Binienda a smród strachu

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Czyż nie jest zastanawiające, że naukowcy pracujący za granicą podejmują badania nad katastrofą smoleńską a
naukowcy w kraju do tego się nie kwapią ? Zastanawia również, dlaczego prof.Binienda jest skłonny do współpracy z innymi, a ci inni do tego się nie kwapią ? Zastanawiający jest ten jeden kierunek działania, przypomina mi to kursanta na kursie nauki jazdy, który nauczył się tylko robić skręty w prawo, bo proste, a skrętów w lewo nie ryzykuje.

Lęk, strach, chłopska uniżoność i czapkowanie ? Co się stało z Polakami ? Jakaś mutacja genetyczna ?

Zdumiewający jest ten poziom strachu, a kiedyś przecież mówiono - "strachy na Lachy!" Gdzie się podziały Lachy ?
Zostało samo Polactwo-buractwo ? To jest efekt strachu i przed prawdą, a kto żyje w kłamstwie, strachu już się nie
pozbędzie i to go ostatecznie zniszczy. Katastrofa katastrofą. Nawet ta smoleńska, niezaleznie od przyczyny. Ale ten strach jest nieporównywalnie większą katastrofą.

Brak głosów

Komentarze

że ich nie wytłukł jeden i drugi okupant.......

Strach i mamona to uzależnia i nie ważne czy ktoś coś umie i wie

czy ciemny jak tabaka w rogu, a im więcej osiągnął i to z łatwością 

szerokich pleców tym bardziej obawia się utraty tego co mu skapło.

Ci co nie są umoczeni nie boją się byle czego............

pozdrawiam stara czarownica xana

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrawiam
stara czarownica
xana

#259481

wlasnego odbicia.
PRLosscy naukowscy w wiekszosci cos dostali od panstwa za darmo, a teraz te zadarmo musza splacac do konca zycia bo sie moze wydac bo wladza nic za darmo nie daje i jest pamietliwa
i kazde swinstwo ma udokumentowane i wie ze moze to wykozystac w odpowiednim momencie i wtedy caly dorobek i honor takiego np.profesora szlak trafi.
A przeciez tylko wystarczy raz czy dwa razy sie zeszmacic jako autorytet w TV i wypowiedziec sie koezystnie w sprawach waznych dla obecnej wladzy ktora jest przedluzeniem tamtej z PELu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#259520

To proste i tragiczne: przy obecnej władzy i trendach boją się utraty pracy, ostracyzmu w swoim środowisku, a prócz tego wielu pamięta los gliwickiego naukowca z politechniki poćwiartowanego "przez syna" i boją się że im także ktoś z rodziny nagle oszaleje.
Albo kanapek z polonem nie lubią?
Albo boją się małego ruchu granicznego w okolicach Elbląga;)
Albo po prostu widzą, że nasi sąsiedzi otwarcie niszczą materiał dowodowy i zacierają wszelkie ślady, wiele razy pokazali też, że świadkowie także nie są nietykalni...
To ich stała taktyka-wszyscy mogą wiedzieć, ale z braku dowodów nikt nie może udowodnić, a jak ktoś mimo to próbuje...
Więc zastosowali się do ich starego przysłowia; tisze jediesz - dalsze budiesz...
Bo kto ich obecnie w Polsce ochroni!?
Pozdrawiam
Pasiu

Vote up!
0
Vote down!
0

Pasiu

#259525

Ryzykują zwolnieniem z pracy, "karierą" a może i życiem. Tchórze salonowi.

Vote up!
0
Vote down!
0
#259542

... iz ludzie o niezmacerowanych propaganda szarymi swoje wiedza i nie ma sensu niepotrzebnie wychylac sie.

Vote up!
0
Vote down!
0

veri

#259578