„Fit for 55” a polska Niepodległość

Obrazek użytkownika michael-abakus
Kraj

yes michael, wt., 27/07/2021 - 07:49

Polska zakłamana opozycja głosowała przeciwko odbudowie pałacu saskiego. Tylko dwóch posłów opozycji wstrzymało się od głosu. Dlaczego?
Ponieważ ten zespół budynków jest pomnikiem mocy i trwałości Rzeczypospolitej Polskiej, jest pomnikiem polskiej dumy narodowej. Wrogowie polskiej Niepodległości doskonale wiedzą, że odbudowa pomnika polskiego sukcesu może wzmocnić szanse wyborcze polskiej Niepodległości. A antypolska totalitarna opozycja nie chce polskiego patriotyzmu. Brzydzi się polską dumą narodową i nie życzy sobie żadnego polskiego sukcesu, jest wrogiem polskiej samodzielności narodowej. 

Czy w sukurs antypolskim zdrajcom pojawiają się takie antyeuropejskie projekty jak „]]>Fit for 55]]>”? 

To przecież jest samobójczy strzał w całą Europę, nie tylko w Polskę. Najpierw pokażę []]>link]]>] do wypowiedzi paru osób, na przykład pana profesora Zbigniewa Krysiaka albo Jacka Saryusza-Wolskiego, opowiadających o szalonym planie Unii Europejskiej, niszczącym gospodarkę słabszych gospodarczo krajów europejskiej wspólnoty. Obłędny plan Fransa Timmermansa:

"]]>Jesteśmy w kleszczach i w imadle. To polityka śrubowania w górę, bez oglądania się na skutki gospodarcze i społeczne, a dodatkowo na zdolność sprostania temu przez takie kraje jak Polska. Z punktu widzenia Polski wygląda to tak, że „węgiel nie, bo zbyt emisyjny”, „gaz też nie, bo wprawdzie mniej, ale też emisyjny”, „energia atomowa też nie, gdyż Niemcy tego nie chcą”. Czyli zostają nam wiatraki.]]>"

Tak to ocenił Jacek Saryusz-Wolski. 

Tak to ocenia większość komentatorów. Ale prawda jest bardziej dramatyczna, albo nawet drastyczna. Unia Europejska od bardzo długiego czasu prowadzi samobójczą politykę gospodarczą. Bez żadnych złudzeń. Taki jest stan faktyczny stwarzający realne niebezpieczeństwo zniszczenia cywilizacji Zachodu. Nie mam teraz ochoty mówić rzeczy oczywistych o ideologicznym nurcie tej polityki. To jest tylko dezinformacyjna osłona. 

Któryś z "autorytetów" szkoły frankfurckiej rzekł "]]>trzeba tak zepsuć Zachód, aby zaczął śmierdzieć]]>" (Willi Münzenberg). I od dawna nie tylko śmierdzi, ale wręcz cuchnie. Ale to jest dobrowolny wybór tak zwanych elit. Chcą żyć w szambie, proszę, mogą sobie nawet nurkować w gnoju. To jest ordynarne chamstwo wdzierające się na salony. Chamstwo, którego dobrym przykładem jest robota pani Renaty Adamowicz, kierowniczki gdańskiego muzeum bursztynu []]>link]]>]. Tak wygląda strumień smrodu, płynącego z gnijącej kultury Zachodu. Obrzydliwy, wsteczny progress. 

Ważne jest systematyczne likwidowanie konkurencyjności europejskiej gospodarki realizowane poprzez ideologicznie uzasadniane dodawanie źródeł kosztów, do wszelkich zjawisk aktywności ekonomicznej, psucie niezawodności i stabilności wszelkich procesów gospodarczych. Rozregulowywanie procesów gospodarczych pod pozorem ich regulacji. Z pozoru tylko z przyczyn ideologicznych, na przykład niby dla ratowania planety. A w rzeczywistości jest to czysta dezinformacja, czyli mówiąc wprost i po polsku - to jest oszustwo.

