ANTYPIS

Obrazek użytkownika michael-abakus
Kraj

yes

Pozwólmy totalitarnej opozycji kompromitować się na własny rachunek. Wczoraj wczesnym rankiem pan Krzysztof Sobolewski, mówił mniej więcej to, że nie ma dla nas znaczenia, kto będzie liderem opozycji. Rozszerzyłbym tę opinię o to, że bardzo mało nas obchodzi, o którą opozycję tu chodzi i co ona wyczynia. Wszystko jedno - PO, SLD, PSL, Konfederacja, czy wszystkie inne lewice, to jeden ANTYPIS.

Weźmy przykład pana Janusza Korwin-Mikkego. Jest to bardzo inteligentna, osoba, doskonale zaprojektowana i zalegendowana jako antysystemowy człowiek antypisu. Przedwczoraj zdefiniował swoją pozycję polityczną bardzo jasno i dobitnie:
Patrzy na napaść PO na PiS z obojętnym obrzydzeniem, ponieważ traktuje obie strony tego konfliktu, jako jedno NIC.
To pogardzane przez pana JKM niby "NIC", to jednak fundamentalny spór o przyszłość Polski, konflikt o zdefiniowanie polskiej racji stanu, spór o to jaka i czyja ma być nasza Ojczyzna i jaką ma przyjąć strategię, aby stała się taką, jaką chcemy.
- Jak osiągnąć nasz wspólny cel?
- Czy w jego kryteriach mieści się polski interes narodowy albo polska racja stanu?
- Czy JKM myśli o Polsce jako o Państwie Poważnym?
- Zdecydowanie nie!

Wczoraj rano, po godzinie ósmej występował inny człowiek, tym razem z Platformy Obywatelskiej, Piotr Borys. I co? I NIC. Pan Piotr Borys obojętnie kim jest i jaką partię reprezentuje, pełni funkcję agitatora antypisu, skupionego jedynie na systematycznym powtarzaniu starych i nowych kłamstw, obelg i insynuacji. Widać wyraźnie.

Nie chodzi mu o żadne polskie sprawy, powtarza jak mantrę zleżałe stereotypy czarnej narracji antypisu. Można nadać tym strzępom numery: (1) - Piotrowicz, (2) - Dyktatura prezesa, (3) - Banaś, (4) - Misiewicz, (5) - Macierewicz, (6) - Konstytucja, (7) - TK, (8) - Srebrna, (9) - Działka Morawieckiego i na końcu zero czyli (0) - Wszystkie inne sprawy, które możemy wylosować sobie sami. Obelgę albo inwektywę lub ewentualnie nowe kłamstwa w miejsce starych.
Zamiast dużo gadać, strzępić język i zabierać czas, można wszystko podsumować krótkim komunikatem, wyjętym z maszyny losującej:
123-721-407-063 czyli zero.

I tym należy wytłumaczyć ciszę po stronie PiS. Nie warto angażować się w bzdury, niech kompromitują się sami i na własny rachunek.
PiS ma na głowie polski interes narodowy.

* * *

Sakramenckie dupki z totalitarnej opozycji pojęcia nie mają, że nas zupełnie nie interesuje to, czym oni się zajmują. Żyją w ułudzie utopii kraju nigdy nigdy. Jedno jest jasne, Czy jest to partia trzech tenorów, czy piętnastu dyszkantów, zajmują się sobą i marzeniom o podziale łupów.

To nas nie interesuje. Oni nie mają pojęcia, że sprawowanie władzy to żmudna praca i odpowiedzialność za jej wynik. Nie zdają sobie sprawy z tego, że dobra zmiana po wygranych wyborach zajmuje się przygotowaniem dalszej pracy, szykuje rozwiązania konkretnych problemów, także i problemu nieustannego sypania piachu w tryby i ładowania kija w szprychy. 

Na przykład powołanie Ministerstwa Zasobów Narodowych z jednej strony jest realizacją zupełnie nowego sposobu podejścia do rozumienia pojęcia Skarbu Państwa, a z drugiej strony jest programem postępowania w sprawie wielu do tej pory niemożliwych do rozwiązania problemów. Klucz tej nowej filozofii zarządzania tkwi w olbrzymiej różnicy między pojęciem majątku, a pojęciem zasobów narodowych. Można to streścić w następujący sposób:
- Majątek to jest to, co mamy
- Zasoby to jest to, co mamy i jeszcze możemy mieć.
To jest naprawdę ogromna różnica w filozofii rządzenia, taka jaka jest różnica pomiędzy komunistyczną rabunkową eksploatacją, a przedsiębiorczym wykorzystaniem wszelkich możliwości dla dobra wspólnej przyszłości.

