26 lat "wolności w złotym wieku"...

Dziś rozpoczęły się w kraju obchody 71 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Niestety w Warszawie prowadzili je wspólnie pan prezydĘt i gen. Zbigniew Ścibor -Rylski, dawny żołnierz AK i powstaniec, po wojnie w 1947 roku zarejestrowany przez Wydział I WUBP w Poznaniu jak TW "Zdzisławski". Ten niechlubny wątek życiorysu generała najczęściej umyka me(n)dialnym łżennikarzom przy przedstawianiu jego sylwetki, a przecież tę "służbę" pełnił on gorliwie do 1964 roku. W tym czesie inwigilował on m.in. własną żonę i teściową, mieszkającą w USA. Można powiedzieć, że na dzisiejszej uroczystości spotkali sie "sami swoi". Ordynarny atak Bigosława na opozycję w rocznicę Powstania, pokazuje jego całkowitą niesamodzielność i podporządkowanie interesom oficerów prowadzących. Jakie to szczęscie, że to już tylko kilka dni tej farsy i kompromitacji Polski. Gen. Rylski na zakończenie wyraził nadzieję na jeszcze wiele spotkań z "naszym prezydĘtem kochanym" i zyczył by mogli znów spotkać się w "swoim" gropnie za pięć lat, po zakończeniu "urliopu" przez Komorowskiego. Pan Rylski mimo 98 lat na karku potwierdza tylko prostą prawdę, że z uwikłania w postkomunistyczne służby odchodzi się tylko...na cmentarz.

Pani premiera, poruszająca się po kraju w asyście kolumny limuzyn i kilku tirów z meblami, wsparła starania pana prezydĘta i MSZ by udekorować medalem  "za szczególne zasługi dla Polski" dyrektora sieci "Biedronka". Nic dziwnego...PO-szuści tak rozumieją "nowoczesność i postęp". III RP to państwo z dykty, skolonizowane przez obcych, zarządzane przez agentów i namiestników, niesuwerenne i niedemokratyczne. Kopacz-ka nie kieruje już niczym, nie-rząd to tylko autonomicznie działające bądź udające działanie mini-sterstwa. Poza wszelką kontrolą są służby specjalne, nie istnieje polska polityka zagraniczna, nikt z przywódców państw poważnych nigdy nie-rządu PO-PSL o nic nie pyta. Bo i po co ? Bredzisław oburzył się dziś, że "są w Polsce ludzie, którzy po 26 latach "wolności" widzą tu tylko ruiny i zgliszcza". A co zostawiacie Polakom bandyci i złodzieje? Ruinę gospodarczą, zniszczony przemysł, masową emigrację, potworną biedę, gigantyczne zadłużenie. Polska po "26 latach wolności' nie przypomina samej siebie. Nie wiem czy uda się kiedykolwiek naprawić skutki "transformacji" i "reform" Buzka. Wiem jedno po ośmiu latach - tej sitwy nie da się reedukować, wciągac do działan "proobywatelskich". Ich trzeba osunąc na zawsze od jakiegokolwiek wpływu na sprawy publiczne a liderów odseparować jeszcze lepiej - w ZK.

Coraz więcej pytań w sprawie zgonu "doktora Jana".Wiedeński AKH, czyli publiczny szpital, nie wydał nadal żadnej informacji o przyczynach śmierci miliardera. A powinien, by choćby ukrócić spekulacje. "Zator żylno -płucny" nie wyjasnia niczego. Blogerzy zwrócili uwagę, że podobnie tajemniczo odszedł ze świata w 2009 roku Jan Wejchert, twórca ITI i TVN-u. Wtedy były to "powikłania pogrypowe", teraz to "powikłania po drobnym zabiegu". Czy to sygnał dyscyplinujący "elytę" III RP? Czy może inni wajchowi, nie mogąc odwieść Kulczyka od wspierania zdychającego "projektu PO", pomogli mu przenieśc się do lepszej rzeczywistości? W tle jest jeszcze Ciech...A mnie zastanawia, który z bliskich wspólpracowników przekonał "doktora Jana", że publiczny szpital wiedeński jest lepszy od ekskluzywnych prywatnych klinik? I dlaczego to zrobił?