Aż trudno mi uwierzyć...
... w zasięg tej powszechnej degrengolady.
Za komuny partyjniacy odprawiali co jakiś czas swoje partyjne misteria, ale czynili to z pewnym dystansem, a po godzinach myśleli całkiem realnie i dawało się z nimi pogadać i ponarzekać, a swoją partyjną przynależność tłumaczyli sojuszami i Układem Warszawskim.
Dzisiejsi funkcjonariusze układu postkomunistycznego są koszmarni, są tak durni, że nie da się tego wyobrazić. Durni i brutalni 70, 60 lat temu, w czasach stalinowskich, to byłi tacy awansowani robole i lumpy z marginesu, którzy nie czuli się pewni na swoich nowych stanowiskach i niepewność nadrabiali agresywnością. Ale to byli typowi prostacy z pochodzenia. Gdyby wtedy, za komuny, do wladzy dostali się ludzie o mentalnośći obecnych funkcjonariuszy i zwolenników ukladu, to PRL zamieniłby się w jeden wielki gułag z dymiącymi kominami krematoriów.
Jeżeli weźmiemy pod uwagę stopień rozwoju nauki i technologii w obecnych czasach, to obecna durnota jest zjawiskiem trudnym do wytłumaczenia i stoi w wyraźnym kontraście nawet do tego, co działo się za komuny. Czym to wytłumaczyć ? Trzeba by sięgnąć do najnowszych badań z dziedziny neuronauk. Tu możemy ograniczyć się do stwierdzenia, że braki i trudności bytowe za komuny wymuszały pewien realizm we wszystkich sferach społecznych. Obecny konsumpcjonizm generujący infantylizm i amoralizm zredukował konieczność realnego patrzenia na rzeczywistość.
Można powiedzieć, że 70, 60 lat temu ludzkie umysły były skonstruowane w sposób spójny i konsekwentny i pozwalały na kształtowanie względnie prawdziwego obrazu świata. W świecie postmodernistycznym, a więc konsumpcjonistycznym i popkulturowym, wskutek likwidacji kryteriów, doszło do rozpadu umysłów, w których zapanował totalny chaos pod nazwą "róbta co chceta".. Winna jest fałszywa ideologia pokolenia '68 i upadek edukacji.
I w tym momencie dotarło do mnie, co mają na myśli niektórzy twierdzący, że za komuny było lepiej. Pod tym względem na pewno było lepiej.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 904 odsłony
Komentarze
Śledztwo smoleńskie?
29 Maja, 2015 - 13:19
Kto wierzy, że będzie rzetelne?
To co niżej napiszę jest takiej rangi, że odpowiedzialność każe podać moje imię i nazwisko.
Jacek Strzemieczny PESEL: 86101404350
W dniu katastrofy byłem studentem WSKSiM oraz mieszkańcem ich akademika. I widziałem, że już po kilku pierwszych godzinach była pewność (już wtedy udowodniono!), że to był zamach.
A z drugiej strony, tak się domyślam, że jak rząd zorientował się, że pójdzie stanowcza teza zamachu to uznali, że lepiej nie przyznawać się do niczego.
@JSC
30 Maja, 2015 - 00:08
Proszę o pełną nazwę uczelni ,która ma tak odważnych studentów. Nie potrafię w pełni rozszyfrowac skrótu tej Wyższej Szkoły.
WSKSiM to
30 Maja, 2015 - 00:18
Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu