Zatoka Czerwonych Świń... a potem Powązki

Obrazek użytkownika Humpty Dumpty
Kultura

Problem pochówków zbrodniarzy komunistycznych (vide: Jaruzelski) na Powązkach narasta od lat. Znów staje się aktualny za sprawą Jerzego Urbana. By rozwiać wątpliwości – jedynego członka junty stanu wojennego nie będącego członkiem kompartii.

Teoretycznie Panteon Narodowy przez dekady PRL-u stał się miejscem pochówku sporej ilości byłych właścicieli mieszkań w tzw. Zatoce Czerwonych Świń, czyli fragmentu Wilanowa (kwartał ograniczony al. Wilanowską oraz ulicami: Lentza, Królowej Marysieńki i Kosiarzy) przeznaczonego pod koniec PRL-u dla wyższych rangą towarzyszy. Oczywiście to tylko skrót, mający tytuł uczynić bardziej chwytliwym.

Tak naprawdę Powązki stały się miejscem pochówki komunistycznych bandziorów bez względu na miejsce zamieszkania, a tylko ze względu na zasługi…

Szereg czerwonych bandytów pochowanych na Powązkach otwiera Bolesław Bierut. Człowiek, o którym nie wiadomo, czy kiedykolwiek miał polskie obywatelstwo.

Jego monumentalny nagrobek często jest spryskany czerwoną farbą.

Inny, zasłużony dla utrwalania władzy ludowej, czyli czerwony oprawca Narodu, to Karol Świerczewski. Stalinowski generał – alkoholik, rzekomo zastrzelony przez UPA, naprawdę zaś przebity bagnetem przez nieznanego polskiego Bohatera.

Z bandytów młodszych mamy Floriana Siwickiego. Co prawda był ministrem ds. Obrony Narodowej w rzekomo niekomunistycznym rządzie Mazowieckiego, ale trzeba pamiętać, że to człowiek Moskwy, jeden z głównych architektów stanu wojennego.

Na Powązkach możemy również napotkać nagrobek Tadeusza Pietrzaka, wiceministra ds. Spraw Wewnętrznych w latach 1968-78.

Zaufanie władzy ludowej zdobył walcząc z „bandami”, czyli Podziemiem Niepodległościowym.

Możemy również natknąć się na grób szefa wojskowej ubecji (WSW) w latach 1981-1986, Edwarda Poradko.

Jest również grób Włodzimierza Sawczuka, ongiś szefa Zarządu Politycznego Wojska Polskiego w latach 1972-1980, potem zaś wiceministra MON.

I tak można wymieniać… Ci powyżej to polskosowieckie gienierały. Ale są też i inni, np… Marceli Nowotko. O nim można powiedzieć, że tylko mówił po polsku.

Oburzanie się na pochówek Jerzego Urbana w grobie rodzinnym jest moim zdaniem chybione. Bo tak naprawdę nie ma instrumentów prawnych, aby to powstrzymać.

Problemem, i to poważnym, jest zamienienie Panteonu Narodowego w komunistyczny cyrk. Bierut w Alei Zasłużonych to już nawet nie jest cyrk, ale jawne plucie Polakom w twarz.

Dobrze, że przy okazji pochówku „Goebbelsa stanu wojennego” znowu mówimy o Powązkach.

Tylko… co z tego, że mówimy?

Grób bandyty Bieruta nadal przyciąga swoją monumentalnością.

Podobnie innych, często skąpanych w krwi polskich patriotów…

Więc albo Powązki będą Polskim Panteonem, albo staną się cmentarzem komuchów.

Z domieszką patriotów rzecz jasna tak, by można było po latach uznać np. Bieruta za Polaka…

4.10 2022

 

fot.: ]]>https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Bierut_Grave.jpg]]>

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (12 głosów)

Komentarze

czerwony strzepnij kurz!

 

idź niezłomnie Polsko

ku wiecznej krainie

Maryjnych róż

z misyjnych sandałów 

czerwony strzepnij

kurz!

 

Vote up!
8
Vote down!
0

jan patmo

#1647430

 itd.blebleble...

Te ścierwa powinny być wywiezione z Powązek na taczkach i zakopane pod płotem w niepoświęconej ziemi...

https://wpolityce.pl/polityka/616859-skandal-urban-zostanie-pochowany-na-wojskowych-powazkach

Pozdrawiam.

Vote up!
9
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#1647435

Pierwsze państwowe delegacje już przybyły na pogrzeb

 

Vote up!
7
Vote down!
0
#1647437

Komentarz niedostępny

Komentarz użytkownika Kupido został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(

Kupido

#1647453

Następna ruska onuca na tym portalu od 20 godzin.

Serdecznie pozdrawiam

Vote up!
5
Vote down!
0
#1647467