Innym problemem, którym zajmuje się rząd, jest rozwiązanie problemu gospodarki przestrzennej w Polsce, ponieważ utrzymywanie takiego stanu rzeczy jaki pozostawiła po sobie Platforma Obywatelska, to utrwalanie praktyki pasożytowania na majątku narodowym przez liczne oligarchie skorumpowanych partyjnych działaczy samorządowych.
PiS zajęty jest rozwiązywaniem realnych problemów, a opozycja jest w szale produkcji nowych i odświeżania starych kłamstw i obelg, no i sypania piasku w tryby.

Czy można spodziewać się od takiej opozycji czegoś dobrego?
- Po ludziach działających w złej wierze?
- Czego możemy oczekiwać po partiach politycznych zionących pogardą i nienawiścią?
- Czy można zaufać politykom, którzy posługując się kłamstwem, insynuacją i obelgą uznają to za normalność?

Postscriptum:
Wszystko co mi w duszy śpiewa, Husky napisał w swoim felietonie: "PiS- ie czy ty chcesz żeby opozycja zeszła na zawał?"

 _____________________________________

]]>Neokomunistycznym koalicjom PO, PSL albo SLD
nie tylko nie należy powierzać żadnej władzy,
ale nawet jednej starej kozy.
Człowieku, nie popieraj ich, a przeżyjesz!
]]>

* * *

następny - poprzedni

Twoja ocena: Brak Średnia: 4 (11 głosów)

Komentarze

... że ten portal istnieje tylko na potrzeby PiS. Dodatkowo przemycasz tezę, że cała Konfederacja to JKM, lub JKM to cała Konfederacja. Mało tego, wydaje Ci się, że cała Polska to PiS bo ma większość w Parlamencie. To jest manipulacja faktami. Jeśli już tak usilnie dzielisz, że PiS vs cała reszta, to przyjmij do wiadomości, że ta cała reszta miała per saldo większą ilość oddanych głosów wyborach do Sejmu i Senatu niż PiS. Apeluję do wszystkich zwolenników PiS - przestańcie bujać w obłokach. Spójrzcie na Polskę, jak na nasze wspólne dobro, nie zaś na dobro tej, czy innej formacji.

Może należałoby zastanowić się również, co spowodowało, że anty polskie ugrupowania, i nie mam tu na myśli Konfederacji jako całości, otrzymała od wyborców tak duże poparcie. Gdzie leży przyczyna? Tłumaczenie głupotą ludzką, Sorozami etc mnie nie przekonuje. Istnieje beton postkomunistyczny, istnieją idioci, ale na pewno nie stanowią ponad połowy aktywnych wyborców.

Vote up!
5
Vote down!
-4

...

#1608644

popełniasz błąd zwany generalizacją.Wcale nie myślę tak, jak to przedstawiasz. I aby było jaśniej. Cytuję: "Spójrzmy na Polskę, jak na nasze wspólne dobro, nie zaś na dobro tej, czy innej formacji". Mam takie wrażenie, że akurat teraz PiS zupełnie wypisał się z bieżącej bijatyki, ponieważ to nie ma sensu. Trzeba przygotować się do konkretnej roboty. I mam nadzieję, że to otwarcie, którego celem jest gotowość do pracy dla Polski nastąpi w drugiej dekadzie listopada, zaraz po obchodach Święta Niepodległości.

Natomiast zdecydowanie nie odpowiada mi całkowicie nonsensowna naparzanka i dymiący klimat pogardy, pachnący kolorem warcinowym.

Vote up!
3
Vote down!
-1

michael

#1608649

...do roboty. Od czego by tu zacząć? Może od porządków w PiS-ie? Odebrać rzeczowe argumenty stronie opozycyjnej, by stała się konstruktywna a może nawet koalicyjna...? Ruch Narodowy jasno się deklarował, że będzie współpracował w kwestiach dobrych dla Polski, ale nadal głośno wytykał błędy. To wytykanie błędów najbardziej boli i osadza PiS w samouwielbieniu, ze wszystkich innych robiąc wyimaginowanych wrogów Ojczyzny.

Vote up!
4
Vote down!
-2

...

