NEOKOMUNIZM - PO CO MAFII WŁADZA NAD POLSKĄ?
Mafia celowo realizuje plan zniszczenia systemów etycznych i politycznych w Polsce, dążąc do wrogiego przejęcia władzy politycznej, w stopniu umożliwiającym trwałą degenerację prawa państwowego, w sposób zapewniający tej grupie przejęcie kontroli nad gospodarką, w celu długotrwałej pasożytniczej eksploatacji jej zasobów materialnych i ludzkich, pod ochroną prawa państwowego i międzynarodowego. Ten cel mafia realizuje wszelkimi dostępnymi, nawet zbrodniczymi środkami.
- Mafia jest pojęciem określającym zorganizowaną grupę przestępczą, złożoną z ludzi interesu, świadomie i celowo dążącą do wrogiego przejęcia władzy politycznej, by przejąć kontrolę nad gospodarką, w celu długotrwałej pasożytniczej eksploatacji Polskich zasobów materialnych i ludzkich, pod ochroną prawa państwowego i międzynarodowego.
Normalny złodziej, zwykły bandyta kradnie, rabuje i boi się prawa - dlatego chowa się przed policją. Mafia działa inaczej, różnymi środkami wdziera się w świat władzy i polityki, by albo przemocą albo korumpując polityków i sędziów chronić grabieżców przed prawem i przed wszelką odpowiedzialnością karną za wszelkie złodziejstwo.
- Pozostaje ostatnie pytanie - Kto konkretnie jest tą mafią?
Odpowiedź jest prosta - wyjaśnienie tkwi w ich walce o ochronę ich złodziejstwa przez prawo państwowe i międzynarodowe. Jedyną możliwą odpowiedzią jest międzynarodówka - ulica i zagranica.
Międzynarodowa wspólnota grabieżców, która przejęła wszelkie światowe tradycje i metody komunizmu. Do niedawna wyobrażaliśmy sobie, że złem są sieroty po komunizmie, emeryci dawnej sowieckiej władzy i mówiliśmy o postkomunizmie. Nie. To zdecydowana nieprawda.
Zjawisko jest naprawdę niebezpieczne, ponieważ znakomicie zorganizowany międzynarodowy syndykat zbrodni przejął wszystko co było złe w komunizmie i połączył ze wszystkim co było złe w mafii i czyni to w skali międzynarodowej. To jest fundamentalne zagrożenie XXI wieku. To jest neokomunizm - międzynarodówka wspólnoty komunizmu z mafią.
Pozostaje teraz tylko poskładanie pokazanych wyżej kawałków w całość i sformułowanie w miarę precyzyjnej definicji współczesnego neokomunizmu:
DEFINICJA WSPÓŁCZESNEGO NEOKOMUNIZMU
Neo-komunizm jest zorganizowaną grupą przestępczą, złożoną z ludzi interesu, świadomie i celowo realizujących plan zniszczenia systemów etycznych i społeczno-politycznych w państwach, aż do wrogiego przejęcia władzy politycznej, w stopniu umożliwiającym trwałą degenerację prawa państwowego, w sposób zapewniający tej grupie przejęcie kontroli nad gospodarką, w celu długotrwałej pasożytniczej eksploatacji zasobów materialnych i ludzkich przejmowanych państw, pod ochroną prawa państwowego i międzynarodowego. (-) Ten cel zorganizowana grupa przestępcza realizuje wszelkimi dostępnymi środkami.
________________________________________________________
Powyżej proponuję kolejny zapis definicji, formułowanej krok po kroku. Jej pierwowzór pojawił się po raz pierwszy 10 sierpnia 2007 roku [link ]. Kolejne udoskonalenia są zbierane w felietonie o współczesnych definicjach komunizmu [link ].
Bardzo proszę o twórczą dyskusję, której celem może być udoskonalenie definicji i jej kontekstu społecznego oraz skupienie publicznej i naukowej uwagi nad dehumanizującym zagrożeniem cywilizacji człowieka myślącego przez międzynarodową mafię współczesnego neokomunizmu.
___________________________________
* * *
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2599 odsłon
Komentarze
A co do ich wulgarnego języka
7 Października, 2019 - 11:57
Ich wulgarny język, z naszego punktu widzenia, jest zupełnie nieistotną sprawą - to jest tylko ich grypsera, która jest świadectwem ich demoralizacji.
michael
Polecam komentarz o strategii neokomunizmu
7 Października, 2019 - 12:13
[link] Jest tam więcej konkretnych informacji o celach i agresywnych metodach zdobywania i posługiwania się władzą przez antypolską mafię.
