyś uwagę na zjawisko ponerologii politycznej. Takie jest prawo natury. Ludzie nieuczciwi znajdują się wszędzie. Ale ludzie - pamiętajmy o proporcjach. Drani w każdej ludzkiej gromadzie jest kilka procent. A o ocenie zjawisk dziejących się w skali Narodu decyduje wynik i proporcja pomiędzy jego rozmiarem, a skutkami przeróżnych błędów.
Pojawiła się kiedyś ponad 10 lat temu opowieść o tym, dlaczego PiS przegrał wybory 2007 roku. «OSZUKANA DEMOKRACJA. DLACZEGO PIS PRZEGRAŁ WYBORY W 2007 ROKU?» Dlaczego nikt z tego nie wyciągnął wniosków?
A zagraniczni dranie prowadzący na smyczy «Koalicję 13 grudnia» tylko doskonalą swoją metodę pchając do naszego parlamentu kolejne zastępy tanich drani, tanich niesłychanie. Byle przeważyć szalę kilkoma kolorowymi marionetkami. Z takimi typkami można przegłosować nawet ustawę o widocznym z kosmosu znakowaniu księżyców Jowisza. Na wszystko się zgodzą.
michael
A tymczasem
22 Sierpnia, 2024 - 13:01
W trzy miesiące przychody Orlenu spadły o 33,5& miiliardów zł rdr. Obajtek: Spółka jest sparaliżowana. Tusk i Budka, chylicie ORLEN ku upadkowi.
Gdyby Donald Tusk był mądry, pozostawiłby zarząd Orlenu razem z Danielem Obajtkiem w spokoju, a dzisiaj już zbierałby laury z powodu dalszego sukcesu tego koncernu. Gdyby był mądry.
Wniosek:
Chyba jednak nie jest mądry.
Chyba, że jego ważnym celem, jest upadek Orlenu.
michael
Najpierw upadek potem
22 Sierpnia, 2024 - 19:35
Najpierw upadek potem prywatyzacja i sprzedaż. Juz sie o tym mówi. Jesli coś prznosi zysk 15 mld to łatwo znaleźć nabywcę za grosze. tak było z bank PKO SA
@ Humty Dumpty
22 Sierpnia, 2024 - 20:52
Wielkie podziękowania za pamięć Miesięcznic Smoleńskich, morderczego Zamachu na prawdziwy rząd Polski. To był zbrodniczy ewenement w skali Świata. To będzie surowo ukarane, nawet sądem na polanie. Próbują oddać Polskę w niemieckie lenno, ale z tego złego jeden pozytyw. Całkowicie ta banda się obnażyła, już nie jest anonimowa.
ronin
@ ronin - Nigdy nie zapominam o kolejnych miesięcznicach
23 Sierpnia, 2024 - 02:28
Chyba, że połamany leżę w szpitalu, albo siedzę w więzieniu. Już 10 kwietnia 2010 roku wpisałem co o tym zamachu myślę:
Równie dobrze mogli walnąć w ten samolot rakietą.
http://blogmedia24.pl/node/27260
_______________________________________________________________
michael, sob., 10/04/2010 - 09:03
Regularny zamach stanu przeciwko polskiej opozycji.
Idealna destabilizacja Państwa polskiego.
To nie mógł być przypadek. Taki mam pogląd.
* * *
______________________
następny - poprzedni
michael
Czas na gadanie już się skończył..
