11 stycznia - Polacy kontra agentura obcych...
Jutro dojdzie do próby sił. Polskiej większości w parlamencie i polskiego rządu z konfidentami obcuch nazywanymi dla niepoznaki "totalną opozycją". Ludzie Swetru i Gregora juz bez żadnej osłony dążą do wywołania kryzysu państwa. I nie wadzi im, że poprzez swoje działania ujawniają swoją agenturalność i obcych mocodawców. Tak przed wiekami zrywali sejmy agenci obcych dworów. Za pieniądze sprzedawali honor, godność i zasady. Akurat tych wartości nie są w stanie sprzedawać PO-szuści i "nowośmieszni" z prostej przyczyny - nigdy ich nie mieli. Widać wyraźnie, że rząd PiS naruszyl już tak wiele interesów, zepsuł tak wiele geszeftów, że nie ma na co czekać. Dla Sorosa i jemu podobnych nie ma żadnego znaczenia, że Swetru ze swymi głupimi paniulkami czy Gregor ze swą łąajdacką bandą skompromitują się totalnie jutro. To tylko pajace, które dostały pieniądze i mają wykonać zadania a nie zastanawiać się nad swoja przyszłością. za pieniądze znajdą się nowi "liderzy" i nowe "partie broniące demokracji".
"Nowośmieszni" to tylko produkt me(n)dialnej propagandy, zbudowany za pieniądze międzynarodowych geszefciarzy, by rozbijac parlament. To nie jest polityczna partia bo nie buduje struktur, nie zakorzenia się w Polsce. Od razu widać, że to twór na jeden sezon. Dlatego nie prowadzą żadnej pracy parlamentarnej, istnieja tylko na ekranach telewizorów. Ale Swetru juz się zużył i mocno osmieszył, przydałby się ktoś następny. Poza tym to "partia" - bankrut, nie dotrwa do końca kadencji. PO-mafia jest o krok od rozpadu. Gregor nie panuje nad "swoimi" kolesiami, wie, że każdy fałszywy ruch wykorzystaja ludzie Tuska i politycznie go zamordują. Pewnie dlatego tak się napina i jest "bezkompromisowy". Większośc jego kolesi rozumie, że za trzy lata zamiast ław sejmowych będą okupowac ławy oskarzonych albo...więzienne spacerniaki. I nikt w UE nie będzie o nich pamiętał...
W tej grze na "twardy kurs" tzw. opozycji widać rękę Tuska. On może wrócić tutaj tylko na wezwanie elyty, gdy dotychczasowi liderzy skompromitują sie zupełnie. Swetru i brodaty alimenciarz w ciągu kilku dni z gorliwych "obrońców demokracji" zamienili sie w zwykłych zakłamanych lumpów bez przyzwoitości. Oni juz nikogo nigdzie nie poprowadza. Jeżeli jutro Gregor zaliczy klęskę - w co wierzę - to Tusk dla wielu może okazać się ratunkowym kołem.On ma takn wiele za uszami, że prędzej czy później na pewno trafi do ZK. Uratowac go może tylko zmiana władzy w Polsce. I to zmiana gwałtowna, a nie za pomoca wyborczej kartki.
Dlatego przestrzegam i proszę- bądźmy gotowi bronić tej władzy zdecydowanie i realnie. Wątpiącym w możliwość dokonania przez PO-sitwę jutro kryminalnych czynów w parlamencie zadaję proste pytanie - a byli Państwo w stanie wyobrazić sobie Smoleńsk przed 10 kwietnia? Myśleli Państwo, że przy współudziale ówczesnego premiera rządu i marszałka Sejmu można było zaplanować i dokonać "katastrofy" na elicie państwa? Nawet za cenę śmierci własnych partyjnych kolegów...pilnujmy Polski!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5381 odsłon
Komentarze
Awanturnicy polityczni
10 Stycznia, 2017 - 20:33
Nalezy stanowczo i skutecznie bronic sejmu , senatu i innych urzędów państwowych przed awanturnikami politycznymi , sabotażystami , kłamcami a nawet zdrajcami którzy szukają każdego sposobu aby zrobić potężna awanturę a nawet chcą doprowadzić do wojny bratobójczej .
Maski opadły z twarzy rozhisteryzowanej betonowej opozycji .
Owych awanturników należny odpowiednio osądzić i ukarać bez żadnej pobłażliwości.
Dosc awantur , dość pobłażania warcholstwu , nie za to biorą ci awanturnicy nasze ciężko zarobione pieniądze z podadkow .
