Me(n)dialna góra po dwóch dniach "urodziła"...szczurka...

Wczorajsza sejmowa hucpa obrońców "elyty" była na zimno wyreżyserowanym cyrkiem dla naiwnych. PO-szuści, "nowośmieszni" i "zielona zaraza"  realizowali precyzyjnie opracowany scenariusz. Chcieli sprowokować PiS do ataku, do wyjścia poza sejmową poprawność. Takiej dawki chamstwa, bezczelności, pogardy dla prawdy i faktów nie oglądaliśmy od dawna. Prezes Kaczyński zachował mimo wszystko olimpijski spokój i wygrał. Świetnie sprawdził się marszałek Kuchciński, prezydent Duda zaprzysiągł już nowych sędziów TK. Popiskujacy na ulicy "kod" już dawno wrócil do kawiarni. Dziś stronniczy relikt głębokiej komuny czyli TK, orzekł, że PO jednak wykonała w październiku "skok na trybunał". Mimo wygibasów prawnych i celowo stosowanej "elytarnej" nowomowy, sędziowie musieli przyznać przynajmniej częściowo rację politykom PiS, skarżącym czerwcową "ustawę" autorstwa PO-sitwy. Jakoś nikt z pieniących się do kamey obrońców " PO-kracji" nie wspomniał,że oni mieli śwaidomośc dziesiejszej klęski, i starali się zbudować parawan kłamstw i przeinaczeń w celu ogłupiania Polaków. Znów celnościa wypowiedzi błysnął poseł Kornel Morawiecki, gratulacje! Nie było to trudne skoro po przeciwnej stronia mial głupków - Neumanna, Grabarczyka, przestepcę Kropiwnickiego, jakies paniesie "nowośmieszne", Heńkę -łamistrajka oraz oszalałego Osiołowskiego. Żaden tez z "ekspertów" i 'autorytetów" wrzeszczących z ekranu nie wspomnial o prostej prawdzie - wczoraj szy wybór pięciu członków TK jest nieodwracalny, gdyż uchwały sejmowe podejmowane w indywidualnych sprawach nie podlegają ocenie TK. I tyl waszego napinania się - towarzysze...

 Można tylko mieć nieco pretensji do kolegów posłów z PiS. Kiedy hołota krzyczała nie wiedzieć czemu - "konstytucja" trzeba było do tego okrzyku się przyłączyć. Dałoby to pełen chaos na ekranie i zniweczyłoby plan sitwy. Nie można milczeć patrząc na knajackie zachowanie wobec swego lidera! Jeden Brudziński to za mało.Nie wystarczy mieć racje i większość , należy także powalczyć o rząd dusz ogladających sejmową relację. No i wezwać Polaków na wielką manifestacje poparcia - na przykład 13-go grudnia! Pokażmy siłę, determiancję i wsparcie dla dobrej Zmiany. A wtedy bełkot me(n)dialny nie będzie groźny. No i róbmy swoje - codzienie trzeba dawać w szczękę PO-przestępcom nowymi audytami i informacjami o korupcji a jednocześnie wyciągać rękę do społeczeństwa z nowymi prospołecznymi rozwiazaniami. I realizować je dokładnie i terminowo. Na razie PiS pracuje jak lodołamacz na rzece skutej kłamstwem, oszustwem i zamilczaniem. Szanowni Państwo - dowołujcie się częściej do narodu a jak trzeba wezwijcie go na ulice miast...zobaczycie, że Polacy przyjdą....