22 Sierpnia, 2024 - 21:30
Czas na gadanie już się skończył, teraz jest już czas dla "kosynierów".. Jednak bez głowy, bez dobrego pomyślunku lepiej nie zaczynać. Trzeba zaplanować aby dobrze pokierować.Systemy wyborcze obecnej "demokracji" są dziurawe i najlepsze kampanie wyborcze nic nie zmienią. Nasz system wyborczy jest podobny do białoruskiego, tylko bardziej zakamuflowany. Niepoprawni mają jeszcze możliwość dzielić się swoimi przemyśleniami, jutro jak nic nie zrobimy będą nas zamykać za mowę nienawiści. Jeżeli przetrwamy i będzie jeszcze taka możliwość to trzeba wiele zmienić w Naszym Państwie. Nowy system wyborczy musi być szczelny. Kandydaci do Parlamentu i na najważniejsze stanowiska muszą przechodzić lustracje przed wyborem na kandydata. Ci co się okażą zdrajcami lub przestępcami a mimo wszystko przejdą przez sito, powinni być odwoływalni ze stanowisk w czasie kadencji. Prezydent RP musi mieć prawo do odbierania wszelkich immunitetów przestępcom, zdrajcom i głupkom, tak jak ma prawo do ułaskawiania. Prezydent też musi być odwoływalny , ale przez Narodowe Referendum. Wszystkie media, fundacje, organizacje międzynarodowe wrogie Polsce muszą być zlikwidowane.
RAK
zaczadzeni medialnie
22 Sierpnia, 2024 - 21:37
Tak na rozum mata rezerwy. Wychodzę z założenia, że interesy Niemiec i Rosji są zbieżne i że te dwa kraje dążą do synergii politycznej i gospodarczej kosztem pozostałych państw Europy, a szczególnie Polski. Teraz trzeba zdefiniować, co takiej symbiozie najbardziej służy, co ją przyspiesza, oraz przeciwnie, zdefiniować, co ją uniemożliwia lub znacznie wyhamowuje.
Z punktu widzenia naszych ościennych mocarstw, to Polska stanowi największą przeszkodę na drodze do ich wspólnej hegemonii nad Europą i ich wspólnej polityki wobec USA i Chin Ludowych. Z tego też powodu oddelegowali Tuska do zredukowania znaczenia Polski do poziomu Kosowa. Tusk jak w amoku wypełnia to zadanie z nadgorliwości maniaka, tak by Polska już nigdy więcej nie wymachiwała szabelką, jak to określił kiedyś Frank-Walter Steinmeier, aktualny prezydent Niemiec, dobrze rozumiejący obawy i racje Putina.
Najpierw Polska została wszytkim obrzydzona i wyizolowana w Europie, jako kraj łamiący praworządność, wolność słowa i niezależność sądów. Grupa Wyszehradzka, to już jakieś romantyczne wspomnienie. Projekt Trójmorza, to jakaś iluzja sprzed lat. Już nawet z Węgrami nie ma o czym gadać. Litwa spowadza do siebie na stałe tysiące żołnierzy Bundeswehry, akurat na tereny zamieszkałe od wieków przez polską społeczność. Słowacja przymila się do Rosji, a Czechy idą własną drogą, podbierając Polsce inwestorów z całego świata, oferując stabilizację i niskie podatki. A gwoździem do trumny Polski ma być zepsucie stosunków polsko-amerykańskich, bo na tym Niemcom zależy najbardziej. Spadek jakości życia w Polsce oznacza masowy napływ siły fachowej z Polski do Niemiec, a jednocześnie transfer kolorowych ludzi z Niemiec do Polski, gdzie będzie im łatwiej znaleźć prostą robotę.
Polska atakowana jest medialnie ze wszystkich stron i duży jest w tej propagandzie udział ruskich trolli rozsianych po całej Europie. W Niemczech mieszka ponad 5 milionów osób z językiem rosyjskim jako ojczystym. Fizycznie żyje im się dobrze na Zachodzie, a mentalnie nadal żyją w CCCP i z własnej woli czy też pod naciskiem, udzielają się medialnie w interesie Rosji Putina. Wszystkie partie niemieckie zakochane są w Rosji, chociaż nie wszyscy politycy obnoszą się z tą swoją sympatią publicznie. Przeciętny obywatel ma duże trudności w ocenie sytuacji i bardziej polega na swoich emocjach niż na rozumie. Rola tak wielu imprez sportowych ma na celu odciągnięcie ludzi od wyciągania właściwych wniosków. Tusk też już zapowiedział nowe igrzyska w Polskce i to olimpijskie. Niech ludzie gadają o sporcie, a politykę zostawią fachowcom, czyli dzieciom resotowym. Już tylko terapia wstrząsowa może obudzić w nas ten właściwy instynkt, lub słowami Jan Kochanowskiego:
Ślachetne zdrowie,
Nikt się nie dowie,
Jako smakujesz,
Aż się zepsujesz.