Widać to na przykładzie cytowanej wyżej reguły wyboru: węgiel - nie, gaz - nie, atom - nie, wiatraki - tak. Pozostają nam tylko wiatraki i fotowoltaika, które podobno są zeroemisyjne, ale najbardziej niestabilne, nie kręcą się kiedy wiatr ucichnie, a te słoneczne baterie nie dają prądu w nocy i wtedy, gdy słoneczko się schowa, choć wtedy akurat energia elektryczna jest najbardziej potrzebna. No i koszty, koszty. Ale źródeł kosztów i upadku efektywności jest dużo więcej. Weźmy na przykład ten polityczny slogan z muzeum bursztynu "]]>refugees welcome]]>". 

Europa wita uchodźców. Niesiemy pomoc potrzebującym. Chodzi tylko o proporcje tej eksplozji samarytańskiej miłości do setek tysięcy "refuges", którym wystarczy pobieranie zasiłków. Tu nie tylko chodzi o pieniądze, ale o bardzo wielkie koszty społeczne, kulturowe, a przede wszystkim kolosalne szkody w infrastrukturze "jakości życia" w relacjach publicznych. Jestem przekonany, że pieniądze na finansowanie tych zasiłków to najmniejsze, maluteńkie źródełko kosztów generowanych przez wpływającego do Europy strumienia tych "refuges". 

Żadna polityczna elita naszego kontynentu nie ma bladego pojęcia o rzeczywistych stratach i kosztach obciążających europejską jakość życia. Tak się dzieje nie tylko dlatego, że te elity nic nie wiedzą i zupełnie nie rozumieją czym ta jakość życia jest, ale głównie dlatego, że w dupie mają jakość życia mieszkańców Europy. Wszystkich mieszkańców indywidualnie i w ich relacjach społecznych. W tym sensie Unia Europejska staje się najbardziej totalitarną i nieludzką formacją w historii Europy.

Najbardziej groźne jest jednak to, że identyczne procesy w bardzo podobny sposób dzieją się w Ameryce, znaczy w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Ciekawe dlaczego ten proces trawi nie tylko Europę ale i cały Zachód?
To nie jest przypadek! To nie jest także żadna spiskowa wizja dziejów ani kosmiczna albo masońska inwazja. Takie teksty, to czysta dezinformacja. Prawda jest gdzie indziej. Posłuchajcie fragmentu komunistycznej Międzynarodówki:

]]>Przeszłości ślad dłoń nasza zmiata,
Przed ciosem niechaj tyran drży!
Ruszymy z posad bryłę świata,
Dziś niczym – jutro wszystkim my!
Bój to będzie ostatni,
Krwawy skończy się trud,
Gdy związek nasz bratni
Ogarnie ludzki ród.
]]>

To jest ich prawdziwy plan, chodzi o podbój całego świata, tak aby ich związek sowiecki ogarnął cały ludzki ród. Program rewolucji Lenina i Stalina był programem światowej rewolucji komunistycznej, której pierwszym działaniem mało być zmiecenie historii "Przeszłości ślad dłoń nasza zmiata". Dlatego właśnie Bartłomiej Sienkiewicz i wszyscy posłowie totalitarnej opozycji od PO do wszystkich lewic głosowali przeciwko odbudowie Pałacu Saskiego, dlatego kiedyś pani Hanna Gronkiewicz-Walz zatrzymała rekonstrukcję tego pomnika dumy i chwały Rzeczypospolitej Polskiej. Dlatego, że ich dłoń zmiata każdy ślad naszej polskiej dumnej przeszłości. Oni przecież muszą ruszyć z posad bryłę całego świata. A jeżeli Polska im przeszkadza, należy Polskę zniszczyć. 

I robią to dokładnie tak samo jak kiedyś robiły niemieckie oddziały szturmowe SA albo sowieckie jaczejki GPU, wysyłając brutalne bojówki do ]]>napadu na punkt szczepień]]> w Grodzisku Mazowieckim. Sowiecki ]]>poemat pedagogiczny]]>, to ]]>Pawka Morozow]]> przykuty łańcuchem do gmachu ]]>MEiN]]>.

