Nie widzą problemów...
Dziś górnicy Jastrzębskiej Spółki Węglowej zapowiedzieli akcję protestacyjną od następnego tygodnia. Po sobotnim "historycznym porozumieniu" z górniczymi związkami z Kompanii Węglowej pojawił się następny zapalny punkt na Śląsku. W kolejce czeka Katowicki Holding Weglowy, którego finanse są też w opłakanym stanie. Na wschodniej Ukrainie walki przybierają na sile, niewątpliwie w związku ze wzmocnieniem obecności wojsk rosyjskich w tym regionie. Europejski Bank Centralny podał,że przyjął "plan naprawczy", polegający na "luzowaniu monetarnym euro". Przekładając ten bełkot na język zrozumiały oznacza to, że od marca 2015 roku EBC zacznie skupować toksyczne obligacje państw UE, w tym zagrożonych rychłym bankructwem ( Hiszpania, Portugalia, Italia) czy zbankrutowanych juz i sztucznie utrzymywanych "przy Zyciu" (Grecja). Przyniesie to dalsze osłabienie euro i w konsekwencji spadek wartości złotego do szwajcarskiego franka. Co to oznacza dla polskich "frankowiczów" nie trzeba mówić...tylko w TVN "eksperci" wieszczą dobrą nowinę i uspokajają.
Jeden dzień a tyle problemów i międzynarodowych wyzwań. A co w tym czasie robi nie-rząd Kopacz-ki i prezydĘt Komorowski? Ano jak zwykle zajmują się sobą. Kopacz-ka dynamicznie i skutecznie "rekonstruuje" swój rząd. Po "wzmocnieniu " go tłumem pełnych-nocników, przed południem wywaliła rzeczniczkę rządu (za kumanie się z prezuydĘtem), głównego doradcę od propagandy i na dodatek szefową politycznego gabinetu. Płakać po tych miernotach nie ma powodu, choć przyznać trzeba, że podjęli się zadania niewykonalnego. Jak mieli z powiatowej lekarki o wyglądzie podstarzałej modliszki i intelekcie fikusa zrobić "europejską polityczkę"? Niewykonalne, więc polegli...Być może wyrzuceni trafią do otoczenia pana prezydĘta, choć tam zadanie jeszcze trudniejsze. Bo co publiczna wypowiedź "glowy państwa" to kompromitacja i wielodniowy rechot internetu. Przypomnę tylko ostatni słowny wyczyn Komorowskiego z "zapłodnieniem wyobraźni mieszczuchów".Zagubił się gdzies w "akcji" Piechociński, spec "od gospodarki",który pojawia się jak kometa i znika. A mógłby "pochylić się" nad problemami sadowników i rolników, z niesprzedanymi jabłkami i warzywami, w wyniku rosyjskiego embarga. Ożywił sie natomiast godny następca Zdradka, spec od "spraw międzynarodowych" Schetyna. "Ostatnia nadzieja" PO-szustów odważnie uderzyła w Rosję - na razie słownie. Jeżeli za tym pójdzie użycie naszej niezwycięzonej armii...no nie, poniosło mnie. Nigdzie na świecie zawodowa armia dużego kraju nie liczy 95 tysięcy ludzi tylko, z czego 27 tysięcy to oficerowie, 54 tysiące to podoficerowie a cała reszta - to żołnierze!!! Wypada,że rozkazy jednemu żołnierzowi wydawać może dwóch podoficerów i jeden oficer w dodatku. Takie mobilne czteroosobowe grupy to jest coś....prezydent Putin zapewne juz od wczoraj nerwowo gryzie paznokcie - ze śmiechu. PO zniszczyła polskie możliwości obronne - ten fakt słabo przebija się do "europejskiego" elektoratu.
To wszystko byłoby komiczne gdyby nie wołało o pomstę i nie wywoływało strachu. Bo komu na Boga Polacy oddali władzę w 2007 roku? Jak ci ludzie są przygotowani do rządzenia i rozwiązywani bieżących problemów? Jak rozumieją polską rację stanu, obowiązki wobec współobywateli? Korupcyjne towarzystwo z nieograniczoną nieodpowiedzialnością, pełne złodziei, ignorantów i zwykłych głupków stanowi dziś "klasę rządzącą". Czy ktoś moze jeszcze uwierzyć,że Komorowski, Kopacz, Tusk, Schetyna,Piechciński, Sikorski i tabuny ich lokai, w sytuacji realnego a mozliwego zagrożenia dla Polski zachowają się jak męzowie stanu? Nie trzeba być specjalistą by znać odpowiedź - zwieją do Brukseli albo do Niemiec pod skrzydła Mutter Angeli - jesli zdążą. Jeżeli nie uciekną na czas to bez zmrużenia oka zaczną służyć drugiej stronie. Taki jest scenariusz...i na noc moja nieustająca mantra - każdy dzień pozostawania sitwy PO-PSL przy władzy to mniej Polski w Polsce.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2467 odsłon
Komentarze
Pytanie czy 50
22 Stycznia, 2015 - 22:13
lat wystarczy na posprzątanie po tych nieudacznikach?