Po co tam jest straż marszałkowska ??
kontra agentura obcych i własnych zdrajców
11 Stycznia, 2017 - 10:47
POPIERAM. "DOŚĆ pobłażania WARCHOLSTWU". A to warcholstwo to kto? Wystaczy popatrzeć ilu tam przedstawicieli czerwonej zarazy albo ich wychowanków. Dlaczego pzpr uległa samounicestwieniu? Ano zniszczyła ją zachłannoś nieokiełznanych żądań na zasadzie; daj, bierz, KRADNIJ, załatwiaj, państwowe to nie moje czyli liczy się MOJE KORYTO. Zapmnieliśmy? jak to za komuny szło się kraść z przepustką tzw. czerwoną książeczką. czyli przynależność do pzpr była przepustką do wszelkich patologicznych działań. Nie liczyli się pracujący dzień i noc w zakładach (liczyła się minimum norma i produkcja ponad plan), nie liczył się chłop, piekarz, itd. Chłop to kułak,a liczyły się PGR-y, SKR-y, mimo że przynosiły straty (kradziono nagminnie i marnowano). Liczyła się idologia sierpa i młota, a nie przyznanie się że jest się wierzącym a Broń Boże praktykującym. Akceptowano tylko wierzących w BELZEBUBA, chociaż i tu sami nie wiedzieli kim ten bezlebub był oraz wierzących w portrety rokosowksiego, Józia cyrankiewica, gomółki i innch apartczyków i śpiewających "bój nasz jest ostatni" To WARCHOLSTWO albo ich dzieci także ich wychowankowie cały czas dostają się do parlamentu, po to aby samemu dobrze żyć i resztę trzymać za mordę. Najlepiej przy pomocy propagandy lewactwa- zgnilizny z zachodu, która jakwidać zniszczyła u siebie wiele wartości, gdyż można zabijać, uśmiercać starych i chorych. Pokazali i pokazują jak w "głębokim poważaniu" mają stronę przeciwną - prawicę i rządzących, PRAWO i praworządność. Niby krytykują przemoc i stan wojenny a stosują te same metody prób utrzymania się przy KORYCIE. Jeśli pamiętam jeden z art. Konstytucji: "wszyscy są równi wobec prawa" , to to warcholstwo - pseudoopozycja też nie może być wyjątkiem.
Kolejorz
„Podczas kryzysów strzeżcie się agentur” - mówił J. Piłsudski
11 Stycznia, 2017 - 12:34
Ostatnie wyczyny „totalniaków” przechodzą ludzkie pojęcie. Zrywanie rozmów, o które sami się dopominali – to zaiste przykład „dobrej woli” dwóch OSO (Opozycyjnych Samców Omega): Schetyny i Petru. Pyszałkowaci buce, wspierani przez sprzedajnych dziennikarzy i kretyńskich celebrytów kompromitują się dziś na potęgę. Większość społeczeństwa z przerażeniem obserwuje próbujących rozkołysać i wywrócić polski okręt (no właśnie jak ich nazwać?)… Politycznych macherów? Oszustów ideowych? Idiotów podcinających gałąź, na której wszyscy siedzimy? Wreszcie – zdrajców swego kraju?
Ktoś, kto dla własnej prywaty wysyła za granicę wezwania do pacyfikacji Polski jest ostatnim sukinkotem (sukinKODem)! I nie jest to żadna mowa nienawiści, tylko stwierdzenie faktu.
Kiedy po raz pierwszy .Nowoczesna Ryszarda Petru pojawiła się w rankingach partii politycznych z wynikiem poparcia sondażowego bodajże 10% – pierwsze pytanie prawie wszystkich Polaków brzmiało: Rysiu? A kto to w ogóle jest, do jasnej cholery?! Od tej pory kontrowersyjny „Swetru” – wielka nadzieja „czerwonych” i „różowych” – pompowany był we wszelkich postkomuszych mediach na charyzmatycznego lidera antykaczystowskiej opozycji. Jego arogancja i tupet brane były za pewność siebie. „Do roboty, panie prezydencie, do roboty!” – raźno strofował głowę państwa uśmiechnięty i butny nygus. A jego sondaże – mimo coraz liczniejszych wpadek – wciąż szybowały w górę. Ostatnia obyczajowa, portugalska „wtopa” tego Jasia Fasoli polskiej polityki obnaża prawdę o elitach postkomuny. Czy ten arogancki bufon to wszystko, na co was stać, towarzysze?
Jeśli Jarosław Kaczyński „steruje” całym rządem – to wszyscy wiemy, kim on jest, jakie ma poglądy, wady i zalety. To jest normalne, że szef wygranej partii odpowiada za realizację wyborczych obietnic. W dobie współczesnych zagrożeń (niekontrolowana imigracja, terroryzm, wojna hybrydowa) to wyjątkowo trudne i niewdzięczne zadanie. Wymagające etycznych, moralnych, odważnych i bezkompromisowych propaństwowców.
Tymczasem prawdziwi mocodawcy PO, .Nowoczesnej i całego KOD-u – pompujący w totalną opozycję ogromne pieniądze, dysponujący potężnymi mediami i wykorzystujący międzynarodowe wpływy do flekowania polskiego rządu – pozostają wciąż w cieniu. To bardzo niebezpieczne dla Rzeczypospolitej i dla Jej niepodległości. „Podczas kryzysów strzeżcie się agentur” - powtarzał Józef Piłsudski.
