Mimo zimy ulica czeka...

Dziś związki rolnicze ogłosiły blokady na drogach w różnych częściach kraju. To odpowiedź na całkowitą obojętność Kopacz-ki i jej nie-rządu na sprawy rolników i sadowników. Od poniedziałku strajki rozpocząć mają górnicy. Jeżeli dodać do tego permanentne okłamywanie i okradanie innych grup społecznych przez PO-szustów być może, co daj Boże, wreszcie się ruszy na ulicach. Wiele razy powtarzałem - tej toksycznej sitwy nie da się już usunąc kartką wyborczą. Sfałszują każde wybory na jakie będą mieli wpływ. ONI nie moga być opozycją. Jeżęli to jest jasne to nie ma cozajmować się ich codziennymi błędami i idiotycznymi wypoweiedziami wynikającymi z ignorancji lub zwykłej głupoty. Me(n)dia i tak tuszuja tysiące gaf i kompromitacji. Zajmijmy się własną narracją. Pokazujmy sprawy rzeczywiście fundamentalne, skupiajmy ludzi wokół ich rozwiązywania, bez patrzenia na tę ekipę komediantów. Najlepiej żeby ulica zdecydowała przed majem, że miejsce tych złodziei i aferzystów jest na śmietniku historii albo ...w więzieniu.

Rozbrojona Polska staje przez coraz groźniejsza sytuacja w regionie. Tuż za granicą toczy się wojna, to tylko w polskojęzycznych me(n)diach możemy usłyszeć, że jesteśmy przygotowani bo chronią nas "sojusze". Koń by się uśmiał...Już widzę kanclerz Merkel jak wysyła niemieckie wojsko w obronie Polski.Chyba, że kaszubski Słowianin obieca jej w zamian Gdańsk. Z tym, że prezydent Putin jest w stanie propozycje te przelicytować. Europa się budzi. Najpierw Węgrzy, teraz Grecy wybrali rządy umiejące stawiać interes narodowy nad lewacką sitwę z Brukseli. Następna będzie Hiszpania, tylko polskich widzów oszczędzają me(n)dia nie pokazując ogromnych demonstracji na ulicach hiszpańskich miast. Wszędzie ludzie protestują przeciw próżniaczej "klasie politycznej". To samo powinno stać się w  Polsce. Nie należy już z tymi ludźmi rozmawiać, negocjować. Na pewno okłamią, na pewno złamią wszelkie porozumienia.Dołóżmy wszyscy ręki do powstania rządu polskiego wreszcie, narodowego, dla ktorego dobro nas wszystkich będzie najważniejszą sprawą. Tych szemranych "europejskich" geszefciarzy oddajmy za darmo Niemcom czy innym Belgom. Niech ich wezmą na zawsze - Komorowskiego z żonką, Nałęczem i Koziejem, Kopacz-kę z "psiapsiółkami", Siemoniakiem, Schetyną,  Grabarczykiem itd, Piechocińskiego z całą "zieloną" sitwą i Godsonem w dodatku. No, Zdradek czy arcyzdradek "Misio" Kamiński zwieją sami pod skrzydła mocodawców. Miejscem dla szubrawców i antypolskich kombinatorów nie jest polski sejm, nie jest urząd prezydenta, nie są ministerstwa. Po pierwsze - wyłączyć telewizor! Po drugie - wyjść na ulice! Wtedy zobaczymy ilu nas jest i jak krucha i pusta jest ich "potęgą". Gniewu ulicy boją sie najbardziej...