STO DZIEWIĘTNASTA MIESIĘCZNICA SMOLEŃSKIEJ ZBRODNI - OBRONA CZY ATAK?
OBRONA czy ATAK! To jest dylemat ostatnich dziesięciu lat. Czy marzenie o wspaniałej przyszłości, czy mozolne targanie się po szczękach z oligarchią psychopatów?
Przyszłość jest miejscem na spełnienie najpiękniejszych polskich aspiracji*), które zawsze były wzorem i nadzieją całej Europy. Nasza Ojczyzna zawsze, przez całą historię była zbiorem spełnionych marzeń, pełnych cudownych ambicji i wspaniałych aspiracji. Polska była światowym prekursorem praktycznych doświadczeń demokracji. To nie były próby, to były realne fakty wolności i praw obywatelskich, to były prawdziwe zjawiska ustrojowe i polityczne wyprzedzające o setki lat absolutystyczne imperia średniowiecznych monarchii. Kopernik potrafił zatrzymać słońce, Kościuszko fortyfikował Amerykę.
A dzisiaj wciąż widzimy niezwykły proces ostatecznego pożegnania Europy z wszelką mądrością i co ważniejsze z Bożym miłosierdziem. Polityczna tradycja Europy**) wciąż nie może wyzwolić się ze średniowiecznej wizji totalitarnej monarchii absolutnej wielkiego choć bezzębnego europejskiego imperium.
Tak, Europa traci zęby i brakuje jej jaj.
Gnuśna Europa bez pomysłu wykształciła specalną klasę ludzi doskonale świadomych tego czym komunizm jest i dlatego mogą należeć do specjalnej kasty przywódców komunizmu, wyposażonych są w zupełnie nienormalną mentalność cynicznych polityków, pozbawionych sumienia i wszelkich wartości. O takich ludziach wypowiada się ponerologia polityczna , czyli nauka o politycznym łajdactwie "specjalnej kasty ludzi" niezawisłych od wszelkiego prawa i niezależnych od jakiejkolwiek etyki. Specjalna kasta ludzi zajmuje się komunizmem dla siebie i tylko dla siebie, posługując się instrumentalnie zarówno pogardzanym społeczeństwem, rabunkową gospodarką, jak i wszystkimi systemami społecznym. To jest specjalna kasta ludzi, którzy świadomie czynią zło i są za to zło całkowicie odpowiedzialni, a jednym ze świadomie podejmowanych przez nich działań jest doprowadzenie do ich absolutnej bezkarności i nieodpowiedzialności. (Pięknym przykładem jest Jej Ekscelencja w "Seksmisji"). Komuniści należący do tej "specjalnej kasty ludzi" są arystokracją komunizmu, kastą "genseków", są odpowiednikami mafijnych "Capo di tutti capi".
A kultura u nich jak u szczura. Prymitywne kłamstwo i chamstwo.
Taka czeka nas przyszłość, gdy zdecydujemy się na obronę. Wtedy naprawdę nic nam się nie uda!
Pozostaje nam atak. Polska musi przeć do przodu. Asertywnie, konsekwentnie i całą energią atakujmy przyszłość. Ty nad poziomy wylatuj! I każdy z nas!
Nie miejcie pokusy liczyć na sumienie łajdaków i na rozum durniów!
Ani kroku w tył!
MUSIMY DODAĆ WIARY I NADZEI WĄTPIĄCYM!
Dzień 10 marca, jeszcze miesiąc i pojawi się dziesieciolecie!
Mam dojmujące wrażenie absurdalnej, zbrodniczej i głupiej zniewagi płynącej z bolszewickiej mentalności, kapiącej z głów totalitarnej antypolskiej opozycji. Ich zakute łby nie cofną się przed żadnym świństwem. Małgorzata Kidawa-Błońska zachwycona chamskim wrzaskiem dziczy, znieważającej obchody setnej rocznicy przywrócenia Polsce dostępu do morza. Oni nie uszanują niczego co polskie, niczego co drogie polskiemu sercu.
A więc!
Ani kroku w tył!
Nie miejcie pokusy liczyć na sumienie łajdaków i na rozum durniów!
_______________________________
_________________________________
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1118 odsłon
Komentarze
*) polskie aspiracje - czyli ATAK
10 Marca, 2020 - 15:14
Tak ma wyglądać świat za 10 lat. Czy ktoś uwierzy, że Polska będzie aż taką petardą?!
„Najlepszym sposobem na przewidzenie przyszłości jest jej tworzenie”.