STRATEGIA NEOKOMUNIZMU
Nie umieszczam tego komentarza tutaj, ponieważ jest dość obszerny, zajmuje miejsce, jak w jakieś graciarni i zniechęca od dalszej dyskusji.
michael
NEOKOMUNIZM
7 Października, 2019 - 12:38
#PUCZYMORDA Międzynarodowa wspólnota grabieżców, która przejęła wszelkie światowe tradycje i metody komunizmu to jest właśnie ta mafia czyli NEOKOMUNIZM. Czy mafia przejęła komunizm, czy komunizm mafię - jest bez znaczenia. To zło wcielone.
michael
Bolszewicki politruk Hartman o postbolszewickich elytach...
7 Października, 2019 - 20:41
Historyk [prof. A. Nowak - Andy] zacytował słowa m.in. filozofa i etyka Jana Hartmana, według którego "mądra masa jest mniejszością, która będzie rządziła światem w sposób definiowany przez sieć. Społeczeństwo postpolityczne staje się siłą polityczną o tyle, że jest gotowe bronić tego co dla nas najważniejsze, a najważniejszy jest kokon naszych przyjemności".
Prof. Andrzej Nowak zwrócił uwagę na to ostatnie zdanie i określił je mianem autodefinicji elity współczesnej.
Cytat za: prof. Andrzej Nowak o elitach dawnych i współczesnych
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.
Przypominają mi się słowa...
7 Października, 2019 - 12:41
Przypominają mi się słowa Jarosława Marka Rymkiewicza sprzed wielu lat, w których ten znany poeta i eseista wyrażał pragnienie określenia tego, co tak precyzyjnie i zwięźle ujmuje Pańska definicja neokomunizmu. To znacznie więcej niż kawał dobrej roboty, definicja ta - mimo że ciągle jeszcze in statu nascendi - pozwala na wypracowanie środków obrony przed - jak to słusznie Pan nazywa - najbardziej niebezpieczną obecnie zarazą o zasięgu globalnym.
Serdecznie pozdrawiam
jan patmo
@ Jan Patmo - chodzi o możliwość wypracowania środków obrony.
7 Października, 2019 - 20:19
Może się to stać rzeczywiście pod warunkiem dobrego zdefiniowania czym jest przeciwnik oraz, co chyba nawet ważniejsze, trafne określenie jego strategii i stosowanych metod. Uznaję znakomitą intuicję Jarosława Marka Rymkiewicza za bardzo ważne osiągniecie i trzeba kontynuować tę myśl. Jest to szczególnie ważne, ponieważ środowisko polityczne i naukowe skupione jest w przestrzeni wytyczonej przez naszego komunistycznego przeciwnika i chronionej przez stado fałszywych stereotypów. o serduszku po lewej stronie i wielkiej trosce o smutny los uciśnionych. To jest nieprawda.
To jest dobre dla takich Piotrów Ikonowiczów, przejmujących się losem ludzi pokrzywdzonych, najczęściej przez takich samych czerwonych łotrów. Piotr Ikonowicz rzeczywiście zasługuje na szacunek z tego powodu, że skutecznie wspiera tych, którzy na takie wsparcie zasługują - ale, nie można mu odpuścić lewackiego zacietrzewienia i ortodoksyjnego stawania wszędzie gdzie można - po stronie czerwonego łajdactwa.
To jest przykład ekstremalnej ślepoty na realne źródło wszelkiego czerwonego łajdactwa. A tymczasem neokomunizm jest jeszcze groźniejszy od pierwotnego komunizmu, ponieważ opanował do perfekcji sztukę maskirowki, czyli udawania kogoś, kim nie jest. Neokomunizm opanował sztukę maskirowki by skutecznie działać jako pasożyt, którego ofiarami są całe państwa, popełniając zbrodnię państwobójstwa - "statecide". Chowa się pod parasolem ślicznych słów o równości i lewicowej miłości, taki cudny ideolog litujący się nad wykluczeniem LGBT+, modli się pod figurą, a diabła ma za skórą. Taki Neumann i jego taki pejzaż.