@ Polaris - Niech żywi nie tracą nadziei
23 Sierpnia, 2024 - 02:16
I niech nadzieja da nam siłę, abyśmy mogli zabrać się za robotę. Motywujmy się wzajemnie, ja podpieram Was, mam nadzieję, że podeprzecie moje wysiłki.
Nie dajmy się zwariować.
Idźmy do przodu.
Żaden Gnębon Puczymorda nas nie pokona.
michael
Absurd goni absurd
23 Sierpnia, 2024 - 01:16
video:https://www.youtube.com/watch?v=eSVIto6DTyo
michael
@ Michael-abakus
23 Sierpnia, 2024 - 23:48
Łotry niemieckie odznaczają łotra. Jakie to symptomatyczne.
ronin
komuna nigdy nie zdechła
23 Sierpnia, 2024 - 08:49
„Powinno się, trzeba, należy, musimy” to tylko słowa, które można wygumkować, przeinaczyć i co dalej? My Polacy, którzy od zawsze nosiliśmy na sztandarach „Bóg, honor, Ojczyzna” nie daliśmy się oduraczyć. Ale my już odchodzimy, zwyczajnie jesteśmy słabi fizycznie. A tylko MASOWY sprzeciw namacalny i policzalny może odnieść skutek. Zaborcę okupanta i uzurpatora można obalić i wgnieść w glebę jedynie siłą fizyczną.
solidaruch80
Naiwna polityka Donalda Tuska
23 Sierpnia, 2024 - 11:58
Bardzo możliwe, że jesienią w USA zwycięży Donald Trump, a w przyszłym roku w Niemczech kanclerzem zostanie szef CDU Friedrich Merz, który ma poglądy proatlantyckie. A wówczas Tusk, który jest powiązany z ludźmi Merkel takimi jak Ursula von der Leyen i Manfred Weber, będzie w trudnej sytuacji. Niestety, wtedy Polska będzie płacić wysoką cenę za naiwną politykę.
[Dr Jan Parys - wPolityce]
michael
Bez wewnętrznej pomocy ...
23 Sierpnia, 2024 - 15:36
Bez wewnętrznej POmocy ryżego terrorysty smoleńskiego i jego bandy "dorżnięcie watahy" nie miałoby szans na powodzenie. W tym zamachu umaczana jest cała wierchuszka ówczesnych resortów siłowych i ich służb, msw, mon w tym "dożynacza watahy" Z mynysterstwa spisków zd_radzieckich.
Teraz durne POlactwo znów oddało "wadzę" w ręce tej samej zbrodniczej V kolumny, która TOTALNIE, bez żadnego oporu w tępie "blitzkrieg" niszczy i zwija Polskę.
..chcą zrezygnować z koreańskich K2, bo dogadali się z Niemcami?
24 Sierpnia, 2024 - 09:34
Pamiętajmy, że zamówienia na rzecz MON i polskiego wojska realizowane są w perspektywie 15 lat. Wydatki finansowe oraz projekty modernizacyjne planujemy zgodnie z natowską procedurą. To wszystko mieści się w niejawnych dokumencie „Plan modernizacji technicznej”, który obowiązuje przez okres 15 lat. Lada moment będzie musiał być przygotowany nowy dokument na lata 2024-2039, właściwie już powinien wchodzić w życie. To nie jest tak, że skoro kupujemy 820 czołgów K2, to musimy za nie zapłacić w roku 2025. Zgodnie z planem finansowym i umową jest to rozłożone na lata.
Wszczęta wobec Polski przez KE procedura nadmiernego deficytu może jednak być pretekstem do utrącenia tych kontraktów.
