Błąd wajchowych- elyta III RP pokazała swe prawdziwe oblicze...
W piątek na autostradzie A-4 omal nie doszło do kolejnej narodowej tragedii. W pancernym samochodzie prezydenta Andrzeja Dudy "pękła" niepękająca podobno nigdy opona. Perfekcja i opanowanie kierowcy-oficera BOR-u zapobiegły nieszczęściu. Może jestem zwolennikiem spiskowej teorii dziejów III RP ale od razu zapaliła mi się "smoleńska lampka". W tamtą sobotę też wydarzyło się "niemożliwe"! 110-tonowy odrzutowiec rozpadł się na tysiące kawałeczków po "zderzeniu z brzozą".A przecież wcześniej była "katastrofa" wojskowej CASY i śmierć elity dowództwa wojsk lotniczych. A potem, także w piątek najczęściej, zaczął peregrynować po kraju Seryjny. Pamiętacie Państwo "samobójczą" śmierć śp. Andrzeja Leppera? Trzeba trafu - także w piątek. Sekcję zwłok przeprowadzono wtedy "błyskawicznie" bo juz w poniedziałek.. A chorąży Muś, minister Wróbel, generał Petelicki, biskup Cieślar, minister Michniewicz? Ja wiem, że pod nie-rządem niemieckiego rudego konfidenta i panowaniem Bredzisława, za każdym razem "państwo zdawało egzamin". Ale wątpliwości pozostały...
Każdorazowo, od Smoleńska poczynając, wajchowi elyty III RP włączali tę samą narrację. Brzmi ona tak - to wypadek, błąd człowieka, osłabienie psychiczne, samobójstwo wykluczające "udzial osób trzecich". Zawsze to samo, by wdrukować w głowy lemingów czytelny przekaz. I rżenie z tych, którzy mieli wątpliwości, wylewanie kubłów pomyj na głowy szukających prawdy, zrozpaczonych rodzin poległych, każdego kto nie przyjmował oficjalnej wersji zdarzeń. Pamiętacie Państwo twarze Tuska, Komorowskiego, Grasia na Okęciu gdy przylatywały smoleńskie trumny? Potem "powoływano komisje, biegłych, ekspertów", którzy za srebrniki handlowali faktami i prawdą. I nie jest ważne, że raz byli to wojskowi "prokuratorzy", innym razem cywilni śledczy, czy "zatroskani" sędziowie. Oni realizowali po prostu polityczne zlecenie. Zamataczenia, zakłamania, zamilczenia prawdy. Do tego dołączano chór me(n)dialnych prostytutek płci obojga, kpiących z bólu bliskich ofiar, ośmieszających i wyszydzających tych, co postawili przed soba zadanie pamiętania o poległych. Ci sami ludzie szczuli i szczują nadal Polaków przeciw Polakom. Ci sami wajchowi prowokowali zajścia na Krakowskim Przedmieściu w 2010 roku, ci sami organizują dziś "sponatniczne marsze obrońców demokracji". Niezmienni pozostają też oficerowie prowadzący i obcy "sponsorzy" takich tworów jak PO-sitwa, PSL, KOD czy "nowośmieszna". Zwróćcie Państwo uwagę - ważne jest nie to jaki jest przekaz z chwili wydarzenia, ale ten, który włączany jest po nim!
Wczoraj wajchowi stracili czujność. Bo nadali otwartym tekstem - "jaki prezydent taki zamach". A potem ruszyła lawina lewackiego hejtu, obrzydliwości wiypisywanych przeciw prezydentowi Dudzie przez "obrońców demokracji", których umiejętnie poszczuto. Pamiętajmy - ważny jest przekaz po wydarzeniu! Tylko teraz jest 2016 rok a nie 2008, gdy me(n)dia na zlecenie "obywatelskich europejczyków" ośmieszyły i wykpiły próbę zamachu na śp. Prezydenta Kaczyńskiego. Kolesie z elyty III RP zapomnieli, że nie są już właścicielami dusz i głów Polaków, nie panują nad mediami, że przez kilka lat rozwinął się błyskawicznie internet, a rząd sprawują patrioci. I sprawa się rypła...Zrozumieli to dziś, gdy fala oburzenia tysięcy ludzi wdeptała w ziemię "obrońców demokracji" na fb. Dlatego dał głos brodaty alimenciarz-recydywista, odcinając się od "jakichś obrazków, rzekomych rozmów". Ale to za późno - Polacy dostrzegli juz analogie z narracją z poprzednich lat. Bo wajchę trzymają wciąż ci sami ludzie. No i - przyzwyczajenie, druga natura. Rozszyfrowano już tożsamość większości lewackich hejterów. Wypisz wymaluj - MWzWM (młodzi, wyksztalceni z wielkich miast), czyli betonowy elektorat PO-sitwy. Ludzie, których przekonano, że są "lepsi, mądrzejsi, że są elytą", I nie mają tu znaczenia naukowe tytuły przy nazwiskach niektórych obrzydliwców. Bo to w rzeczywistości lumpy, moralne i intelektualne lumpy, napompowane przez telewizor i "autorytety".Żołnierze kłamstwa i zaprzaństwa...
