Inicjatywa Polityczna 4 czerwca - czyli Pieśń o niszczeniu Polski

Odszedł do Pana wybitny Mąż Stanu - Jan Olszewski. Nawet Jego przeciwnicy z Magdalenki nie oponują wobec tego określenia. Co prawda u zacietrzewionej lemingozy samokreślającej się jako "prawica" występuje fobia na Jego tle jako "masona", "socjalisty". Dla mnie jednak ważniejsze jest to w którym kierunku próbował poprowadzić Polskę, a kierunek był ku pełnej suwerenności wolnej od komunistycznych naleciałości, od zależności gospodarczej z innych kierunków, ku sprawiedliwości społecznej czego po Jego odwołaniu do dzisiaj nie osiągnęliśmy. Odwołanie Jego i Rządu odbyło się w sposób typowo mafijny, pod osłoną nocy. Niestety, do dzisiaj nikt z "właścicieli RP", "komentatorów", mediów i mendiów nie próbuje ujawnić zasadniczej przyczyny odwołania w tym nagłym trybie. Wszyscy powołują się na "Uchwałę lustracyjną" jako przyczynę, a która była stworzona przez WSIarzy jedynie dla natychmiastowego odwołania bo w czerwcu kończył się termin wyznaczony przez Wspólnoty Europejskie ratyfikowania przez Sejm zbrodniczej tzw. "Umowy przedakcesyjnej" bezprawnie podpisanej 16.12.1991 przez zbrodniarza - komucha L. Balcerowicza. I TO BYŁA ZASADNICZA PRZYCZYNA TEGO POŚPIECHU. Dlaczego Premier J. Olszewski nie chciał poddać do ratyfikacji przez sejm "Umowy przedakcesyjnej" mimo, że akceptował ten kierunek? Od Niego już się nie dowiemy ale sądzę, ze chciał ją renegocjować. Zawierała bowiem zapisy nie do przyjęcia przez Rząd Polski (antypolskiemu, agenturalnemu "rządowi" J.K Bieleckiego to nie przeszkadzało) - "OGRANICZENIE PRODUKCJI PRZEMYSŁOWEJ" (Faktycznie likwidację polskiego przemysłu), Umowa ta do dzisiaj jest objęta tajemnicą (jeżeli nie zniszczona albo zmodyfikowana) i nie wiem czy którykolwiek z obecnych posłów oprócz tych którzy brali udział w ratyfikacji, wie cokolwiek o niej. Ratyfikowano ją zaraz po odwołaniu Jana Olszewskiego i powołaniu Pawlaka na "premiera", bez rozgłosu, po cichu, pod celowo wywołanym harmiderem "Uchwały lustracyjnej" która nikogo i niczego nie miała zlustrować i oczywiście nie zlustrowała do dzisiaj. (Ujawnieni TW są nie dzięki lustracji ale wypływu dokumentów, "odstrzeleniu" itp...), WSIarze posłużyli się przy tym nieświadomymi manipulacji posłem JKM i ministrem A. Macierewiczem (który miał obowiązek nałożony przez Sejm) co przyznał w 2011 r sam Pan A. Macierewicz w odpowiedzi na moje pytanie.
Zastanawiającym jest fakt, że opcja "jedynych właścicieli patriotyzmu" też nie ujawniła publicznie zapisów tej zbrodniczej dla Polski i Polaków umowy - nie znali i zagłosowali w ciemno tak jak to robią dotychczas? A może im też nie przeszkadzały zbrodnicze zapisy tej umowy w myśl zasady zastosowanej podczas wyborów 2007 r i 2011 "czym gorzej dla Polski i Polaków tym lepiej dla nas"? - Niestety, dzięki tej zbrodniczej umowie przemysłu już nie mamy, z tego powodu kilkaset tysięcy ludzi odebrało sobie życie lub zdegenerowało się, ok. 7-8 mln Polaków corocznie poniewiera się po obcych krajach "za chlebem" z czego ok. 4 mln najlepiej wykształconych już nie powróci do kraju bo nie ma do czego i nie widać perspektywy bo następcy formatu Ś. P. Jana Olszewskiego nie ma.

Czy Rząd Jana Olszewskiego można było obronić w roku 1992? Można było, zdecydowana część Narodu podobnie jak część wojska czekała tylko na Jego apel, dostęp do mediów jeszcze miał, nie skorzystał - musiałby na czas oczyszczenia państwa z naleciałości komuszych przejąć władzę dyktatorską, a tego chyba niestety nie chciał. Szkoda.

Niech spoczywa w spokoju. Cześć i Chwała Jego Pamięci!

Marek Chrapan