Idźmy odważnie śladami Orbana...
Zdaje się, że walka o TK zmierza ku szczęśliwemu finałowi. Histeryczny wrzask PO-sitwy nie zrobił wrażenia na parlamentarnej większości, a pajacowanie jakiegoś Budki czy Kropiwnickiego pokazuje tylko, że są to ludzie wyzuci z przyzwoitości i honoru. Oczywiście żaden łżennikarz nie zauważył celnie, że przecież najgłośniej w sejmie krzyczą ci, co sami tego pasztetu w czerwcu narobili. "Nowośmieszni" po tygodniach pompowania w ogłupiaczu dostali w zęby sondażem dającym im 6% poparcia. Dołożono im tez na sali obrad udowadniając, że ich dotychczasowa "parlamnetarna praca" przyniosła zero inicjatyw ustawodawczych, ale za to 120 wniosków...o przerwanie obrad. Swertru niedługo zacznie się tłumaczyć ze swych "dochodów" i "majątkowych oświadczeń" więc wajchowi szukują już zapewne kolejną jego mutację. Nie popisał sie także "obywatelski lider", nejaki Kijowski, ktoremu dziś tabloid wyciągnął długi...alimenciarskie. Czy ktoś, kto z premedytacją nie chce płacić na swoje własne dzieci i ma 80 tysięcy zadlużenia z tego powodu, może rzetelnie i godnie "bronić demokracji"? Rzecz jasna elyta i tak "udowodni", ze za długami Kijowskiego stoją prezes Kaczyński z ministem Macierewiczem, a Li(z)s czy "Stokrotka" zasugerują na ekranie, że być może niektóre dzieci Kijowskiego to ich robota. Nie zmienia to faktu,że KOD-ziści tracą świeżośc i poparcie. Ukryty w tle Soros nie po to wyrzuca miliony dolarów by tworzono za nie atrapy polityków i liderów. Nie wyszło mu z "faszystami" Orbana na Węgrzech, teraz dostaje w zęby w Polsce. Oczywiście banksterzy będą próbowali judzić i dzielić Polaków nadal. Bez tego nastąpi prawdziwa zgoda i pojednanie, które są zawsze senną zmorą zdrajców i kofidentów.
A pamiętacie Państwo przedświąteczny czas sprzed roku? Górnicze protesty, walka o wyprzedaż lasów państwowych, afera podsłuchowa, chaos i kamieni kupa w każdej dziedzinie życia publlicznego. To przypomnienie dla wątpiących i ulegających "mowie" ogłupiacza. Rok temu w Belwederze panoszył się Bredzisław, marszałkiem sejmu był Zdradek, a premierem Kopacz-ka. No i "prezydĘt Europy" jako zamorskie guru z lewackiej Brukseli. Pamiętacie Państwo jak szydzono w grudniowych sondażach z kandydatury Andrzeja Dudy, jak "eksperci" dawali miażdżące zwycięstwo Komorowskiemu w pierwszej turze wyborów? a było to chwile po ujawnieniu oszukańczej hucpy z "liczeniem głosów" w wyborach samorządowych przez sprzedajną "PKW".Po marszu 13-go grudnia była nadzieja i wiara w zwycięstwo, ale jakże mało racjonalnych dowodów na sytuację jaką mamy dziś.
I sitwa to rozumie. Wie, że każdy dzień oddala ją na zawsze od możliwości powrotu do władzy. Przecież nikt nie wierzy w żaden "Majdan" robiony przez konfidentów, sprzedajnych aktorów i dziennikarzy oraz prezesów banków. Sitwa jeszcze zaatakuje - nie miejmy wątpliwości. A wtedy to my, wspierający sejm, rząd i pana prezydenta musimy wyjść na ulice i razem z patriotycznymi "kibolami" pogonić tę złodziejska bandę w rytm melodii do słów - "Cała Polska z was się smieje, komuniści i zPOdzieje"...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2431 odsłon
Komentarze
Dowoz
23 Grudnia, 2015 - 22:02
pechowiec - łykniem bo odwykniem
24 Grudnia, 2015 - 04:18
a za świńmi jachał Azja.
ale znów go złapali, niefart wyjątkowy:
na 3 lata może do pudła,
i dziabanko będzie z głowy.
ale, ale, słyszałem, że złodzieje w ZK potrafią parzyć mocną herbatę. Ponoć paczka Ulung na szklankę wrzątku i odlot gotowy.
Czyli nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło. Nie przejmuj Daniel. Na pal już cię nikt nie będzie nadziewał..... No... Chyba żeby. Ciiiiiiii.............Reszta jest milczeniem
„Nowocześni” Manifestanci - dowolności POdróżowania…
24 Grudnia, 2015 - 07:51
Manifestanci chlewnego pędu - „do wolności demokratycznych”…
„Prędzej mieli zobaczyć niebo” -
niż na przewrotną przejażdżkę - (u)dać się zbiorowo…
- oderwać od koryt .
Pozdrawiam.