Na szczęście „castingi” na „obrońców demokracji” wyłoniły ludzi małych, pazernych, nieobyczajnych, o nikłej wiedzy i „wiecowej” charyzmie, pokrywających intelektualną mizerię i brak zasad chamskim jazgotem. I właśnie dlatego plan obalenia legalnej władzy sypie się przy każdej kolejnej zadymie. Wrogowie dobrych zmian dobrze wiedzą: aby skutecznie bronić „ciemnej strony mocy” potrzeba nowych, diablo inteligentnych gigantów zła, a nie podwórkowych harcowników w krótkich spodenkach. Trwają wciąż gorączkowe poszukiwania nowych, skutecznych targowiczan…
Obserwując uliczne i sejmowe awantury opozycji zadałem sobie pytanie: a może by – przy takim stopniu skłócenia Polaków – podzielić kraj na dwie proporcjonalne części? I wydzielić oddzielne terytorium tylko dla zwolenników PO, Nowoczesnej i PSL? W swej części przeciwnicy PiS mogliby bez przeszkód realizować wszystkie lewackie fanaberie: wpuścić do szkół i przedszkoli LGBT, sprosić jurnych i roszczeniowych „imigrantów”, podnieść emerytury esbekom, usankcjonować korupcję i nepotyzm, sprzedać gospodarkę obcym, rozbroić armię, zredukować edukację do testów, wprowadzić aborcję i eutanazję na życzenie etc. etc. I nagle zdałem sobie sprawę, że postkomunistyczno-liberalni „totalniacy” nie wyraziliby na to zgody. Nigdy! Oni potrzebują nas jak powietrza! Przecież ktoś musi na nich pracować…
PS W wierszu „Odbudowa elit” (z tomiku „Ja tu zostaję”) pisałem o postkomunistach i lewakach:
(…) Dzisiejsi spadkobiercy czerwonych kałmuków
(Wyszkolone zastępy ich czerwonych wnuków),
Uwłaszczeni na krzywdzie polskiego Narodu
Sączą jad do umysłów patriotów młodych.
Dzielą… Kradną… Linczują maczetą-gazetą…
Zdradzają… Zniewalają… Rżą: „Róbta, co chceta!”
Wyszarpują ochłapy wspólnego majątku
Ci, co ciągle starego pilnują porządku… (…)
A w wierszu „Ku pokrzepieniu serc” podałem nawet receptę na uzdrowienie ww. sytuacji:
(…) Wszystkich, co plotą bzdury, radzę (wzorem Piastów)
Wytarzać w smole z pierzem! I pogonić z miasta!
Jest wybór: Kuklinowski lub droga Kmicica…
Szlachectwo trza wysłużyć! A nie odziedziczyć…”
A z cyklu znalezione w sieci – ballada ROK 966. Jak dobrze, że jest jeszcze internet… Oficjalne media wciąż boją się jak ognia takich utworów!
Lech Makowiecki - Zayazd
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.
petycja
10 Stycznia, 2017 - 20:35
Proszę o podpisywanie petycji i przesyłanie linku znajomym
citizengo.org/pl/39937-nie-chce-aby-z-moich-podatków-byli-oplacani-wichrzyciele-i warcholy
ewka matka
...przydałby się nowy...
10 Stycznia, 2017 - 20:58
JPI - czyli ktoś jak Marszałek Piłsudski
ke-fas
No i wyszła krótka historia.
10 Stycznia, 2017 - 22:19
przestępcom odebrać immunitety
11 Stycznia, 2017 - 09:05
Witam! To nie jest opozycja, tak zachowuje się mafia! To są przestępcy, którym trzeba pilnie odebrać immunitety i mandaty poselskie.Tu potrzeba zdecydowanego działania prokuratury! Zacząć od kar finansowych.
ronin
Leczyć przyczynę a nie objawy..
11 Stycznia, 2017 - 03:33
Teraz wyraźnie widać, że "totalną opozycją kierują nie Petru i Schetyna" - tylko kto? Posłowie opozycyjni to marionetki dobrze grajacy swoje role. Przeciwnik ukryty jest wielokrotnie groźniejszy od "widocznego". Aby obrona była skuteczniejsza musi być bardziej świadoma wszystkich zagrożeń i kolejnych działań wroga. To jest "totalna wojna V kolumny". Żadne ustępstwa, propozycje kompromisów nic nie zmienią w tej sytuacji. Przeciwnik narzuca swoje metody walki i bada możliwości przez kolejne prowokacje. Im wiecej ustępstw i uników tym więcej kolejnych ataków. Niestety ale konieczne jest już rozliczanie przestępców. Łamanie Konstytucji musi być karane, inaczej Państwo przestanie istnieć.
RAK
ani kroku wstecz
11 Stycznia, 2017 - 17:01
Ani kroku wstecz bo przegramy. Należy bezwzględnie stosować regulamin sejmu, kary finasowe a tam gdzie został naruszony kodeks karny powinien wkroczyć prokurator. I najwyższa pora wdrożyć program Więzienie 25 lat +.
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...