Kim pan jest, panie Sikorski?

Obrazek użytkownika Humpty Dumpty
Kraj

Ostatni tweet b. ministra obrony narodowej, a po zmianie barw POlitycznych – ministra spraw zagranicznych, wzbudził co najmniej mieszane uczucia. Ale kiedy sięgnąć do materiałów raptem sprzed 6 lat…

Kim naprawdę jest Radosław Sikorski, zwany również „panem z Chobielina”, aczkolwiek ostatnio bardziej znany jako „mąż swojej żony”? By odpowiedzieć na to pytanie wcześniej należałoby odpowiedzieć na inne, postawione publicznie jeszcze 15 maja 2016 roku.

1. Czy w czasie Pana urzędowania zapoznał się Pan z SMW, prowadzonym przez Wydz. III Departamentu I, nr IPN BU01824/311? Akta są jawne.

2. Czy to prawda, że wg relacji Alfreda P. z roku 1988 nie potrafił Pan wytłumaczyć źródeł finansowania swoich studiów oraz czy jego relacja w sprawie Pana ściągania na egzaminie w Oxfordzie jest prawdziwa? Jeśli tak, to czy jego wnioski, iż nie został Pan relegowany z uczelni i sprawa „została wyciszona” polegają na prawdzie? Alfred P. był rejestrowany jako kontakt przez pion wojskowy.

3. Czy to prawda, że przed pobytem w Wielkiej Brytanii pojawił się Pan w Rzymie w towarzystwie oficera pionu „N” Departamentu I już w roku 1980, lub na początku 1981?

4. Czy to prawda, że na warszawskie salony polityczne wprowadził Pana na początku lat dziewięćdziesiątych wysoki urzędnik ambasady brytyjskiej w Warszawie, który został ujawniony jako pierwszy łącznik MI6 z polskim wywiadem? Z oczywistych względów nie podaję nazwiska.

5. Kto wydrukował Panu pierwszą książeczkę o Afganistanie? W naszej ocenie z 1987 roku polskie podziemie dysponowało lepszą technologią.

Autor powyższych pytań, Piotr Wroński, jest byłym funkcjonariuszem służb specjalnych PRL, następnie zaś III RP. Poza tym jest autorem książek pokazujących działalność tychże służb od kuchni. Najsłynniejsza z nich to „Spisek założycielski. Historia jednego morderstwa” odsłaniającej kulisy działalności bezpieki, w tym m.in. morderstwa bł. ks Jerzego Popiełuszki.

Mimo upływu 6 lat pytania pozostały bez odpowiedzi teoretycznie najbardziej zainteresowanego.

Czy opublikowany tweet, następnie cytowany przez rosyjskiego przedstawiciela w ONZ, nie stanowi przez przypadek odpowiedzi?

I nie tylko na pytania, zadane przez Piotra. Ale także na to logicznie z nich wynikające…

 

1.10 2022

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.5 (16 głosów)

Komentarze

O Radku Sikorskim mówią, że był korespondentem wojennym w Afganistanie. To autoreklama. Nigdy nie był korespondentem wojennym w Afganistanie, bo nie mógł być.  

Zgodnie z konwencjami międzynarodowymi korespondentem wojennym jest dziennikarz akredytowany przy sztabie armii regularnych wojsk lądowych jednej ze stron walczących. Do korespondentów wojennych stosuje się stosowne przepisy dotyczące personelu medycznego i kapelanów.

Sikorski pisywał, nie jako etatowy dziennikarz tylko jako współpracownik, materiały dla prasy brytyjskiej. Wielka Brytania nie była stroną w wojnie w Afganistanie. Mujjahedini nie byli wojskami regularnymi. W Afganistanie Sikorski mógł być tylko korespondentem wojennym prasy sowieckiej.

Tytuł korespondenta wojennego Sikorski nadał sobie sam w życiorysie, który napisał osobiście (na maszynie bez polskich znaków) i przekazał do biura prasowego MON, kiedy został powołany na wiceministra obrony narodowej. W tymże życiorysie napisał, że wykładał na Królewskiej Akademii Wojskowej w Sandhurst. Owszem był w mieście Sandhurst, ale nie w Akademii. I nie wykładał a miał w tym mieście prelekcję z przezroczami prezentując zdjęcia. Napisał, że wykładał na Akademii Wojennej USA, Carlile Barracks, Pennsylwania. Rzecznik Akademii płk Icenogle nie potrafił znaleźć śladu obecności Radka Sikorskiego na tej uczelni.

Sprawdzałem jego życiorys na otrzymane 28 lutego 1992 roku polecenie Moniki Olejnik. Tak, tak - takie to były czasy :-) Byłem wówczas korespondentem Polskiego Radia i TV w Londynie.