Teraz wszystko może się stać pretekstem, by nie podejmować działań związanych z poprawą bezpieczeństwa Polaków.
[To jest dno - wPolityce].
michael
„pierwszy demokratyczny rząd od upadku PiS”
24 Sierpnia, 2024 - 09:51
Wot, szto nibut poj***bałos!
michael
Wracająca demokracja - a na imię miała Magdalenka
24 Sierpnia, 2024 - 10:16
[Tusk zabałakał o wracającej demokracji]
michael
@michael-abakus
24 Sierpnia, 2024 - 11:26
"Niezwykle ważnym orężem we wszelkiej wyborczej konkurencji jest ujawnienie smoleńskich organizatorów zamachu 10 kwietnia 2010 roku oraz bezwzględna kompromitacja i surowe ukaranie ich polskich wspólników i popleczników za fałszowanie prawdy i urzędowe wspieranie matactw i ukrywanie dowodów tej zbrodni."
Minęło ponad 14 lat od wydarzeń z 10.04.2010 roku a w opinii publicznej ciągle współistnieją wersje tych wydarzeń:
- oficjalna wersja MAK i KBWLLP
- wersja Podkomisji MON
Żadna z tych wersji nie odpowiada prawdzie materialnej na temat tych wydarzeń.
Warto odpowiedzieć na pytanie, dlaczego strona oficjalnie reprezentująca ofiary tej zbrodni(Podkomisja MON), prezentuje fałszywą wersję wydarzeń(prawdą tej wersji jest tylko to, że za wydarzeniem stało państwo rosyjskie, ale już nie wskazuje na innych współsprawców i prawdziwej istoty i przebiegu tych wydarzeń)?
Odpowiedź na to pytanie jest taka, że wydarzenia z 10.04.2010 roku wynikały z geopolitycznych interesów sił prowadzących wtedy politykę resetu z Rosją, czyli USA/NATO/Niemcy/UE/Izrael.
To te interesy sprawiają to, że prawdy ujawnić nie można, bo to uderzałoby w siły i struktury, w których Polska funkcjonuje i na których opiera swoje bezpieczeństwo(sytuacja podobna do "katastrofy" w Gibraltarze z 4 lipca 1943 roku, która też się zdarzyła z powodu interesów geopolitycznych mocarstw koalicji antyhitlerowskiej i już 81 lat nie podano prawdy o tej zbrodni "sojuszników" polskiego rządu londyńskiego).
To dlatego nie może się odbyć "....ukaranie ich polskich wspólników...", bo "prawda by przeraziła" Polaków.
Sprawcy tej zbrodni podjęli dokończenie planu Tuska z lat 2009/2010, "planu by PIS nie powrócił do władzy"(nie udanego do końca, bo J. Kaczyński przeżył)
https://tvn24.pl/polska/premier-tusk-wygralbym-wybory-prezydenckie-ra123468-3578537
i realizują likwidację PIS-u.
Dowody pośrednie(dowody bezpośrednie takie jak wrak i czarne skrzynki przetrzymuje Rosja, jako jeden ze współsprawców) na to, że rząd T. Tuska z władzami Rosji przygotowali, przeprowadzili i tuszują prawdę o operacji z 10.04.2010 roku są dostępne w sieci dla każdego, kto by chciał je użyć, ale A. Macierewicz omija je szerokim łukiem właśnie z powodów geopolitycznych.
Czy PIS poświęci Polskę, chroniąc interesy "sojuszników", tak jak rząd londyński poświęcił II RP(oddając ją w łapy sowietów) dla interesów mocarstw?