To jeden z najbardziej znanych cytatów amerykańskiego informatyka Alana Kaya. Trudno stwierdzić, jak duży wpływ na rozwój wydarzeń na świecie ma prywatna agencja wywiadu, Stratfor, niemniej jednak prognozowanie to jej specjalność. W mijającym roku opracowanym przez nią materiałem, który wywołał gorącą dyskusję, był raport przewidujący wydarzenia na najbliższą dekadę.
Jak będzie wyglądać świat za 10 lat? Niestety, będzie to miejsce, w którym jeszcze bardziej wzrośnie poczucie zagrożenia. Pod względem politycznym i ekonomicznym czołowe kraje stracą na znaczeniu, a w części z nich sytuacja będzie na tyle poważna, że pogrążą się one na pewien czas w chaosie i regresji.
W przewidywaniach Stratfora pojawia się też Polska. Co ciekawe, wobec naszego kraju autorzy raportu nie snują akurat ponurej wizji. Przeprowadzona przez nich analiza niesie optymizm i roztacza przed mieszkańcami Polski świetlaną przyszłość. Poniżej najważniejsze z naszego, czyli polskiego punktu widzenia prognozy, jakie przedstawiono w najnowszym dokumencie z serii „Decade Forcast”.
Upadek Rosji, Kryzys ekonomiczny w Niemczech, Mniej zintegrowana Unia Europejska a Polska liderem Europy.
[ŹRÓDŁO - INN]
michael
Stratfor - Strategic Forecasting, Inc.
10 Marca, 2020 - 15:26
The World’s Leading Geopolitical Intelligence Platform - Strategic Forecasting, Inc., – prywatna agencja wywiadu, założona w 1996 w Austin w stanie Teksas przez George’a Friedmana. Nazywana niekiedy cieniem CIA. Zajmuje się opracowywaniem wszelkiego rodzaju analiz i raportów na potrzeby klientów prywatnych, a także niektórych agend rządu Stanów Zjednoczonych.
michael
**) Polityczna tradycja Europy
10 Marca, 2020 - 20:24
Czyli "Gdy się komuś pomiesza MONTESQUIEU z MACHIAVELLIM" - Machiavelli to zupełnie inne czasy, w których ludziom nie śniło się jeszcze o demokracji ani o żadnych prawach obywatelskich ani tym bardziej o jakieś tam wolności. To były czasy dzikości natury władców, której nikt nawet nie próbował poskramiać. Machiawelli pisał o władzy monarchy absolutnego i sztuce prowadzenia dworskiej polityki. Jego fundamentalne dzieło "Książę" jest idealnym podręcznikiem dla tak rozumianej filozofii władzy absolutnego monarchy, który jest jednocześnie suwerenem i organem władzy krótko trzymającym cały dwór za twarz. Polityka ogranicza się do dworskich gier. Podział władzy jest jasny - monarcha i motłoch [link].
________________________________________
Mam zupełnie odrębny i całkowicie osamotniony pogląd na historię Europy, a nawet na cywilizację Zachodu, której ważne epoki układają się inaczej i według innych kryteriów niż jest to robione w klasycznych naukach historii powszechnej.
Może dlatego nie nazywam treści tych poglądów historią, lecz polityczną tradycją Europy, która jest zespoloną analizą splotu czynników społecznych, gospodarczych, technicznych, politycznych, tworzącymi w synergicznych oddziaływaniach z inny obraz historycznej rzeczywistości.
Mianowicie:
Europa i jej elity nigdy nie wyszły poza kulturę i cywilizację, zamordyzmu monarchii absolutnych, a "Książę" Machiawellego jest najważniejszym podręcznikiem współczesnych graczy, modernizujących europejską rzeczywistość na wzór i podobieństwo swojego wyobrażenia o swojej własnej wielkości. Frans Timmermans, Grzegorz Schetyna, Donald Tusk, cała feudalna konstrukcja Unii Europejskiej, a także jak widzę inni, którzy są typowymi reprezentantami tej starej europejskiej tradycji dworskiej władzy. Oni nie wyściubią nosa poza swój organ, wszystko widzą osobno i są naturalnymi nosicielami totalitaryzmu, jako zdegenerowanej anachronizmem monarchii absolutnej.
Patrząc w ten sposób widać, że Polska rozwijała się zupełnie inaczej, w obrębie innej, własnej cywilizacji, nazywanej często cywilizacją Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Mówiąc krótko, tradycja Polski jest demokratyczna, tradycja Europy jest totalitarna, a mówiąc językiem Feliksa Konecznego turańska, czyli bolszewicka. Europa szkoły frankfurckiej, Altiero Spinellego, manifestu Ventotene zachowuje ciągłość tradycji z europejskimi monarchiami absolutnymi, które po rewolucji francuskiej końca XVIII wieku stopniowo przekształcały się w kolonialne imperia degenerujące się do form totalitaryzmu...
michael