Zasłyszane. Tablice

Chyba każdy słyszał o problemach PKP. Finansowych. Ciekaw jestem skąd się one wzięły?
Kupili za wiele miliardów nowe pociągi. Czas najwyższy, bo stare się już sypały. Były takie drogie, bo były szybkie. Problem w tym, że nasze tory nie nadają się do takiej jazdy. Ale co tam! W ciągu kilkudziesięciu lat się je przerobi. A ja wiem na co pójdą następne miliardy. Oprócz, oczywiście, łapówek.
Długo się zastanawiałem czy o następnej sprawie w ogóle wspominać. Bo dotyczy sumy zaledwie kilku milionów. Kupiono tablice informacyjne. Aby informowały pasażerów o różnych rzeczach. Niestety, po zamontowaniu, okazało się, że informują tylko o temperaturze. Tak się zastanawiam, czy ta temperatura podawana jest w stopniach celsjusza? I kto tu zawinił? Jeśli w ogóle ktokolwiek zawinił. Bo być może tylko nie przeczytano instrukcji obsługi. A być może sprawa jest bardziej skomplikowana: instrukcja była w obcym języku. To by całkowicie usprawiedliwiało. Wszystkich.
Suma jest śmiesznie mała, lecz i tak będzie kosztowało to życie wielu ludzi. Bo na inne rzeczy już nie starczy. Chociażby na niezbędne leki. Ale kto by się tam przejmował schorowanymi ludźmi? Ważne, że społeczeństwo jest dobrze poinformowane. O temperaturze.