Neokomunizm powinien stać się ważnym pojęciem współczesnej polityki, ponieważ nie jest żadnym post-komunizmem sierot po komunizmie i komunistycznych emerytów. Jest jednym z najpoważniejszych i najgroźniejszych wrogów współczesnej cywilizacji nie tylko dlatego, że do perfekcji opanował sztukę udawania, że całkiem nie istnieje. A jak jest i gdy się pojawia, to ocieka miłością tego serduszka po lewej stronie trzymając ostrą brzytwę w prawej łapie.
Jest jak modliszka, która kusi cudowną gotowością do miłości, by urwać łeb i pożreć zakochanych w chwili największej miłosnej ekstazy. Taki pejzaż. Mafia + komunizm = neokomunizm.
michael
Ja uważam ze Państwo Polskie powinno przyjąc ich zasady gry-
7 Października, 2019 - 12:59
- i "walić w mordy" komunistów jak tylko popadnie.
Na dzień dobry odebrać tym zbrodniczym świniom obywatelstwo polskie bo te zbóje niszczą nam tylko Ojczyznę.
Przypominam że oni nie mieli z tym problemu i wielokrotnie odbierali naszym patriotom obywatelstwo) - zasada symetrii musi obowiązywać bo tak się dzieje nawet w dyplomacji.
Motto na dziś: "Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć".
Porządne obicie...
7 Października, 2019 - 13:11
Porządne obicie tych czerwonych ryjów to na poczatek, a później wielu z tych degeneratów i szubrawców powinno - w najlepszym przypadku - trafić do paki z dożywotnimi wyrokami, a ich całe mienie zostać skonfiskowane!
Serdecznie pozdrawiam
jan patmo
"Porządne obicie tych czerwonych ryjów"
7 Października, 2019 - 16:03
- to ja już słyszę światowy wrzask całej lewicowej międzynarodówki!
Trzebaby chytrzej i - niestety - dłużej. Rozdrobnić - "zindywidualizować" te "ryje" i sukcesywnie skazywać za jakieś podatki czy jakiekolwiek inne, udowodnione przekręty. Lecz wpierw musi dojść do reformy sądownictwa. I uchwalenia nowej Konstytucji.
Na razie - wszystko, o czym wyżej - to takie "pobożne życzenia".
Imperium Al Capone padło - gdy zniesiono prohibicję. Jak wiele praw i przywilejów (takich "pogód dla bogaczy") musielibyśmy znieść, aby padły te czerwone mafie okupujące Polskę. Aby już nie było "ustawianych" przetargów, konkursów, lukratywnych pozycji, stanowisk dla "wybranych". Aby rzeczywiście zapanowało Prawo i Sprawiedliwość. Mam nadzieję, że doczekam. Choć mój czas już nie jest najdłuższy.
Pozdrawiam,
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
@ Katarzyna Tarnawska - ŁĄCZĘ SIĘ W TEJ NADZIEI
7 Października, 2019 - 18:33
I potwierdzam te diagnozę o konieczności zachowania spokoju i opanowania w kolejnych krokach odzyskiwania przestrzeni dla prawdziwej polskiej Niepodległości. Tak, Wiara i Niepodległość
- chytrzej i niestety dłużej.
Nigdy w historii Polski nie mieliśmy więcej wrogów wewnętrznych niż wrogów zewnętrznych. Nigdy nie było tak, by nasi zagraniczni wrogowie byli tak intensywnie inspirowani i rekrutowani przez antypolskich wrogów wewnętrznych. Nigdy nie było tak, żeby nasi wrogowie wewnętrzni byli realnymi wrogami polskiej suwerenności politycznej, wrogami naszej Niepodległości państwowej oraz wrogami naszej polskiej historii, religii, tradycji i kultury.
Nawet osiemnastowieczna Targowica nie była aż takim wrogiem Polski, i walczyła z pobudek przez nią samą uznanych za patriotyczne. Dlatego myślę, że nazywanie współczesnych zaprzańców Targowicą jest nie należną obelgą.
Zostawmy to.
Dwie Ojczyzny, dwa patriotyzmy - Tak, to było wtedy.
Teraz nasza Ojczyzna ma wśród licznych koni trojańskich groźną stadninę kompradorskiej jazdy prawdziwych wrogów, dla których panem jest każdy, który wypłaca jurgielt.
michael
@ Mówię o spokoju, ale gdy słucham jak oni kłamią
7 Października, 2019 - 18:45
bezczelnie, grubo i po chamsku atakują. Przed chwilą, o 18:30 w TVP Info jakiś wielkie panisko, postawny mężczyzna o mocnym głosie nadawał jak jeleń na rykowisku zagłuszając drobną kobietę, nie dając dojść jej do słowa. Nie znam jego nazwiska, i nie obchodzi mnie to. Istotne jest jego grubiaństwo i chamstwo jego kłamstwa.