Okazuje się, ze kolejne pokolenia Polaków mają żyć w kłamstwie dotyczącym historii Polski!
no cóż szkoda, że w potoku
24 Sierpnia, 2024 - 15:14
no cóż szkoda, że w potoku słów, które użyłeś do napisania tego postu, człowiek zapomina co chciałeś powiedzieć. Teza jest OK, ale mnogość wyrazów rozmywa całość. Może następnym razem skoncentruj się na kompendium tego co chcesz powiedzieć bez dodatkowych dygresji. Pozdrawiam A.
sopociak
W 2010 prezydentem USA był Barack Obama - Demokrata
24 Sierpnia, 2024 - 15:29
No i?
michael
@michael-abakus
24 Sierpnia, 2024 - 15:57
No i bardzo mu zależało na przeciągnięciu Rosji na swoją stronę, by Rosja stała się sojusznikiem USA w konfrontacji z szybko rosnącymi w siłę gospodarczą i militarną Chinami.
Antyrosyjska polityka PIS i śp. L. Kaczyńskiego weszła na drogę kolizyjną z interesami USA i Niemiec, więc przygotowanie i przeprowadzenie wydarzeń z 10.04.2010 roku było w ich interesie.
Są dowody na to, że tak było, ale PIS i A. Macierewicz nie mogą tego ujawnić, bo cała strategię bezpieczeństwa Polski budowali na strategicznym partnerstwie z USA i NATO.
Mógłbym przytoczyć tu pewne fakty, które potwierdziłyby moją tezę, ale mam wątpliwości, czy trafiłyby one do czytelników, bo przedstawiane na NB i w S24 nie trafiają.
Może teraz jest szansa, by te argumenty trafiły ...
24 Sierpnia, 2024 - 18:03
Niektórzy mówią, że każda hipoteza może być poważnie brana pod uwagę, wszystko podobno zależy od "kąta wejścia".
Podobnie tak, jak to jest z kątem padania i załamania albo odbicia światła. Wtedy prezydentem był Obama, teraz jest tam kampania wyborcza i zasadniczy pojedynek pomiędzy Trumpem Republikaninem a Harris Demokratką, zastanawiająco podobną do Obamy. Coś mi świta, że to może być ciekawe.
michael
@michael-abakus
24 Sierpnia, 2024 - 20:06
"...teraz jest tam kampania wyborcza i zasadniczy pojedynek pomiędzy Trumpem Republikaninem a Harris Demokratką, zastanawiająco podobną do Obamy."
Taką nadzieję miał J. Kaczyński, gdy prezydentem USA w 2017 roku został D. Trump.
Już podczas 90-tej miesięcznicy w dniu 10.10.2017 roku(po niecałym roku prezydentury Trumpa), takiej nadziei już nie miał.
W przemówieniu podczas tej miesięcznicy powiedział, że będzie pomnik ofiar i Prezydenta
L. Kaczyńskiego oraz:
(...) - I będzie prawda , której jeszcze dzisiaj nie znamy i ja jej nie znam. Prawda albo stwierdzenie, że dzisiaj, w tych okolicznościach, które mamy, tej prawdy do końca ustalić się nie da. Ale zostanie to powiedziane uczciwie, to się Polakom po prostu należy.(...).
Jaki by nie był prezydent USA, będzie w interesie USA bronił utrzymania w tajemnicy roli USA w tych wydarzeniach.
Tak było i jest w sprawie zamachu na JFK, operacji 9/11 w NY i tak będzie w sprawie wydarzeń z 10.04.2010 roku.
Przesyłałem J. Kaczyńskiemu i A. Macierewicowi informacje, które można by użyć przynajmniej dla zdyskredytowania D. Tuska i oni ich nie użyli i teraz dostają od niego w d.....
@ 35stan - WŁAŚNIE
25 Sierpnia, 2024 - 03:39
WIEMY NA PEWNO, ŻE GŁÓWNYM SPRAWCĄ, INICJATOREM I ORGANIZATOREM ZARÓWNO ZAMEGO MORDERCZEGO ZAMACHU JAK I PÓŹNIEJSZESZYCH MATACTW I ZACIERANIA ŚLADÓW I NISZCZENIA DOWODÓW BYŁA I JEST ROSJA.
