Konwencja i sporo pytań...

Drugi dzień konwencji Prawa i Sprawiedliwości pokazał przepaść dzielącą tę partię od PO-sitwy. Jak słusznie zauważył pan Legutko, PO przez osiem lat nie stworzyła nawet jednostronicowej ramy programu rządzenia Polską. Zastąpiła go codziennym kłamstwem, picem, korupcją, nepotyzmem i złodziejstwem. Przychylne me(n)dia i "wymiar sprawiedliwości" zapewniały PO-mafii bezkarność. No to hulali po polu i pili...wcale nie kakao. Dziś Beata Szydło nakreśliła pomysł na sprawowanie władzy, dość precyzyjnie niszcząc narrację PO-szustów o "kiełbasie wyborczej" i gigantycznych kosztach reform proponowanych przez opozycję. Od poniedziałku polskojęzyczna żydowska gazeta a za nią "europejskie" me(n)dia podniosą wrzask na pomysł  nałożenia podatków na banki i markety. Wypada tylko ubolewać, że tak późno polskie władze zaczną odbudowywać swój suwerenny i wolny status. Z jednej strony mamy więc poukładany logicznie ciąg przyszłych działań, są ludzie, którzy chcą za ich realizację odpowiadać, jest entuzjazm Zmiany i odtwarzania fundamnetów normalnego państwa. Do tego prezydent- elekt Andrzej Duda zdaje się dawać gwarancję wspierania koniecznych, choć czasem niepopularnych w UE reform. Z drugiej strony mamy chaos, bałagan w przekazie "obywatelskiej sitwy", ludzi pogubionych i po prostu niekompetentnych.Nazywanie przez panią premierę Kopacz-kę konwencji PiS "trzydniowym greckim weselem" przejdzie do annałów absurdu politycznego w świecie. Nie oceniam intelektu Kłamacz-ki, to widać od razu, ale na Boga, skąd ona wzięła ludzi, którzy jej takie teksty podpowiadają i piszą? Obrzydliwy grubas Kamiński, sewrski wzorzec braku zasad i godności, wymyślił straszenie "Grecją" jako antidotum na rosnącą różnicę w poparciu dla obu partii. Rzeczywiście trzeba mieć nieuleczalną lemingozę by uwierzyć, że PO-sitwa, która w ciągu ośmiu lat wpędziała kraj w bilionowy dług, zadłużyła każdego żyjącego Polaka i przyszłe pokolenia ogromnie, teraz coś ugra przestrzegając przed rozrzutnością opozycji. Kolesie typu Michała Kamińskiego, Giertycha, Marcinkiewicza, Zdradka występujący na ekranie ogłupiacza skuteczniej niż propaganda PiS-u odbierają "koalicji" PO-PSL resztki wsparcia i powagi.

 Mnie natomiast poza falą upałów martwi kilka kwestii. Dekompozycja "projektu Kukiz", coraz bardziej widoczna, spowodowała, że PO-sitwa ma w ostatnim sondażu 27% poparcia. To daje głównym geszefciarzom- vide Miro, HGW, Sławku Nowak itd-  bezkarność przez cztery lata, bo dostaną się do sejmu i przetrwają. Jeżeli "Ruch" Kukiza padnie i doczołga się z mniej niż 10%-wym poparciem do października, to kto jeszcze wejdzie do Sejmu? PIS wygra, ale z większościa wykluczającą samodzielne rządzenie. A poza tym - sami swoi - PO, PSL ( oni wejdą z 7-8% - mają sejmiki po "cudzie" z listopada ub. roku), być moze SLD.Projekt międzynarodowych grandziarzy finansowych, firmowany twarzą przedstawiciela rumuńskiej mniejszości zdycha, lewica poza SLD to plankton - "biało-czerwony", "zielony" czy tęczowy. Na szczęście zdechł "projekt Palikot". Na prawicy raczej progu nie osiągnie KORWiN, nie mówiąc o Ruchu Narodowym czy Nowej Prawicy. Oby więc nie stało się tak, że Zmiana da w eefekcie "koalicję" wszystkich przeciw PiS. A może "projekt Kukiz" miał własnie taki cel ? Skanalizowanie buntu młodych i rozpad w momencie gdy nie ma już czasu na stworzenie niczego innego i autentycznie antysystemowego???

Jutro Grecy powiedzą "nie" banksterom i lewackim biurokratom z Brukseli. Eurostrefa zacznie się sypać...Dodając do tego eskalację wojny na Ukrainie gorąco będzie nie tylko w słonecznych promieniach. Dzwonkiem alarmowym może być to o czym me(n)dia nie mówią. Świetnie pokazała to Pani "Elig" w ostatnim tekście polecam.. Jeżeli rzeczywiście w Polsce jest obecnie kilkanaście tysięcy amaerykańskich żołnierzy, to oni są tu w określonym celu! Niekoniecznie tożsamym ze zdaniem Polaków i narodową racją stanu. Przyjmowanie z honorami izraelskich szpiegów Gąsiorowskiego i Bagsika, autorów megaprzekrętu "afery ART-B" ale i udanej dla Izrerala operacji "Most" z lat 1990-92, bez żadnych, nawet słownych, uwag "władz" III RP, również jest sygnałem. Oczywiście żaden z poważnych przywódców państw nie poinformuje Kopacz-ki, jeżdżacej pociągami i łażacej po plaży, o tym co dziać się może także na polskim terytorium.Ciekawe jakie zdanie ma w tych kwestiach Jarosław Kaczyński...?

 I na koniec coś śmiesznego. Zawsze w filmach najweselej robi się widzowi gdy jeden oszust ogra (matacząć oczywiście) innych, nawet niedawnych kolesi. Dziś były już na szczęście płemieł Tusk, robiący obecnie za niemieckiego lokaja w UE, powiedział - "Jeśli by doszło do zmiany władzy w Polsce to w sprawach europejskich nie będzie to jakaś rewolucja". Zdanie to dedykuję chciwej, antypolskiej sitwie z PO, bo pokazuje najlepiej czym jest "partia" do której należą. Facet co do niedawna straszył, że gdy PiS wygra, będziemy mieć nad Wisła drugi Teheran, albo Grecję, ewentualnie dzieci nie pójdą 1 września do szkoły -teraz bez mrugnięcia okiem olewa niedawnych "towarzyszy geszeftu" i mając gwarancję bezkarności ...kieruje ich w stronę śmietnika. Za prawdę - na nic innego nie zasłużyliście pani premiero i "obywatelska" Platformo...