Wierszyk o Stonce, Donku, Bolku i Biedronce

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Kultura

Do Biedronki przyszedł Donek...

 

Do Biedronki przyszedł Donek,

Czyli Stonki męski członek:

„Gdzież te tanie wiktuały,

Wychwalane przez świat cały ?

I na kartę nic tu nie ma,

Ni ziemniaczków, ani chleba..

Nawet gdybym chciał się upić,

Bez gotówki nic nie kupisz…”

 

Na to rzecze mu Biedronka:

Odkąd widzę ciebie - Donka...

Na garnuszku mam już Bolka !

Kombinować zatem muszę,

By napełnić Bolka brzuszek…

 

Kpt. Nemo

Brak głosów

Komentarze

I nie można się przyczepić, jak do Toli (mam nadzieję).

Vote up!
0
Vote down!
0
#161471

Zamiast" To bez karty nic nie kupisz" proponuję "Bez gotówki nic nie kupisz". Rytm zostaje zachowany, a będziemy bliżej prawdy, jako że Biedronka wysyła kartowych klientów "na drzewo", czyli do bankomatu po finansowy konkret.

Pozdrawiam Niepoprawnie

krisp

Vote up!
0
Vote down!
0
#161506

Właśnie poprawiłem…

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#161525