KOBIETA Z TRUDEM PRZEDARŁA SIĘ DO GŁOSU I MUSIAŁA POWIEDZIEĆ PRAWDĘ - PAN KŁAMIE.
Pani potrafiła powiedzieć jaka jest prawda, mimo nieustannego zagłuszania, mimo jawnego chamstwa. Mówię o spokoju, ale odruchowo pięści się zaciskają. Myślę o dębowej mocnej ladze. Chamstwo i kłamstwo musi doczekać się kary.
Niekoniecznie w pysk. Ale co najmniej infamia się należy. Nie zniżajmy się do ich poziomu.
Ja się ten drań nazywał?
michael
Prawo międzynarodowe nie
8 Października, 2019 - 01:03
Prawo międzynarodowe nie pozwala na odbieranie obywatelstwa. Ale są kraje, w których zaprzysięga się obywateli na wierność a bywa, że i sądzi za zdradę. Jest to jak najbardziej normalną rzeczą.
„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin
@
7 Października, 2019 - 19:48
Mijające właśnie 4 lata rządów PiS były dla Polaków czasem powiewu wolności, bezpieczeństwa i dumy z Polski. Po raz pierwszy od dekad propagandy marazmu, apatii i niemocy, że ''nic się nie da i na nic nie ma pieniędzy''poczuliśmy wiatr w żaglach.
Nie zmarnujmy tego,oni to zgnoją.
Sprzedajni, pasożytniczy
8 Października, 2019 - 01:41
Sprzedajni, pasożytniczy politycy nie biorą się z niczego. Nawet ta mafia to styk biznesu i państwa. Oni biorą drobne swoje za to, że nie przeszkadzają innym. Działają w interesie obcego kapitału i ponadnarodowych korporacji, no bo w czyim innym? Zawsze chodzi o władzę i kasę, najlepsze interesy robi się w układach z państwami, a by zachować wpływy, a czasem i kasę, to też trzeba biegać wokół kapciowych. Dziś obce dwory działają głównie przez swe interesy gospodarcze, które powierzają w symbiozie i swoim korporacjom. Z jednej strony jest więc potężne lobby a z drugiej media, politycy to pacynki pomiędzy tymi siłami. Jeśli w jakimś kraju rządzi obcy kapitał z obcymi mediami to trudno o coś innego. Jest to zaburzenie układu sił, gdzie usunięto zaangażowanych obywateli w równaniu w zamian za klasę społeczną politykow. A przecież w demokracji to głos ludu powinien konkurować z władzą i zyskami innych. Przeciętny obywatel powinien mieć słyszalny i wpływowy głos, pytający dlaczego inni mają tyle korzyści jego kosztem a jako lobby być cześcią całego układu gry. Gra się toczy o to, by nie był a na pytanie o korzyść innych dostawał ochłapy i socjal pod hasełkami socjalistycznej walki z nierównościami. Tymczasem narody i państwa to organizacje obywateli, którzy mają prawo je kształtować a nie tylko być duraczonym i strzyżonym przez wielki kapitał w zamian za celebrytów i ochłapy.
„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin
mojemu pokoleniu (1945), pojęcie "mafia" zostało ujawnione
8 Października, 2019 - 15:02
dopiero przy okazji filmu "Ojciec chrzestny", w całej swej krasie i dokumentujące "zgniliznę zachodu" i materializm niedialektyczny. Albowiem ten ostatni, dialektyczny, miał być przyszłością "narodów świata". Ale wyszło, jak u niejakiego Majakowskiego poety ( "mówimy partia, a w domyśle lenin, mówimy lenin a w domyśle partia" ). Teraz okazało się jeszcze lepiej - co innego myślą, co innego piszą, co innego mówią, co innego robią, co innego z tego wychodzi.
Dla ciekawskich: pamiętam tak dokładnie Majakowskiego, bo spędziłem w kącie (4 klasa) 3 godziny, za "nieumienie wiersza"
Apeluje o nie mieszanie pojęcia "mafii" do polityki. Zbyt duże uproszczenie.
Pozdrawiam wszystkich młodych duchem ;-))
yenom