#1608656

tu jest miejsce do rozmowy a takie miejsce jest potrzebne. Tutaj, jeśli masz swoje zdanie i inną opinię niż ja,

  1. to po pierwsze masz prawo ja mieć i nikt do Ciebie nie ma pretensji, ani także nie rzuci obelgą, chyba że jest niewykwalifikowanym chamem, po nieukończonych studiach w marnej zawodówce
  2. a po drugie masz szansę na spokojna rozmowę, wymianę argumentów i dojście do prawdy, ponieważ poszukiwanie prawdy nie jest głupim zajęciem.
Vote up!
3
Vote down!
-1

michael

#1608804

Z twojej strony, choćby już twoje sugerowanie, że ktoś z zawodówki to cham i prostak. A co wśród wykształconych nie ma chamów i prostaków???. Popatrz dobrze, ilu takich jest na NP.

Tutaj jak nie kraczesz jak PiS-owska ławeczka, to jesteś kacapskim agentem, czerwoną onucą, czy pożytecznym idiotą.

A prym wiedzie bloger Jazgdyni, a wtórują mu takie tuzy jak: Andy aandy, Humpty Dumpty, AS i paru innych i nawet posuwają się do tego że obrażają niewinnych rodziców danej osoby, tak jak było w moim przypadku..

A gdy ktoś się broni przed tymi oszczerstwami, to zaraz robicie z niego czy z niej, chama gbura i prostaka.

"jazgdyni - 6 Listopada, 2019 - 15:11

No, chociażby.

Wykpienie, wykazywanie głupoty osobiście sam stosuję. Tylko zatwardziałe, albo pijane przypadki to wytrzymują.

Argumenty nie działają, to podobnie jak oni jedźmy po emocjach"

"To my musimy narzucić dyskusję na naszych warunkach, choćby nie wiem jak wrzeszczeli i wyli". cytat z Jazgdyni.

Właśnie tak.

"Niszczyć ich w dyskusji. Pokazywać idiotyzmy i fałsz"  cytat z Jazgdyni.

I tak wygląda wasza merytoryczna rozmowa z tymi co mają inne poglądy jak wasze PiS-owskie.

 

 

 

 

Vote up!
2
Vote down!
-1

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1608808

A gdy chodzi o zawodówkę, to wystarczy czytać uważniej, po pierwsze - rzeczywiście protestuję przeciwko chamstwu, a po drugie szanuję zawodówki, a piszę o chamstwie takich, którzy na honor ukończenia porządnej zawodówki nie zasłużyli, skoro jej nie ukończyli. 

Tak jest, ponieważ na świecie nie jest tak, że wszyscy są jednakowi i wspaniali, ludzie są albo raczej powinni być równi wobec prawa. A ja pisałem o takich uczniach, którzy na tyle nie przykładali się do nauki, że tej zawodówki nie ukończyli, co nie hańbi żadnej szkoły, jeno takich chamskich studentów. I trzymaj gardę.

Vote up!
3
Vote down!
0

michael

#1608815

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Jestem jakim jestem nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Ja wiem, czytam twoje komentarze i artykuły i dla tego napisałem Ci jak jest, bo ty tego nie stosujesz.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
-1

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1608822

...jest starym sposobem totalitarnej kawiorowej opozycji, a jej zamysł polega na nieco odmiennej taktyce stosowanej prowokacji politycznej oraz metodzie wyrażenia pogardy do przeciwników politycznych, przy okazji zupełnie ignorując realny stan rzeczywistości politycznej. Mówię tu głównie o zachowaniu Konfederacji.

Przypomina to szybki bokserski atak serią ciosów Antypisu - prawa, lewa. prawa, lewa...

Zwracam uwagę na prosty fakt, pan Bosak oraz pan Borys uderzają w tym samym czasie w ten sam punkt, czyli w tej samej sprawie. Pełna koordynacja ciosów - jeden Antypis, jeden wódz, jeden atak.
Miałem wrażenie, przyjmując sugestię Witolda Gadowskiego, że czas odłożyć maczugi i liczyć na Konfederację jako konstruktywną opozycję. Niestety czołowi politycy Konfederacji robią coś przeciwnego. I mimo to, dalej liczę na to, że wyborcom i politykom tej partii spadną łuski z oczu i będzie można oczekiwać na nich odział w trudnej pracy dla Polski.

