UBU-prezydĘt i bezpartyjna Platforma

Wicepremier Piechociński to jak wiadomo "ludowiec". Poszedł więc wczoraj do strajkujących przez KPRM rolników i...dał wywiad do me(n)diów. Dla rolników nie znalazł już czasu.Właśnie obrazek z uciekającym od strajkujących Piechocińskich pokazuje najlepiej matrix, w który Polaków wpycha codziennie ogłupiacz, zawieszony na ścianie czy ustawiony na stoliku. Poszedł do strajkujących, zresztą zapowiedzial to wcześniej, a rozmawiał z me(n)diami."Lider" partii "chłopskiej" nie ma czasu dla swojego elektoratu...tylko,że realnie PSL to nie żadna "chłopska" partia, Piechociński to nie żaden lider i rzeczywiście nie ma nic strajkującym do powiedzenia.

TVP "Erewań" zauważyła wczoraj ,że "obywatelski" kandydat na prezydenta - Komorowski "dostanie" od PO 10 mln zł na kampanię. I znowy żaden łżennikarz nie dostrzegł absurdu tej sytuacji. Nikt nie zapytał kolesi z PO czemu wydawać chcą pieniądze na "bezpartyjnego" kandydata? A czy to aby zgodne z prawem? Tylko co "elytę" obchodzą jakieś wątpliwości motłochu. On -znaczy motłoch- jest od tego by "słusznie" zagłosować i potem znów cztery lata jak pelikan łykać te wszystkie głodne kawałki płynące z ekranu. Gdyby kolesie z PO znaleźli jakąś "podstawę prawną" by nie trzeba było wybierać Komorowskiego w głosowaniu, już dawno "autorytety prawnicze" potwierdziły by słuszność wywodu a me(n)dia piały o kolejnym "sukcesie demokracji". Orwell chichocze zza grobu...

Kopacz-ka wzorem swego idola - "kaszubskiego Słowianina", zaginęła zupełnie, pewnie tyle ma pracy, że nie ma kiedy pracować i gania z pustą taczką, pardon - teczką...Biorąc z niej przykład nie-rząd PO-PSL także się nie przykłada do czegokolwiek. Czy ktoś jeszcze pamięta jak wygląda "marszałek" sejmu Sikorski? Przypominam,że to ten gość co ścigał przestępców parlamentarnych za "kilometrówki" i złapał się za własną rękę.Borusewicz jaki jest, każdy widzi sam....

 "PrezydĘt Europy" wyczołgał się z jakiejś niemieckiej szafy i obwieścił, że jest mu przykro - "bo mimo porozumienia w Mińsku na Ukrainie dalej giną ludzie".No i niech kto powie,że Tusk nie jest wart pieniędzy, które otrzymuje.

Teatr absurdu, surrealizm w czystej postaci zastąpił w Polsce realny świat. Kukiełki i pacynki poruszane przez oficerów prowadzących uchodza za "mężów stanu"...no za "żony stanu" także.Z odmętów tego amoku nie da się Polaków wyzwolić wyborczą kartką. Bo rzecz jasna, kartka będzie tak samo realna jak "Fakty" TVN-u.Mnie tylko zastanawia skąd gimnazjalista z Rennes - Alferd Jarry pisząc swego "Ubu Krola czyli Polaków" wiedział, że ponad sto lat później w Polsce pojawi się polityczny nowotwór czyli PO i obejmie władzę nad umysłami ludzi? Jarry zaczął swoją ksiązkę od słów - "W Polsce czyli nigdzie..."i wydaje się ,że ósmy rok trwania przy władzy PO-PSL przybliża nas do tej wizji autora.