#139 MIESIĘCZNICA SMOLEŃSKIEJ ZBRODNI
Jest listopad 2021 roku, przeddzień święta polskiej Niepodległości. Reprezentujący Platformę Obywatelską poseł Piotr Borys mówił dzisiaj w TVP Info o skandalicznej decyzji szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Jana Józefa Kasprzyka, który podjął decyzję, aby nadać Marszowi Niepodległości status obchodów państwowych. Skandal ma według pana Piotra Borysa polegać na państwowym wsparciu nazistowskiej imprezy pana Bąkiewicza.
Państwowe obchody święta Polskiej Niepodległości stanowią zdaniem posła Koalicji Obywatelskiej oraz posłanki Koalicji Polskiej obelgę dla polskich kombatantów i osób represjonowanych, którzy wyrażają oburzenie z powodu nadużycia autorytetu ich państwowej instytucji do wsparcia faszystowskiej imprezy. To absolutnie haniebne podejście do świętości polskiej Niepodległości, do polskiego patriotyzmu i dumy narodowej należy do niewątpliwie najstarszej tradycji totalitarnego komunizmu i nurtów wszelkich utopii tak zwanej "lewicy".
Niech przykładem będzie towarzysz Bill Gebert, który jako polski współzałożyciel Komunistycznej Partii Ameryki, całą swoją polityczną energią wspierał podpisanie przez Niemcy i Rosję paktu Ribbentrop - Mołotow. To nie jest ani koniec ani początek lewicowej pogardy i nienawiści do polskiego patriotyzmu. Można by się z tą patologiczną fobią pogodzić, w końcu ludzie padają ofiarą przeróżnych idiotyzmów.
Groza tej antypolskiej monomani polega jednak na tym, że komunistyczni szamani rozwłóczą swoją wrogość po całym politycznym świecie. Tryskają jadem we wszystkich możliwych globalnych salonach, opowiadają bzdury, kłamią bezczelnie, wymyślają fakty, których nigdy nie było, byle tylko opluć. Dokładnie tak, jak to czynił dzisiaj pan Piotr Borys, tak jak to robi Jan Grabowski w Kanadzie, Jan Gross w Ameryce, Barbara Engelking wszędzie gdzie może, zespół w zespół ze zorganizowanymi zastępami antypolskiej agentury wpływu...
Dawno temu opisywałem to zjawisko, w felietonie "Oszukana demokracja... ". Już wtedy ten sposób działania, czyli modus operandi totalitarnego marketingu politycznego był bezczelnym oszustwem, był ordynarną drwiną z demokracji.
Można podpalić Polskę albo sprzedać ją Niemcom. Można wszystko. Można zabić samolot. Można zabić człowieka. A dzisiaj czołowy tygodnik polityki wstydu na okładce pisze: 11.11 Duma i wstyd.
Ich dyfamacja i wstyd. Ich idiosynkrazja do wolnej i niepodległej Rzeczypospolitej zabiła 10 kwietnia 2010 roku 94 osoby, zabiła samolot.
MANE TEKEL FARES
Trzeba zniszczyć «Wielką Ściemę» antypolskiego totalitaryzmu.
_________________________
* * *
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 99 odsłon
Komentarze
10 listopada 2021 - Jarosław Kaczyński
10 Listopada, 2021 - 21:48
Prezes PiS powiedział:
[link]
michael