Postawa ich przywódców wskazuje jednak na ich zupełne wpisanie się w faktyczną realizację programu Antypisu. Widać to już gołym okiem.
Lewica wymierza cios "ideolo", obojętnie w jakiej sprawie. Dajmy na to, że w generała Fieldorfa "Nila". Albo w ruch "Pro-life". Albo w sędziego Piotrowicza. Konfederacja odpowiada ciosem w tej samej sprawie, mówiąc coś o testowaniu prawicowości PiS. Super.
PRAWA, LEWA, PRAWA, LEWA, ...

To niestety są zawodnicy, którzy wdają się w jałową bijatykę, zapominając, że walka toczy się o Polskę.

Chłopcy zapominają, że walka ma co najmniej 12 rund, a ponadto teraz walą w czasie przerwy. Gong odezwie się dopiero 12 listopada. Wtedy zobaczymy, co chłopcy potrafią.

Vote up!
4
Vote down!
-2

michael

#1608646

   Witaj! Spróbowałeś.....I zaraz jazda antyPISem. Tym "naczelnikom partyjnym" wcale nie chodzi o Polskę i dobro Polaków, ale żeby odsunąć Prawo I Sprawiedliwość od władzy, a obecnie podjąć próby paraliżowania podejmowanych decyzji nowego rozdania rządu prawicy. Cała wierchuszka Totalnych myśli o jednym, o swoich grantach i podległości obcemu kapitałowi. Dla nich Polska, to łup. Namacalny przykład Tuska. Pozdrawiam!

Vote up!
6
Vote down!
-1

ronin

#1608652

Od 11 listopada już nie będzie wiz do USA.

Vote up!
6
Vote down!
-1

michael

#1608669

Ukryty komentarz

Komentarz użytkownika kefas z giathalassy został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

i żydzina obu za łeb trzyma.

Vote up!
2
Vote down!
-4
#1608675

A jeśli chodzi o ścisłość jest jeszcze paru ludków, których nie lubię bardziej.

Vote up!
4
Vote down!
-1

michael

#1608699

Mogłeś sobie to darować. Antysemityzmem miotają żydzi. Myślę, że w emocjach wypsnęło Ci się.

Vote up!
2
Vote down!
-2

...

#1608712

Ukryty komentarz

Komentarz użytkownika kefas z giathalassy został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

Muszą być ludki których się nienawidzi i zwalcza, inaczej żydokomuna straciłaby sens istnienia.

Vote up!
2
Vote down!
-4
#1608723

istnieje bo ma dobre warunki do tego. Przede wszystkim niezrealizowana obietnica z poprzednich wyborów przeprowadzenia repolonizacji mediów. Jeżeli PiS nie zrobi tego w obecnej kadencji, może to okazać się strzałem w stopę. Skoro niemiecka grupa Polska Press kontroluje prasę lokalną w 15 województwach, to czy nie jest to prezent dla Antypisu? Oczywiście, że jest szczególnie w sytuacji kampanii wyborczej. Owszem, programy rządzenia Polską stosowane przez PiS są bardzo dobre stawiając na rozwój i obronność, tego poprzednicy  nie potrafili robić, lub nie chcieli. Dlatego aby to wszystko utrzymać trzeba również zadbać o obszary mniejsze, ale niezbędne do prawidłowego funkcjonowania przemian.

Pozdrawiam

Vote up!
8
Vote down!
0

Szpilka

#1608691

   Witam Panią! Pełna zgoda. Repolonizacja mediów w obecnej sytuacji jest kluczowa, bo wytrąci oręż propagandzistom Targowicy i zewnętrznym wrogom Polski. Bez medialnych szczekaczek ich "pole rażenia" gwałtownie się skurczy. Pozdrawiam!

Vote up!
10
Vote down!
-1

ronin

#1608707

Zgadzam się całkowicie i mogę dodać jeszcze z kilkadziesiąt ważnych spraw, które powinny być załatwione, a których przeprowadzenie z różnych względów po prostu nie było możliwe. Ale nadal jestem zdecydowanym zwolennikiem PiS ponieważ tylko Zjednoczona Prawica rzeczywiście pracuje nad tym, by doprowadzić do ich faktycznego rozwiązania.