Dlatego uważam ,że odpowiednie instytucje państwa, od prokuratur poczynając, powinny bez zwłoki zająć się z całą surowością prawa wczorajszymi lewakckimi hejterami. Niech odczują finansową dolegliwość ataków na prezydenta, niech zrozumieją, że w Polsce wreszcie prawo obowiązuje jednakowo każdego. Bo przecież prezydent jest szczególnie chroniony przepisami prawa, od Konstytucji poczynając. Trzeba dać im nauczkę skoro się tak "wystawili". Pamiętacie Państwo Antykomora? A pałowanych kibiców, niemieckich lewaków ramię w ramię z PO-licją rozbijających patriotyczne marsze? A PO-wca mordercę Cybę? Niezależnie od tego trzeba dokładnie wyjaśnić "pękniętą" opoznę. By nigdy więcej brzoza nie stanęła na drodze rządowego samolotu, a "ślepy snajper" nie ostrzelal prezydenckiej kolumny. Suwerenne i wolne państwo musi mieć służby zapewniające bezpieczeństwo swoim władzom oraz determinację i skutecznośc by karać przestępców, nie zależnie od tego kim oni są. Inaczej wróci III RP - państwo z dykty...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4814 odsłon
Komentarze
Brak rozliczenia i wolne działanie
5 Marca, 2016 - 19:07
Sprawia naszym wrogom drzwi otwieranie
Nie mozna patrzeć jedynie w opatrzność
Ani stawać przed wrogami na baczność
Izolować Kraj , aż do oczyszczenia
Żeby po zdrajcach nie było wspomninia
Pozdrawiam
"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"
"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"
Czy nie należy
5 Marca, 2016 - 19:24
połączyć "ostrzeżenia" sprzed paru dni, że "BOR nie jest w stanie skutecznie chronić Prezydenta", z wczorajczym zamachem na niego?
Informacja Matkikurki absolutnie przekonywująca.
A hejterzy, tym razem, powinni zostać ukarani, nie tylko symbolicznie!
Pozdrawiam!
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
wypadek Prezydenta Andrzeja Dudy
5 Marca, 2016 - 20:55
Z punktu widzenia "inżynierskiego" pękniecie opony w trakcie normalnej eksploatacji jest praktycznie niemozliwe!!! A tu do tego opona specjalna , eksploatowana przez fachowców , warunki jazdy normalne/dobre, możliwość peknięcia opony - absurd. A jednak sie zdarzył. System jeszcze nie rozbity. System działa. A zmiana opiera sie na bardzo niewielu kluczowych ludzi :
Przede wszystkim Jarosław Kaczyński on to trzyma wszystko w kupie. Bez niego wg mnie rozpad.
Prezydent druga kluczowa postać - bez niego blokada zmian przez opozycjyjnego prezydenta + TK.
Antoni Macierewicz - pierwszy "żołnierz frontowy" prawy , absolutnie nieprzekupny , inteligentny ,- realizacja zadań z zelazna konsekwencja , bez względu na warunki.
No i jeszce paru innych Beata Szydlo. Zbigniew Ziobro, mlodszy Morawiecki i inni ...., może nawet sporo, ale bez tej kluczowej trojki - nie wygląda to różowo.
Wniosek - strzec kluczową trójke przed systemem i podejmować w razie konieczności dzialania skuteczne ( mogą być nawet drastyczne ) niezaleznie od opini wewnętrznej i zewnętrznej.
