Masz Facebooka? Polub nas koniecznie!
Niepoprawni stracili swoje konto z ponad 6 tysiącami polubień :(
Zbieramy polubienia na nowo. Jeśli doceniasz to co robimy i chcesz nam pomóc docierać do większej ilości czytelników, koniecznie polub nasz profil na Facebooku.
Nie masz Facebooka? Korzystasz z innej sieci społecznościowej? Kliknij inną ikonkę.
Masz Facebooka i udostępniasz ludziom ciekawe treści? Dołącz do naszej ekipy Redaktorów na Facebooku!. Napisz wiadomość tu lub na FB.

Komentarze
danina
Amerykanie na Oceanie Spokojnym wykrwawili się mocno w wielu miejscach...a Iwo Jima była tylko kulminacją...
Yagon 12
W pewnym momencie na poważnie rozważano powołanie pospolitego
ruszenia w ilości... ok. 35 milionów. Już wcześniej Japończycy pokazali na Filipinach, że ataki "banzai" są dla nich codziennością, a raczej co nocnością. Bez broni palnej, jedynie w opasce biodrowej i na czole, z dużym nożem rzucali się na Amerykanów. Stąd częsty stosunek zabitych atakujących do obrońców 500(sporadycznie nawet 750):1. Obawiano się, że masowy opór może kosztować życie nawet 500 tys. Amerykanów. To więcej, niż zginęło ich na wszystkich frontach II wś. Mimo zrzucenia bomb atomowych Togo i inni chcieli walczyć dalej. O kapitulacji zadecydowała stanowcza postawa cesarza Hirochito.
Co ciekawe, do tego kroku nie skłonił go los Hiroszimy i Nagasaki, ale efekt zbombardowania Tokio, gdzie w ciągu jednej nocy zginęło więcej ludzi, niż w Hiroszimie i Nagasaki razem.