MAMY TAKŻE PRZEŚWIADCZENIE O TYM, ŻE TUSKOWA EKIPA GORLIWIE ZAJMOWAŁA SIĘ WSPARCIEM, POPLECZNICTWEM A NAWET BEZPOŚREDNIM UDZIAŁEM ZARÓWNO W TEJ ZBRODNI JAK I W PÓŹNIEJSZYCH MATACTWACH.
ICH UDZIAŁ I DZIAŁANIA POWINNY BYĆ W MIARĘ DOKŁADNIE UJAWNIONE, BY ICH ZBRODNICZA ZDRADA BYŁA POZNANA TAK DALECE JAK TO JEST MOŻLIWE, A ONI SAMI ZOSTALI SUROWO UKARANI I Z POLSKIEGO ŻYCIA POLITYCZNEGO STANOWCZO WYELIMINOWANI.
NATOMIAST UJAWNIENIE AMERYKAŃSKIEGO WSPARCIA, NAWET OGRANICZONE MOGŁOBY PRZYCZYNIĆ SIĘ DO ZMNIEJSZENIA SZANSY TAK ZWANYCH DEMOKRATÓW. NIESTETY NIE WIEMY, CZY RZECZYWIŚCIE TO UJAWNIENIE ZMNIEJSZY SZANSE DEMOKRATÓW, CZY WRĘCZ PRZECIWNIE.
ALE SUMA POLITYCZNA WSZELKICH ANALIZ PROWADZI DO JEDNEGO WNIOSKU - CHOWANIE GŁOWY W PIASEK NIEWĄTPLIWIE PROWADZI DO SZYBKIEJ LIWIDACJI POLSKI.
A NA TO NIE MA ZGODY
I DLATEGO URWANIE ŁBA ZDRAJCOM JEST KONIECZNE.
TYLKO PRAWDA NAS OBRONI!
michael
@michael-abakus
25 Sierpnia, 2024 - 08:34
Pytanie podstawowe: kto z osób publicznych odważył by się opublikować dane jednoznacznie dowodzące bezpośredniego współsprawstwa w tych wydarzeniach rządu PO-PSL i podległych rządowi służb i instytucji, przy akceptacji i tuszowaniu przez USA/NATO i UE?
WSZYSTKIE OSOBY PUBLICZNE OD DAWNA POWINNY WIEDZIEĆ, ŻE
25 Sierpnia, 2024 - 12:19
TERAZ JEST WOJNA.
A NA WOJNIE TAK JEST, ŻE GDY NIE ZROBIĄ NIC, CZEKA ICH ŚMIERĆ.
ABSOLUTNIE PEWNA ŚMIERĆ.
A GDY ZARYZYKUJĄ - MAJĄ SZANSĘ ŻYCIA.
WIĘCEJ - MAJĄ SZANSĘ NA SUKCES
michael
@michael-abakus
25 Sierpnia, 2024 - 13:44
Na razie ci co ryzykowali i sprzeciwiali się polityce resetu USA/Zachód - Rosja, zostali zgładzeni.
J. Kaczyński nie chciał i nie chce iść na czołowe zderzenie z przeciwnikami znacznie silniejszymi i liczył na sprzyjającą sytuację geopolityczną po klęsce polityki resetu, co zaowocowało przejęciem władzy w 2015 roku.
Obecnie zapewne liczy na zwycięstwo D. Trumpa i dekoniunkturę w stosunkach amerykańsko niemieckich/UE, co może stworzyć szanse PIS-u do powrotu do władzy.
DLATEGO TERAZ TUSK REALIZUJE STRATEGIĘ ZNISZCZENIA
26 Sierpnia, 2024 - 01:57
JEGO CELEM JEST SZYBKIE I NIEODWRACALNE ZNISZCZENIE, TAK BY NAWET W SYTUACJI BŁYSKAWICZNEGO ROZPADU «KOALICJI 13 GRUDNIA» I ODDANIA WŁADZY UGRUPOWANIOM RZECZYWIŚCIE PATRIOTYCZNYM DALSZY ROZWÓJ POLSKI STAŁ SIĘ W ALBO NIEMOŻLIWY ALBO PONAD MIARĘ TRUDNY.