Koniecznie trzeba wzmocnić przekaz medialny o sciśle prorządowy ( w tej chwili np. TVP1 może sie szczycić obiektywizmem , ale to za mało , bo ludzie odzwyczaili sie od myślenia i łykaja propagandę TVN , lub Polsatu jak gęsi kluski < a nawiasem propaganda antyrządowa jest po prostu wszedzie nawet słuchajac złotych przebojow zmuszony sie jest w przerwach wysluchiwać antyrzadowych komentarzy)
Koniecznie trzeba wzmocnić ochronę najważniejszych osób
5 Marca, 2016 - 21:48
a w szcególności Pana Prezydenta i Rządu, a zaraz potem zacząć rozliczać peowsko-peezelowskich, nowoczesnych, postkomuszych, twólskich, etnicznych i kodowskich przekretów, złodziei, zdrajców i manipulantów! Im szybciej tym lepiej, do dzieła, macie poparcie większości Polaków.
Nie chcemy być okradami, oszikiwani i manipulowani, dlatego dość mamy ściemy ludzi z poprzednich polskich władz i ich medialnych fanów! Niech znajdą się tam, gdzie już dawno być powinni!
Cognoscetis veritatem, et veritas liberabit vos --- Poznajcie prawdę, a prawda was wyzwoli.
Postbolszewiccy zbrodniarze i ich oblicze...
6 Marca, 2016 - 01:02
(...)
Działalność PO, a więc postbolszewicko-mafijnej „przewodniej siły narodu”, czyli partii Tuska i Kopacz czy Komorowskiego ze Schetyną jest wyraźnym dowodem na to, że w okresie rządów PO-PSL stworzono — z wykorzystaniem wzorów PRL na tworzenie PZPR-owskiej nomenklatury — szczelny system selekcji negatywnej, w którym urzędnik czy pracownik oficjalnie musi przyjmować banalizującą zło, albo wręcz kryminalną mentalność elit III RP jako swoją.
(…)
W propagandzie PO odwołującej się do bolszewicko-nazistowskich wzorców nienawiści do politycznych adwersarzy, możemy więc zobaczyć wspomnianą na początku „banalizację zła“. Czyli zła jakie spowodowała w Polsce okupacja sowiecka i jakie jeszcze zostało w mentalności części społeczeństwa po rozpadzie tego reaganowskiego „imperium zła“.
„Człowiek wyzuty z indywidualności i sumienia, z mentalnością szpiega, z duszą kata”
Marian Zdziechowski, filozof, publicysta, profesor i rektor Uniwersytetu im. Stefana Batorego w Wilnie oraz krytyk totalitaryzmów faszystowskich i komunistycznych, w swojej książce z 1937 r. „W obliczu końca” napisał:
Człowiek wyzuty z indywidualności i sumienia, z mentalnością szpiega, z duszą kata, a poddany dyscyplinie katorgi zostaje uznany, zgodnie z ewangelią sowiecką, za ideał człowieka i wzór dla czasów naszych, a propagandzie nowego ideału w rozmaitych postaciach, stosownie do miejsca i środowiska, ogół społeczeństwa naszego przypatruje się z życzliwą neutralnością.
Dzisiaj doskonale odpowiadają temu opisowi różne wyzute z godności, indywidualności oraz sumienia załgane typy, których wzorce podziwiane przez politruków michnikowszczyzny widzimy w różnych: Tuskach, Kopacz-kach, Schetynach, Komorowskich i Sikorskich oraz ich mafijnych wspólnikach w rabowaniu oraz niszczeniu kraju w rodzaju różnych: Zbychów, Mirów czy Rychów…
Andrzej M. Salski
Źródło: http://niepoprawni.pl/blog/andy-aandy/banalizacja-zla-przez-mafijne-elity-iii-rp
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.
Obawiam się...
6 Marca, 2016 - 17:48
Obawiam się najgorszego ci z PO, Nowoczesnej, PSL, WSI, SB, KGB i pozostałego lewactwa nie cofną się przed ostatecznym rozwiązaniem. Zamordowali prezydenta Lecha Kaczyńskiego, teraz próbują zamordować prezydenta Andrzeja Dudę. Nie wierzę, że to była awaria techniczna, takie samochody mają opony które po pęknięciu pozwalają na jazdę przez około od 80 do 100 km. A tu samochód po awarii opony stracił sterowność i wpadł do rowu, dlaczego?! Boże chroń POLSKĘ, Prezydenta i Rząd!
W Komitecie Obrony Demokracji ludzie są odważni, "wykształceni, przepełnieni miłością do bliźnich" - jak sami twierdzą - i w większości z wielkich miast. Ale ich wpisy na fejsbukowej stronie związane z wypadkiem pęknięcia opony w prezydenckim samochodzie są przepełnione nienawiścią i przerażają. Tymi wpisami powinien zając się prokurator i doprowadzić do ukarania ludzi posługującymi się mową nienawiści!
Boże chroń POLSKĘ, Prezydenta i Rząd!
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...