Ja, swoimi własnymi oczyma widzę kilkadziesiąt takich spraw, które są skutkiem trzydziestu lat rażących zaniedbań, a być może nawet umyślnego działania w złej wierze, przeciwko najważniejszym polskim interesom, przeciwko polskiej racji stanu. Wiele takich antypolskich działań, to nie tylko polityka, ale przepisy prawa, zawarte umowy międzynarodowe oraz rządowe strategiczne dokumenty wyznaczające obowiązujące w Polsce procedury.

Rażącymi przykładami takich międzynarodowych umów są takie, jak słynny kontrakt gazowy pomiędzy Polską a Rosją, którego działanie stało się przyczyną tego, że mamy w Polsce najdroższy gaz na świecie, a płacić za ten gaz musimy bez względu na to czy go potrzebujemy czy nie. Innymi przykładem była umowa pomiędzy Polską a Niemcami, wykluczająca rzekę Odrę z możliwości jej wykorzystania przez żeglugę śródlądową, co spowodowało jej wykluczenie z europejskiego systemu transportowego TEN-T. Takich unormowań różnych kategorii w chwili objęcia przez PiS władzy w 2015 było kilkadziesiąt. Słowa nie powiem o takim ustroju i sposobie działania aparatu państwowego, który wręcz chronił takie złodziejskie przedsięwzięcia jak Amber Gold, Afera VAT, czy warszawska dzika prywatyzacja - i nie tylko warszawska.

Strategia polaryzacyjno-dyfuzyjnego rozwoju Polski Michała Boniego czy krajowa strategia rozwoju regionalnego Elżbiety Bieńkowskiej wypierana była i jest przez rządy Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego kolejnymi, niekiedy bardzo skomplikowanymi krokami, by przekształcić je w strategię na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, która rzeczywiście umożliwia zrównoważony rozwój naszego Kraju. Pierwsze cztery lata rządów PiS polegały na odblokowywania takich hamulców i zatorów utrudniających albo całkiem blokujących naszej Ojczyźnie możliwości i zdolności do samodzielnego rozwoju.

Podobne destrukcyjne blokady były ponakładane na systemy infrastruktury gospodarczej, transportowej, że aż szkoda gadać. Wykonana została duża część podobnej do pracy Herkulesa czyszczącego stajnię Augiasza, a pozostało jeszcze do zrobienia trzy razy tyle. Co gorsza jest to robota, której zupełnie nie widać. Jeśli na przykład uszczelnienie systemu podatku VAT przez Mariana Banasia przysporzyło Polsce 100 miliardów zł dodatkowych wpływów w ciągu ostatnich dwóch lat, to odbudowa sprawności polskich portów kierowana przez pana Marka Gróbarczyka stała się źródłem 40 miliardów złotych w roku bieżącym.

Niestety wiele z koniecznych przeobrażeń pokomunistycznego chaosu i grabieży ograniczonych jest przez konkretne struktury ustrojowe państwa polskiego wynikające z aktualnie obowiązującej Konstytucji.

Tak. Jest jeszcze dużo do zrobienia. Ale rząd PiS to po prostu robi. Cicho, spokojnie, ale robi.

Czy nie za wolno?
Zapewne tak, chcielibyśmy aby działo się to szybciej. Ale jeśli pomyślimy, że normalne przygotowanie zwykłego poważnego programu inwestycyjnego w Polsce musi trwać powyżej dwóch albo trzech lat, to aż dziw, że zrobiono aż tak wiele. Może dlatego jedna z pierwszych ustaw przygotowanych przez stary rząd Mateusza Morawieckiego do uchwalenia i przeprowadzenia w Sejmie przez nowy rząd - jest ustawa o planowaniu przestrzennym. By odebrać prawo do szwindli skorumpowanym burmistrzom i pazernym deweloperom.

Tak, jest jeszcze dużo do zrobienia. Ale PiS to robi. Robi mimo totalitarnego sprzeciwu antypisu, mimo nienawiści i pogardy, robi.

Dziękuję Bogu, ten rząd nadal jest i szykuje się do pracy.

Vote up!
5
Vote down!
-1

michael

#1608716

Oczywiście, zgadzam się z Tobą. Zawsze twierdzę, że po poprzednikach tak państwo zostało zabagnione, że nawet dwie kadencje PiSu nie załatwią wszystkiego. Jest cała masa spraw do wyprostowania a przecież zanim podejmie się konkretną decyzję, ta musi przebrnąć przez szereg procedur przewidzianych prawem. Ja przedstawiłam tylko jedną ze spraw odnosząc się do repolonizacji mediów. Rozumiem też, że wówczas podniesie się wielki kwik części opozycji i zaczną się sprinty do Brukseli, TSUE i Bóg jeszcze wie, gdzie. Niemniej zawsze można się powołać na naszych zachodnich sąsiadów, u których chyba w ich narodowych rękach jest około 90% mediów. Więc podstawa do  brania przykładu jest.