TO CO SIĘ TERAZ DZIEJE PRZYNOSI WIĘKSZE STRATY NIŹ UDERZENIA LUFTWAFFE I CZOŁGÓW HEINZA GUDERIANA W 1939 ROKU.
Jestem pewien, że popularna obecnie informacja szacująca polskie straty spowodowane przez rząd Donalda Tuska na kwotę 300 milionów złotych dziennie jest co najmniej czterokrotnie niedoszacowana. Zastosowana miara polegająca na przyjęciu deficytu budżetowego jako całą stratę pomija planowane przez «KOALICJĘ 13 GRUDNIA» dalsze skutki aktualnych zniszczeń. Na przykład obezwładnienie polskiej firmy PKP Cargo i przekazanie zleceń transportu do niemieckiej firmy DB Cargo oznacza natychmiastowe przeniesienie zysku i podatku od tego zysku do Niemiec.
Nie trzeba strzelać, wystarczy odebrać wszelkie źródła pieniędzy, niech sobie Polacy chodzą goli i weseli.
michael
Tak się bezczelnie okrada Polskę
26 Sierpnia, 2024 - 19:07
Przepis na totalny rabunek - podana powyżej recepta Balcerowicza - zwana prywatyzacją.
Prywatyzuję twój portfel - był twój, teraz będzie mój.
michael
HISTORIA WG AMATORA
27 Sierpnia, 2024 - 03:41
[Janusz 40] (fragment):
...Otóż w opracowaniach i publicystyce Polska, a właściwie państwo Polan początek ma w roku 966, tymczasem znani są z imienia poprzednicy Mieszka I, nie mówiąc o jego powiązaniach z innymi państwami Europy - (Węgier, czy Skandynawii). Znamienne jest też podporządkowanie nowego polskiego kościoła bezpośrednio papieżowi, a nie metropolii w Moguncji, jak to miało miejsce w przypadku Czech, gdzie jeszcze kilkaset lat nie było samodzielnej metropolii, a w Polsce powstała taka w w Gnieźnie już w 1000 roku.
Ponadto - wprawdzie kraj Wiślan nie wchodził w skład państwa Polan, ale istniał ponad 90 lat przed chrztem Mieszka I. To wg Metodego, który chrystianizując państwo Wielkie Morawy posłał do księcia potężnego panującego "na Wiślech" wezwanie, by ten dał się ochrzcić po dobrej woli na ziemi swojej, gdyż będzie ochrzczony pod przymusem na ziemi obcej "i tak się też stało". Wiarygodny odpis takiego dokumentu znajduje się w Watykanie. I jakże skromna rzecz, ale uczyniona celowo i perfidnie.
Otóż zarówno Mieszko, jak i syn Bolesław Chrobry mieli "drużyny" wojów. Drużyna, to obecnie, ale także od kilkuset lat pododdział składający się z 10-12 żołnierzy do obsługi pojedynczego działa, czy stanowiąca załogę bojowego wozu. Tymczasem wg opisu Ibrahima ibn Jakuba Mieszko dysponował armią złożoną z 300 wojów (właściwie zaciężnych) na utrzymaniu księcia, a każda dziesiątka ich miała wartość bojową równą setce przeciwników. Wyposażenie wojów i utrzymanie ich rodzin też było domeną księcia. Tu wysłannik kalifa Cordoby pozostawił szczegółowy opis. Bolesław dysponował 350 wojami, stanowiło to w tamtym czasie potężną armię nie jakaś drużyną. Dziwne, że nawet bardzo porządni historycy nie mogą odstąpić od nazewnictwa, które ma w zamiarze deprecjonowanie znaczenia Polski.
michael
Sopran koloraturowy
27 Sierpnia, 2024 - 21:08
Śpiewać każdy może,
Trochę lepiej, lub trochę gorzej,
Czasami człowiek musi,
Inaczej się udusi
Płyta szelakowa z nagraniem "Die Fahne Hoch"
michael