Przestańcie siebie i nas łudzić...

Obrazek użytkownika Yagon 12
Świat

Na wschodniej Ukrainie wojna na całego. Rosjanie już coraz mniej kamuflują swój udział w walkach. Nie ma żadnej wątpliwości, że armia ukraińska, słabo wyszkolona i wyposażona, nie ma żadnych szans w starciu z mocarstwem. Do tego prezydent Poroszenko zaprosił do Kijowa Balcerowicza...no to źle wrózy gospodarce Ukrainy. Po jego, robionej pod dyktando Sorosa i Sachsa, "transformacji" Polska przestała przypominać samą siebie. Z Ukrainą będzie podobnie jeśli wpuści sie tam międzynarodową sitwę grandziarzy, banksterów i róznego rodzaju nierobów-doradców. Przykład Polski powinien być dla Kijowa przestrogą. Kto śledzi rosyjskie portale, ten pewnie czytał wczoraj artykuł o "coraz bardziej pogarszającej się sytuacji mniejszości rosyjskiej w państwach bałtyckich". Zimno się robi...bo to przypomina słynne słowa marszałka Timoszenki z 17 września 1939 roku - " W celu obrony ludności ukraińskiej i białoruskiej..." Pęka UE, Gracja będzie "rozrabiać" na rzecz Rosji, za nią pójdzie niebawem Hiszpania. Dodając do tego problemy z muzułmnańskim terroryzmem we Francji, Anglii czy Niemczech, nikt trzeźwo myślący nie może dziś liczyć na pomoc zachodu, w razie eskalacji wschodniego konfliktu. Zachód był uprzejmy "wyrazić oburzenie" i "nałożyć sankcje", przy okazji zniknął w jakiejś dziurze "prezydĘt Europy"...

Jak i czy w ogóle jesteśmy na ewentualność agresji przygotowani jako państwo? Wiem - to pytanie retoryczne, wołanie na puszczy. Kogo dziś z "elity" obchodzi Ukraina. Jasne, że w telewizorze wszyscy ( nawet niedawni przyjaciele prezydenta Putina - np. Tusk czy Sikorski) gardłują przeciw Rosji. tylko co to Rosjan obchodzi?...W jaki sposób potoki słów pomagają krwawiącej Ukrainie? Polska została rozbrojona prze ekipę PO -PSL, pozbawiona armii, zostawiona ze sprzętem pięć generacji do tyłu, w porownaniu nie tylko Rosją, ale nawet Białorusią. Czy ktoś poważny jest w stanie uwierzyć,że Komorowski ze swymi lokajami Nałęczem i Koziejem są w stanie coś skutecznego przedsięwziąć?  Czy Kopacz-ka ma w sobie choć cień przyzwoitości i  odpowiedzialności dawnych przywódców Polski? Znów retoryczne pytania...Cała próżniacza "klasa polityczna" woli zajmować się sobą i wymyslanymi naprędce "problemami". Pigułka "po" albo "PO",   Grodzka to przebrany facet czy może jednak nie, "związki partnerskie" - z palca wyssane sprawy. I tym epatuje Polaków od rana po wieczór telewizor. Założę się, że większośc rodaków wierzy w "sojusze, potęgę NATO i podobne bzdury. Jak przekonać ludzi, że ani jedne żołnierz Bundeswehry nie będzie ginął za Polskę? Aby zaczęli wierzyć,że nim Rosja "upadnie", jak codzienie podaje TVP i TVN, to wcześniej dokona następnych agresji. Że możemy liczyć naprawdę tylko na własne siły. Zwycięzców przecież się nie sądzi...

 Mam też pytanie do Pana Prezesa Kaczyńskiego, do Pana Dudy - dlaczego wobec takich zagrożeń nie poprowdzicie Panowie ludzi na ulice? Trwają protesty rolników, górników, trzeba wysiłku by pokazać Polakom,że już czas....tylko polski rząd i rozumiejący polską rację stanu prezydent są w stanie zapobieć najgorszemu. Nie ma już czasu na rozważania, na kalkulacje. Inaczej doczekacie Panowie maja i zwycięstwa Komorowskiego, potem jesieni i "sukcesu" sitwy PO-PSL. I wtedy znów będzie można się kłócic,ale jak słusznie wczoraj zauważył Romuald Szeremietiew - "Będzie to juz polityczna kłótnia pod panowaniem rosyjskim". Obawiam się, że i "nasza przyjaciółka" kanclerz Merkel nie omieszka w tej sytuacji wziąć dla swego kraju "odrobiny z polskiego tortu" - jak to kiedyś pięknie ujął jej poprzednik, król Prus Fryderyk Wielki.