Może PiS robi porządki czasami zbyt bojaźliwie w obawie przed wrzaskiem? Nie wiem, ale chyba nie powinna mieć miejsca sytuacja aby w pisanie naszych praw angażowały się inne państwa (ustawa o IPN) bo to świadczy o braku suwerenności w podejmowaniu decyzji mających na uwadze naszą rację stanu. Póki co, żadne inne państwo akurat nas nie pyta o zdanie i pomoc w tych sprawach. Rozumiem też, że bardzo często mamy ręce związane wrzaskiem unijnych urzędników  i donoszeniem na Polskę przez naszych opozycyjnych europosłów. To jest ciągłe rzucanie kłód pod nogi i to przeszkadza w podejmowaniu decyzji przez rząd. Dlatego najpierw trzeba zacząć od mediów.Z doświadczenia wiem i obserwuję, jak proopozycyjne media funkcjonują w moim mieście podczas kampanii wyborczych. A ludzie "kupują" czasami oczywiste bzdety, że aż się wierzyć nie chce.

Pozdrawiam

Vote up!
5
Vote down!
0

Szpilka

#1608717

Ja tam uważam, że w Polsce antysemityzmu po prostu nie ma, to jako zjawisko społeczne po prostu nie istnieje. Uważam ponadto, że komuniści sprawując w Polsce, narzuconą w 1944 roku przez Rosję władzę, usiłowali nieomal siłą wkręcić antysemityzm w nas. Komuniści organizowali rzekomy polski antysemityzm, prowokowali, próbowali organizować pogromy - i nic z tego.

"Komunistyczna "cybernetyka społeczna" uznawała zawsze, do dzisiaj uznaje pogardę i nienawiść szowinizmów narodowych jako „skuteczne narzędzie sterowania” społeczeństwem".

"Mamy do czynienia z nieustającą systematycznie wznawianą kampanią, przypominającą jedzenie kaszy szpilką. Pracowite rozdłubywanie, intensywne poszukiwanie, nanizywanie koralików, wciąż w trudnej służbie, w nieustannej walce z polskim patriotyzmem, który jest traktowany jako świadectwo polskiej podłości. Pracowite poszukiwanie, by z każdego kłopotliwego ziarenka zrobić możliwie największą awanturę."

Nie ma polskiego antysemityzmu i to jest ten polski cud.

Piszę o tym od dawien dawna uważam, że taka jest prawda. Pisałem o tym 9 lutego 2009 roku w felietonie zatytułowanym "Ale zbaw mnie od nienawiści I ocal mnie od pogardy, Panie..." [link]. Pisałem o tym wcześniej i później.[link]. Tak zwany polski antysemityzm w rzeczywistości nie istnieje, jest wrogą Polsce nieustającą sowiecką prowokacją, jest ciągłą próbą wywołania w Polsce awantury, jest zamiarem dyskredytowania naszego dobrego imienia w światowej opinii publicznej, jest jedną z form antypolskiej polityki realizowanej i organizowanej przez wielu polityków w Niemczech, Izraelu, USA i wciąż sowieckiej Rosji, bo taki jest ich spaprany interes. Ale to jest ich interes, nie nasz.

Dlatego uważam, że nie powinniśmy dać się wkręcać w ten nie nasz interes. Na drzewo.

Vote up!
4
Vote down!
-1

michael

#1608725

Cyt: "Ja tam uważam, że w Polsce antysemityzmu po prostu nie ma"

Ale istnieje antypolonizm. Podobnie do tego co napisałeś wypowiadał się świeżo namaszczony Ambasador Izraela, któremu mocno przeszkadza obecność Konfederacji w polskim Parlamencie. A cóż mu do tego...? Polskie elity oczywiście połknęły żabę bez mruknięcia, jak zwykle. Czy Ty gdzieś zareagowałeś na ten incydent. Może coś mi umknęło?

W jednym się zgadzam - nie ma w Polsce antysemityzmu, choć wielu chazarów stara się jak może, by wzniecić go w Polakach. Brak zgody na wpierdalanie się żydów w sprawy polskie nie jest bowiem równoznaczne z jakąkolwiek walką, czy nienawiścią do żydów. Polacy chcą samostanowienia i prawdziwej niepodległości. By polskie ustawy nie były redagowane w Knesecie. Takie to proste i nieskomplikowane.