Oczywiście jeśli przegrają wybory.
W sieci nawet na "łonetach" są medialnie skończeni.
Jedynie telewizornia dzielnie wspiera tonięcie okrętu zwanego PO-PSL.
Pozdrawiam.
"Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana."
Przenikliwy i prawdobodobny scenariusz
23 Stycznia, 2015 - 05:40
wydarzeń bieżących i tych przyszłych wyłania się z pańskich refleksji. Przeczytałam go z uwagą i dużym zainteresowaniem. Jego pesymistyczna wymowa nie odrzuca, wręcz przeciwnie, każe się zastanowić nad przyszłością narodu i Ojczyzny. Pańskie twierdzenia poparte faktami nie skłaniają do polemicznego kruszenia kopii, ale czy sądzi pan, że nie ma w Polsce żadnej realnej siły, która by powstrzymała rysowany przez pana rozwój wypadków? Pytam bez cienia ironii czy złośliwości, powodowana troską o moją Ojczyznę i zniesmaczona łajdactwami "elyt" rządzących! Czy bezpowrotnie ten dzielny, tyle razy powstający z kolan, naród spisany jest na straty i upokorzenia zdemoralizowanych polityków realizujących obce cele i interesy?
mika54
opozycja...
23 Stycznia, 2015 - 10:53
...jaka jest każdy widzi. Mój pesymizm wynika stąd,że do tej pory od ośmiu lat gdy tylko pojawia sie sytuacja zapalna, grożąca sitwie PO-PSL wylaniem protestów na ulice i przez to wymuszeniem oddania władzy - opozycja "podaje" rękę władzy...tak było przy okazji bojów o stocznie,tak jest teraz przy sprawie górnictwa. Poza tym termin "opozycja" nie jest trafny - PiS jest "własną" opozycją, związki zawodowe - odrebną, jeszcze inna Ruch Narodowy, inna korwiniści itd...W ten sposób PO i PSL rozgrywając niechęc poszczególnych segmentów opozycji do siebie trzymają władzę nawet z taką miernota jak Kopacz jako premierem. Potzrebny jest wstrząs jak z lata 80 roku, gdy obok"starych" ulica wykreuje nowych liderów protestu. Coś na wzór węgierskich protestów...tylko wtedy jest szansa na zmianę - i o tym piszę stale. Parlamentarna opozycja jest zbyt wygodna by ryzykowac utratę przywilejów - np. państwowej dotacji do działania...niestety.Jeżeli nie dojdzie do masowych protestów ulicznych, ostrych demonstracji jedności Polaków to - Komorowski wygra(nawet w pierwszej turze) a potem jesienią PO i PSL zachowają władzę ( nawet jesli PiS wygra wybory, ale nie znajdzie koalicjanta) i trzecia kadencja tego nowotworu zakończy istnienie Polski...
Yagon 12
Opozycja
23 Stycznia, 2015 - 15:42
Masz całkowitą rację z tą opozycją.Jest tych opozycji wiele i kazdy ma patent na Polskę ale wydaje mi się że tylko na resztki,których nie zdązy zagarnąć obecna sfora nieuków.Opozycję niestety musi wykreować ulica i im szybciej to nastąpi tym lepiej dla ogółu.
Jeszcze zaświeci słoneczko
Proszę nie zapominać o jednym
23 Stycznia, 2015 - 19:48
Proszę nie zapominać o jednym, PiS wygra jeśli PO/PSL zechce aby tak sie stało - bo nie ulega już najmniejszej wątpliwości, że wybory są fałszowane od wielu lat vide ponad 5 mln. nieważnych głosów w ostatnich wyborach. Ta liczba hańby rośnie - i co na to Polacy ? NIC. Zacznijmy więc od podstaw - przywróćmy polityce przyzwoitość ! A tego bez rewolucji, w tym kraju nie da się zrobić... niestety.