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.5 (10 głosów)

Komentarze

to starcie dwóch światopoglądów, dwóch koncepcji budowy politycznej świata.

Ukraina została wykorzystana militarnie przeciw Rosji i okazuje się, że to wciąż za mało.

Dodatkowo, Poroszenko powysyłał oddziały skrajnie nacjonalistyczne, mogące być w przyszłości groźne politycznie w walki z

góry skazane na przegraną-tzw. kotły-ostatnio kocioł Delbaczewski, gdzie zostało okrążonych około 8 tysięcy Ukraińców.

W oddziałach ukraińskich służą ludzie z "Black Water"-to dużo wyjaśnia.

Ludzie giną w bezsensownej wojnie, giną młodzi, starzy, dzieci, wojskowi.

Należy zrobić wszystko aby Polska trzymała się z daleka od tej zadymy.

To nie jest nasza wojna.

Precz z wojną.

 

 

Vote up!
4
Vote down!
-1

"Ar­mia ba­ranów, której prze­wodzi lew, jest sil­niej­sza od ar­mii lwów pro­wadzo­nej przez barana."

#1463613

Racja - to nie nasza wojna. To prawda ,że podobnie jak w Iraku walczą tam najemnicy amerykańscy, co Rosja wykorzysta w odpowiednim czasie.Tylko agresor rzadko pyta czy chcemy wojny...a ja pisałem o całkowitym "steoretyzowaniu" Polski przez PO...to groźne bo Rosja o tym wie, a zawsze lepiej atakować najsłabszego...

Vote up!
3
Vote down!
0

Yagon 12

#1463621

Teraz idzie o to jak je wykorzysta lub kto to wykorzysta.

Czy zostanie podłożona jak Ukraina do bezsensownej wojny, czy wykorzysta je inaczej dla zachowania pokoju.

Problem leży w tym, że zrobiono z nas państwo teoretyczne i z tej realnej perspektywy należy postrzegać kontekst

geopolityczny.

Prościej- jesteśmy dziś za słabi na stawianie się Rosji niech robią to silniejsi.

Później, kiedy odzyskamy odpowiedni status i siłę a Rosja zostanie osłabiona, możemy podyskutować o angażowaniu się

głębiej. Wszystko inne to zguba dla narodu.

Pozdrawiam.

Vote up!
2
Vote down!
0

"Ar­mia ba­ranów, której prze­wodzi lew, jest sil­niej­sza od ar­mii lwów pro­wadzo­nej przez barana."

#1463626

Dziś jesteśmy za słabi, to prawda! Ten rząd wiernopoddańczy to uczynił! Nie zrozumiałam tylko, kiedy miałby nastąpić taki termin: "później, kiedy odzyskamy odpowiedni status"......?  

Vote up!
5
Vote down!
-1

viki

#1463654

odpowiedź jest w opisie Twojego bloga.

"Chciałabym Polski silnej, wreszcie niezależnej od koterii i przypadkowej smarkaterii! Jestem uparta, mam zamiar się doczekać!"

Myślę, że doczekamy a odpowiedni status to wolność i niezawisłość.

Pozdrawiam.

Vote up!
5
Vote down!
0

"Ar­mia ba­ranów, której prze­wodzi lew, jest sil­niej­sza od ar­mii lwów pro­wadzo­nej przez barana."

#1463666

Chyba jestem zbyt niecierpliwa, bo pisząc: "chciałabym......., mam zamiar się doczekać", miałam na uwadze termin niezbyt odległy! To "później', o którym pisałeś, wydało mi się jak wieczność! Bardzo dziękuję  Bibrusie za wyjaśnienie! 

Vote up!
3
Vote down!
-2

viki

#1463681