Vote up!
2
Vote down!
0

...

#1608830

"Procedura ładowania PO oraz PiS do jednego wora jest starym sposobem totalitarnej kawiorowej opozycji"

Pan wybaczy, lecz dokonuje Pan identycznego zabiegu ładując Konfederację do jednego wora z Totalną Targowicą, przylepiając jej w dodatku absurdalną łatkę "lewicy".

Vote up!
5
Vote down!
-4
#1608730

Nie ładuję Konfederacji do jednego wora z totalitarna opozycją, przeciwnie, wyrażam nadzieję, że ludziom kiedyś spadnie łuska z oczu i sami zrozumieją co jest grane i wtedy bardzo jest możliwe, że przejdą do opozycji, która jest zjawiskiem normalnym i bardzo pożytecznym w każdej prawdziwej demokracji. Polska czeka na demokratyczną opozycję

Niestety, słysząc konkretne głosy konkretnych ludzi z Konfederacji widzę to co widzę i nazywam to co widzę i słyszę od tych osób. To co robią jest tym czym jest. To jest tchnący pogardą antypis, wykorzystujący tę sama narrację co i pozostałe jednostki tego jednoznacznie antypolskiego środowiska. O tekście JKM pisałem wskazując na miejsce, czas i charakterystykę konkretnej wypowiedzi. To samo dotyczy panów Grzegorza Brauna albo Krzysztofa Bosaka.

Miałem nadzieję, że Konfederacja ma szansę stać się patriotyczną, prawicową opozycją. Dzień po dniu tracę nadzieję, gdy słyszę takie obelgi jak na przykład "żydokomuna". Jeszcze dwa tygodnie temu nie spodziewałbym się takiej politycznej komunikacji ze strony demokratycznej opozycji.

Vote up!
5
Vote down!
-2

michael

#1608736

prawicową opozycją? Gdy JKM rozdaje w niej karty? Mówienie o wystąpieniu Polski z NATO, czy deprecjonowanie naszej ścisłej współpracy z D.Trumpem i sprzeciw w inwestowanie w obszar obronności Polski mieści się akurat w priorytetach Kremla dążącego do sprowadzenia Polski do parteru jak to było w czasie rządów PO. Nawet gdyby Konfederacją rządził ktoś inny, to w tej chwili ta formacja ma "przechlapane" w oczach Polaków. Moje zdziwienie budziło tylko to, że narodowcy tam się przykleili. Czyżby dla nich priorytetem były interesy, owszem narodu, ale nie polskiego?

Pozdrawiam

Vote up!
4
Vote down!
-2

Szpilka

#1608752

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika xiazeluka nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Tak to jest, jak się ma wiedzę powierzchowną, wyniesioną z nagłówków kłamliwych gazet. Albo nie rozumie klarownych treści:

"Ja bym był zwolennikiem, żeby albo zawrzeć dwustronny pakt z Ameryką, taki jaki ma Izrael, a jeżeli nie, to zawrzeć sojusz z Rosją. Do Rosji nam bliżej i dzięki temu unikniemy groźby wojny z Rosją"

Unikanie wojny z Rosją to działanie wbrew interesom narodu polskiego? Nauczka z czasów II wojny światowej nadal Pana niczego nie nauczyła? Najpierw perfidny Albion wystawił Polskę Hitlerowi, następnie nie spełnił obietnic pomocy, których zresztą - nawet gdyby chciał! - spełnić nie mógł, a na koniec przehandlował nas towarzyszowi Stalinowi w Teheranie, zatajając ten fakt przed rządem londyńskim. A Pan nadal zachowuje się jak nieprzytomny Beck.

Vote up!
2
Vote down!
-4
#1608793

to przeżyliśmy po wojnie, dodam, że to sojusz wymuszony. Jak nam się to czkawką odbiło i odbija nadal, widać po Pana wpisie. No, ale widocznie nie znam materiałów, na podstawie których nabył Pan taaaką wiedzę o rosyjskich "przyjaciołach". Zanim przehandlowali nas w Teheranie, to wcześniej dogadał się Mołotow z Ribbentropem, co widocznie Panu umknęło. Niestety, uczyliśmy się historii nie z tych samych źródeł dlatego mamy różne zdania.

