Miał być atak z użyciem zagranicznych mediów i jest - cz.2
Zastawienie pułapki na Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego w czasie szczytu NATO było najbardziej bulwersującym atakiem PO z użyciem zagranicznych mediów przy jednoczesnej zdradzie poskiej racji stanu.
Jak wyglądała ta pułapka? Od miesięcy rozpowszechniano plotkę, że Radosław Sikorski ma szansę zostać Sekretarzem Generalnym NATO. Oczywiście plotkę w 100% nieprawdziwą, bo ani szansy, ani nawet takiego zamiaru nie było, Radosław Sikorski nie został zgłoszony na kandydata do tej funkcji. Donald Tusk dla uśpienia czujności zaaranżował "ocieplenie stosunków" pomiędzy premierem, a Prezydentem - polecieli razem na jakiś szczyt UE, nawet dowcipkowali razem na temat... właśnie, bodajże na temat Angeli Merkel. Zdobył się nawet na taki gest, że pozwolił Prezydentowi samemu jechać na szczyt NATO... no, nie do końca samemu, z obstawą Klicha i Sikorskiego.
Nie wiem, czy to kwestia cudu, czy niezwykłej inteligencji Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, że postanowił porównać otrzymane stanowisko Rządu RP, które miał reprezentować z innymi źródłami. Okazało się, że plotka o szansach Sikorskiego była w 100% nieprawdziwa, bo ani szansy, ani nawet takiego zamiaru nie było, Radosław Sikorski nie został zgłoszony na kandydata do tej funkcji. Co więcej, w rozmowie telefonicznej z najpewniejszym kandydatem na to stanowisko Andersem Fogh Rasmussenem okazało się, że Tusk już zapewnił Rassmussena o poparciu Rządu RP dla jego kandydatury. Prezydent RP postanowił więc wbrew instrukcjom nie odwlekać i nie utrudniać wyboru polityka, który był jednym z największych przyjaciół Polski na arenie międzynarodowej - to właśnie Rassmussen lobbował za przyjęciem Polski do NATO.
I rozpoczęła się burza! Było wiele oskarżeń, jak to Prezydent zlekceważył instrukcję Rządu, wiele gdybania ile to Polska przez to straciła w negocjacjach, a nawet straszenie Trybunałem Stanu.
Tylko przypadkiem zza zachodniej granicy przeciekł jeden artykuł, którego zleceniodawca (przypuszczam, że powiązany z Tuskiem i jego reżimem) nie zdążył odwołać... "Uczestnicy szczytu żartują, że tym razem Turcja robiła za Kaczyńskiego". Skoro Prezydent RP nie blokował wyboru Sekretarza Generalnego NATO, a niemieckie media i tak uczyniły ten temat przedmiotem żartów i złośliwych plotek, to jaki skandal wybuchłby, gdyby Lech Kaczyński rzeczywiście bez jakiegokolwiek merytorycznego argumentu blokował wybór znanego w NATO przyjaciela Polski?! Bo jakie argumenty Polska miała, lub jaki karty przetargowe? Czy może własnego kandydata, który nawet nie został zgłoszony? A może, jak to było w przypadku Turcji, naszą kartą przetargową miały być karykatury Machometa w Duńskiej prasie, bo przecież Polska jest krajem muzułmańskim i ten incydent obraził uczucia religijne Polaków?
Ten przykład pokazuje wyraźnie, że dla Tusk, Sikorski i Klich gotowi byli nawet celowo doprowadzić do kompromitacji Prezydenta RP na arenie międzynarodowej, aby tylko zaszkodzić jego wizerunkowi w kraju. Czy to jest zdrada stanu? Według mnie tak!
Skompromitować Przezydenta na arenie międzynarodowej się nie udało, więc trzeba było go zaatakować w kraju, od drugiej strony, za to, że nie dał z siebie zrobić głupca i nie wykonał poleceń wrabiającej go bandy. Kluczową w tej sprawie była rozmowa telefoniczna strony rządowej z Andersem Fogh Rasmussenem, na którą Fogh Rasmussen powoływał sie w rozmowie z Lechem Kaczyńskim i o której Kaczyński wielokrotnie mówił. Sprawę mogła wyjaśnić notatka z rozmowy. Jednak nie została ona przez rząd odtajniona. Media spekulowały czy kłamał Rassmussen czy Kaczyński, tylko przez gardło nikomu nie przeszło, że kłamcą był ten, w którego interesie było nieujawnianie treści notatki - Donald Tusk.
Jak widać wymyślona sprawa Angeli Merkel i STASI nie jest pierwszym atakiem PO przerpowadzonym z użyciem zagranicznych mediów.
Celowo przypomniałem tę sprawę w czasie, gdy polskojęzyczne media piszą co Kaczyski miał na myśli (bo im to wytłumaczył ktoś, kto to lepiej wie od samego Kaczyńskiego), niemieckojęzyczne media komentują te polskojęzyczne, a te znów cytują i komentują te niemieckojęzyczne... Przypomniałem ją po to, aby pokazać, że skoro Tusk, Sikorski i Klich posunęli się nawet do próby ośmieszenia Prezydenta RP na arenie miedzynarodowej, to co im szkodzi ośmieszać kandydata na prmiera. Co im szkodzi niszczyć opinię Polski?
Czy to miał na myśli Michał Kamiński mówiąc o "eksporcie obciachu"? Raczej nie, skoro dziś przoduje w gronie komentatorów komentarzy niemiecokjęzycznych mediów do komentarzy polskojęzycznych mediów do tego, co ktoś im powiedział, że Kaczyński miał na myśli.
http://niepoprawni.pl/blog/961/mial-byc-atak-z-uzyciem-zagranicznych-mediow-i-jest
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3602 odsłony
Komentarze
Jaką podłą kanalią trzeba być, żeby wymyślać takie
5 Października, 2011 - 17:09
intrygi....
Iranda
Iranda
Re: Jaką podłą kanalią trzeba być, żeby wymyślać takie
5 Października, 2011 - 18:52
Tylko POlszewickie gnidy kierowane przez SB i WSI,wymyślają takie intrygi,stara szkoła KGB i GRU
Takie jest zycie!
5 Października, 2011 - 19:43
marcopolo
ONI byli i sa ,a moj pis bierze i sie wcale nie pyta,czy wolno,a jednak bierze!!taki psi "pobiorca"-a raczej moj kochany odbiorca,kocham CI "LORD"(tak ma na imie)
marcopolo
Takie jest zycie!
5 Października, 2011 - 19:43
marcopolo
ONI byli i sa ,a moj pis bierze i sie wcale nie pyta,czy wolno,a jednak bierze!!taki psi "pobiorca"-a raczej moj kochany odbiorca,kocham CI "LORD"(tak ma na imie)
marcopolo
PO-nowy pobiorca!!
5 Października, 2011 - 19:50
marcopolo
Tam wyzej, mowilem,ze PO to Najnowsza Histoia,ale moj pies pokazuje,zeTU -PO-tragedia MOJAJEGO KRAJU!
marcopolo
takie to już "gady"
5 Października, 2011 - 19:53
gość z drogi
a Polskość jest im NIENORMALNOŚCIĄ,skreślmy więc ich ,ku przerażeniu
ich Patronów,zróbmy to dla Polski
10
gość z drogi