Tekst życiorysu przekazanego przez MON mediom w lutym 1992 roku. Pisownia jak w oryginale.

Curriculum Vitae

Radosław Sikorski

Data urodzenia: 23 luty 1963 r. w Bydgoszczy.

Ojciec projektant budowlany

Wyksztalcenie - szkola podstawowa i liceum ogolnoklsztalcace nr 1 w Bydgoszczy, matura 1981 r., stopien bakalarza nauk z Pembroke College, Uniwersytet Oxfordzki na kierunku nauki polityczne i ekonomia 1983-1986 jezyki obce - angielski biegle rosyjski i francuski biernie

obywatelstwo - polskie i brytyjskie

w 1981 r. wyjechal studiowac do W.Brytanii. Tam zastal go stan wojenny, w zwiazku z czym w 1982 roku otrzymal azyl.

Po 5 latach zamieszkania nabyl prawo do obywatelstwa brytyjskiego.

Skorzystal z paszportu brytyjskiego by wziac udzial w wojnie w Afganistanie.

doswiadczenie zawodowe - 1986-89 korespondent wojenny w Afganistanie i Angoli m.in. dla Spectator - Londyn, Observer - Londyn.

od 1988 r. wspolpracownik National Review - Nowy York.

1990-91 korespondent warszawski londynskiego The Sunday Telegraph

od 1983 r. liczne publikacje w wielu krajach Encounter, The Wall Street Journal, The Statesman (Calcutta), Kultura (Paryz), Tygodnik Powszechny

od stycznia 1990 r. doradca Ruperta Murdocha (koncern News Corporation) do spraw inwestycji w Polsce

Autor ksiazki "Dust of the Saints a Journey to Herat in Time of War" wydanej we wrzesniu 1989 r.

Polska edycja 1991 r. pt. "Prochy swietych - podroz do Heratu w Czas Wojny".

wyklady na tematy wojskowe Centrum studiow sowieckich przy Krolewskiej Akademii Wojskowej w Sandhurst

Akademia Wojenna USA, Carlile Barracks, Pennsylwania

Instytut Obrony Europejskiej i Studiow Strategicznych, Uniwersytet Cambridge

czlonek zarzadu Oxford Union Society i sekretarz Klubu Canning w latach 1984-85

W Polsce znany telewidzom ze wzgledu na wywiad przeprowadzony z Prezydentem Rzeczpospolitej oraz Pania Premier Margaret Thatcher.

Vote up!
5
Vote down!
0

Rafał Brzeski

#1647335

Kilkanaście minut po opublikowaniu słynnego tłita był on cytowany przez sowietów. Są 2 możliwości - albo jego konto jest obserwowane w czasie realnym, albo dostał polecenie służbowe żeby to napisać. Sikorski udawał w Anglii krewnego generała Sikorskiego i polskiego arystokratę. Inny polski polityk udawał krewnego gen. Bora - Komorowskiego i kresowego arystokratę. Jeszcze inny jako działacz "Solidarności" wyjechał na delegację do USA na krótko przed stanem wojennym i nie miał gdzie wrócić. Dlatego udał się do Brukseli i założył tam biuro będące "ambasadą" związku. Był to Jerzy Milewski - TW "Franciszek". Biuro brukselskie było pod pełną kontrolą sowieckich służb, a wielkie sumy zbierane na Zachodzie na "pomoc Solidarności" były w całości przechwytywane przez SB. Jest ich w Polsce wielu -czy o nich myślał Tusk mówiąc o osobach z literką "Z" na czole?
 

Vote up!
7
Vote down!
0

Leopold

#1647337

«Czy o nich myślał Tusk, mówiąc....» Hipoteza głosząca o tym, że Tusk kiedykolwiek cokolwiek o czymkolwiek myślał, a w szczególności myślał samodzielnie - nie wydaje się być prawdopodobną.

Vote up!
5
Vote down!
0

michael

#1647340

Może napiszesz pan coś więcej na ten temat: Dzisiaj mówi, że jest człowiekiem honoru. Chętnie przeczytam.

Vote up!
1
Vote down!
-3

Krispin z Lamanczy

#1647394

na wydatek. Zwykły tekst - 8 tys. PLN (zaliczka 6 tys., bo ci za grosz nie ufam), książka w zależności od objętości od 30 tys. (75% zaliczki przed przystąpieniem do pisania). Ale ostrzegam - nie będziesz miał prawa ingerowania w tekst.

Vote up!
3
Vote down!
-2
#1647397

Jak zwykle jest tylko żałosne.

Vote up!
1
Vote down!
-3

Krispin z Lamanczy

#1647407

Normalna procedura, jak ma się do czynienia z wariatem.

Vote up!
3
Vote down!
-2
#1647409