Pozdrawiam

Vote up!
4
Vote down!
-1

Szpilka

#1608810

Gdzie coś było napisane o "przyjaźni"? Panu się coś myli - w polityce nie ma uczuć, w polityce są interesy. Jeśli w interesie Polski jest współpraca z Rosją, to należy z Rosją współpracować, a nie ględzić o Katyniu. To elementarz realpolitik. Tak samo w 1939 roku można było nie dopuścić do paktu Ribbentrop-Mołotow zawierając pakt Ribbentrop-Beck. W polskim interesie w realiach 1938/1939 leżało skierowanie energii tow. Adolfa na Zachód, a nie przyjmowanie pierwszego ciosu na własną pierś. Jak to się skończyło, to sam Pan napisał, więc skąd te niedorzeczne zarzuty o "przyjaźni"?

Vote up!
0
Vote down!
-1
#1609587

"przyjazna" Rosja

 

do "przyjaznej" Rosji nam blisko...

przez katyńskie cmentarzysko!

 

PS Nie przypominam sobie w całej historii sąsiedztwa czegoś takiego, jak przyjazna Polsce Rosja. Skoro jednak tak Rosję zachwalają tacy jak xiazeluka, niech z Polski tam natychmiast wypierd...! 

 

Vote up!
2
Vote down!
-1

jan patmo

#1608811

Cyt: "Nawet gdyby Konfederacją rządził ktoś inny, to w tej chwili ta formacja ma "przechlapane" w oczach Polaków. Moje zdziwienie budziło tylko to, że narodowcy tam się przykleili."

Trzeba podziękować Kurskiemu, Gowinowi i im podobnym, że RN "psuł" im przekaż o wolnej Polsce, że w zmowie ze wszystkimi robiono wszystko, by Polacy o RN nic nie wiedzieli. Doktryną PiS jest przecież nie dopuścić prawdziwego patriotyzmu do jakiejkolwiek furtki medialnej. Teraz, na przekór gowinom i ambasadzie Izraela, RN ma głos na równi z innymi frakcjami.

Vote up!
1
Vote down!
-2

...

#1608827

Konfederacja jest tworem niejednorodnym, w którym można swobodnie wyrażać swoje zdanie (ostatnio p. Sośnierz opowiadał o swoim pomyśle wprowadzenia cenzusu socjalnego na wybory zastrzegając, że to jego stanowisko, a nie ugrupowania). Panu, przyzwyczajonemu zapewne do autorytarnej formy zarządzania partią, taka wolność nie mieści się w głowie, stąd zbiorcze oskarżenia Konfederacji za poszczególne, autorskie wypowiedzi niektórych jej członków.

Antypis jest zrozumiały, w sensie krytyki rozdawnictwa i nieprzytomnego warowania u stóp Hameryki, przy jednoczesnym zrażaniu do siebie wszystkich dookoła. Bosak spokojnie i konkretnie wskazuje, co mu się w polityce Lewa i Niesprawiedliwości nie podoba i nie powinien być to zarzut, w dodatku grubo podlany kwestionowaniem patriotyzmu. PiS nie jest poza krytyką! 

Jednocześnie zdaje się Pan pomijać te wypowiedzi polityków Konfederacji, które jednoznacznie wskazują, że w wielu kwestiach (głównie światopoglądowych, antylewackich) PiS otrzyma od nich poparcie.

Vote up!
3
Vote down!
-2
#1608792

nie mogą znieść!

 

zwykłemu Polakowi

lepiej się dzieje

tego nie mogą znieść

złodzieje!

Vote up!
2
Vote down!
0

jan patmo

#1608814

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika mrówka nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Mam niejasne przeczucia, iż koalicja Zjednoczonej Prawicy rozpadnie się przed upływem kadencji obecnego Parlamentu.

I mimo, że mam do PiS-u sporo pretensji to jednak obawiam się takich zawirowań, że wolałbym, by ta kadencja dotrwała jednak do końca. Ratunkiem przed zawieruchą będzie wybór Prezydenta RP wiosną 2020 roku. Nie może on pochodzić od totalniaków. Te moje czarnowidztwo ma swoje uzasadnienie, ale nie wyjawię go, by nie ruszyć śnieżnej kuli.

Chyba mimo wszystko, choć nie powinienem, jestem przesądny.

Vote up!
0
Vote down!
-2

...

#1608756