 

T]]>rzeba zniszczyć «Wielką Ściemę » antypolskiego totalitaryzmu.]]>

 

]]>Nie akceptujemy żadnej totalitarnej opozycji,
wrogiej Polsce, polskiemu Państwu i polskiej racji stanu,
pełnej pogardy, kłamstwa i nienawiści.
Takiej opozycji nie tylko nie należy powierzać żadnej władzy,
ale po prostu niczego!
Polsce jest potrzebna prawdziwa, uczciwa opozycja!
]]>

* * *

następny - poprzedni

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

Niżej zacytowałem dwie opinie wykorzystane przez Marka Budzisza w najnowszym numerze "Sieci". Informacja o tym artykule [link]:

Aleksandr Chramczichin, rosyjski ekspert w zakresie spraw wojskowych i strategii, napisał w „Kurierze Wojskowo-Przemysłowym” […], że Polska, nie zwracając uwagi na problemy, rozbudowuje swoje siły zbrojne, które „stopniowo stają się, nie licząc Turcji i Stanów Zjednoczonych, najsilniejsze w NATO”. W opinii rosyjskiego specjalisty nawet bez abramsów polska armia dysponuje liczbą 900 czołgów, co oznacza, że maszyn trzeciej generacji (takie posiada polska armia) więcej w świecie mają tylko Stany Zjednoczone.

Kris Osborn, analityk wojskowy „The National Interest”, wcześniej pracujący w Pentagonie, napisał, po informacjach o zakupie przez Polskę najnowszej wersji abramsów, że „Rosja będzie nienawidzieć tej decyzji”, bo nawet najnowszy model rosyjskiego czołgu T-90 M Proryv, jeśliby wierzyć rosyjskim doniesieniom na jego temat (co samo w sobie jest zadaniem karkołomnym, znając przywiązanie Moskwy do prawdy), nie jest w stanie sprostać najnowszym abramsom. W opinii Osborna zmieniają one układ sił w naszej części kontynentu na korzyść NATO, które uzyskuje w ten sposób nowe zdolności odstraszania Moskwy.

A teraz mój komentarz:
Najpierw bardzo gruboskórna ocena aktualnego podziału politycznego w Polsce. Moim zdaniem nadal odpowiada ona temu, co około dwustu lat temu powiedział i napisał Adam Jerzy Czartoryski: 

«W ciągu całego mego życia widziałem w naszym kraju tylko dwie partie. Partię polską i antypolską, ludzi godnych i ludzi bez sumienia, tych, którzy pragnęli ojczyzny wolnej i niepodległej i tych, którzy woleli upadlające obce panowanie»

Otóż mówiąc w skrócie: współczesna partia ludzi bez sumienia jest wroga wolności i Niepodległości naszej Ojczyzny i gardząc, a nawet nienawidząc polskiej chrześcijańskiej kultury oraz jej historycznego dorobku stoczyła się do roli spontanicznej antypolskiej agentury tych globalnych sił, które dążą do zniszczenia cywilizacji Zachodu. To oni czynnie uczestniczą w realizacji przerażająco utopijnego programu "nowego globalnego imperium społeczeństwa otwartego na mowę nienawiści". Wbrew temu co niesie ich propaganda, jest to formacja skrajnego lewackiego totalitaryzmu.
Ta antypolska partia to konglomerat złożony z Platformy Obywatelskiej, Hołowni, PSL, wszelkich mniej lub więcej lewackich lewic oraz innych ofiar antypolskiej wojny informacyjnej. Taka jest diagnoza totalnej opozycji, której jedynym rzeczywistym celem jest zniszczenie Polski.

Współczesna partia ludzi godnych, którzy pragną Ojczyzny wolnej i Niepodległej i robi wszystko, by Polska rzeczywiście mogła być wolna i Niepodległa. Ta partia może być rozpoznana po dotychczasowej pracy i jej wynikach. Proszę więc o uważne przyjrzenie się tym wynikom i zastanowienie się nad tym, czy należy przyłączyć się do nurtu obstrukcji i kanonady antypolskiej totalnej wojny informacyjnej, czy może jednak do walki o Polskę przeciwko antypolskiej histerii pogardy i nienawiści preparowanej w Berlinie i Moskwie.

Vote up!
1
Vote down!
0

michael

#1630026