Schetyna CHCE wojny z Niemcami?
Skąd Schetyna wie czego PiS chce? Do jasnej cholery, skąd jeden człowiek może wiedzieć czego chce drugi człowiek? Bzdura. Można domyślać się, można przypuszczać, ale nikt tego wiedzieć nie może. A "totalna opozycja" z uporem maniaka używa w swojej wrednej propagandzie takiego sformułowania: "PiS CHCE". Czego ten PIS według Grzegorza Schetyny chce?
Ano, wszystkiego najgłupszego, co tylko Schetynie do głowy przyjdzie [link]:
@SchetynadlaPO w #TOKFM: #PiS chce konfliktu z #UE i bierze pod uwagę możliwość wyprowadzenia Polski z #UE
Jest to notoryczne i zarazem beznadziejnie głupie kłamstwo totalitarnej opozycji. Na tej samej zasadzie logicznej można twierdzić, że Grzegorz Schetyna chce wojny z Niemcami, albo na przykład PO chce oddać Niemcom Wrocław, Szczecin i Poznań. Co z tego, że to jest bzdura i nieprawda. Schetyna zmyśla, bajdy opowiada, snuje głupawe insynuacje i tyle.
Dlaczego to robi?
Dlaczego Grzegorz Schetyna chce żeby Niemcy znowu napadły na Polskę?
Prawdziwy interes "totalnej opozycji" jest interesem najeźdźcy, a Polska ma być zdobyczą tego najazdu. Totalitarna opozycja razem z Niemcami, Rosją albo nawet z Kosmitami, obojętnie z kim, byle razem z napastnikami chce uczestniczyć w podziale łupów.Totalitarna opozycja chce złapać chociaż ochłap. Dlatego "szarpie postaw czerwonego sukna".
Prawdziwy podział jest pomiędzy silną, samodzielną i rozwijającą się Polską a głodnymi pasożytami, wrogami Niepodległej, dlatego ten rzeczywisty podział powinien być zagadnieniem polskiej polityki obronnej wobec zagrożenia zewnętrznego. [link]. Tak chyba powinniśmy traktować politykę totalitarnej opozycji, tak powinniśmy interpretować działania różnych formacji i organizacji prowadzących w Polsce i przeciwko Polsce regularne działania wojenne, jak na razie w formie wojny informacyjnej. A gdy toczy się wojna, trzeba działać adekwatnie.
Taka jest prawda.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1948 odsłon
Komentarze
Henryk Sienkiewicz "POTOP"
8 Sierpnia, 2017 - 10:53
Cytat z wypowiedzi zdrajcy i zaprzańca, księcia Bogusława:
"Jest, panie kawalerze, zwyczaj w tym kraju, iż gdy kto kona, to mu krewni w ostatniej chwili poduszkę spod głowy wyszarpują, ażeby się zaś dłużej nie męczył. Ja i książę wojewoda wileński postanowiliśmy tę właśnie przysługę oddać Rzeczypospolitej. Ale że siła drapieżników czyha na spadek i wszystkiego zagarnąć nie zdołamy, przeto chcemy, aby choć część, i to nie lada jaka, dla nas przypadła. Jako krewni, mamy do tego prawo.
Jeśli zaś nie przemówiłem ci tym porównaniem do głowy i nie zdołałem w sedno utrafić, tedy powiem inaczej. Rzeczpospolita to postaw czerwonego sukna, za które ciągną Szwedzi, Chmielnicki, Hiperborejczykowie, Tatarzy, elektor i kto żyw naokoło. A my z księciem wojewodą wileńskim powiedzieliśmy sobie, że z tego sukna musi się i nam tyle zostać w ręku, aby na płaszcz wystarczyło; dlatego nie tylko nie przeszkadzamy ciągnąć, ale i sami ciągniemy. Niechaj Chmielnicki przy Ukrainie się ostaje, niech Szwedzi z Brandenburczykiem o Prusy i wielkopolskie kraje się rozprawiają, niech Małopolskę bierze Rakoczy czy kto bliższy. Litwa musi być dla księcia Janusza, a z jego córką – dla mnie!"
michael
Toczy się na naszych oczach III wojna światowa.
8 Sierpnia, 2017 - 11:10
Trzeba więc działać adekwatnie.
To jest cytat z wypowiedzi Pana Profesora Bogusława Wolniewicza R.I.P. [link]
michael
schetyna
10 Sierpnia, 2017 - 10:31
Jesli bedziemy komentowac wyczyny nowozebowego schetyny to dajemy mu paliwo do jego dalszych i coraz bardziej bezmyslnych wystapien na plazy lub nawet w agencjach towarzyskich.To jest postac,która bez zainteresowania społecznego nie jest w stanie sama funkcjonowac,ba nawet zmienic majtek.Zostawmy te kreature samej sobie bez komentarzy a gwarantuje ze zniknie całkowicie z przestrzeni medialnej,natomiast pozostanie w pamieci Polaków jako wywrotowiec widelec z miernej jakosci gebozgryzem wykonanej pewnie przez fachowca tej samej klasy.Bardzo dobrze okreslił schetyne Sikorski w ujawnionych niedawno tasmach z żarciodajni platfusów Sowa i Przyjaciele.
Jeszcze zaświeci słoneczko