Lex Tusk. Co jeszcze chce ukryć opozycja?
Totalitarna oPOzycja wie jedno – powołana właśnie komisja ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022 tak naprawdę ma na celu kompromitowanie Donalda Tuska.
W napisanym we środę (30 sierpnia) tekście o jakże wymownym tytule Trzask łamanego kręgosłupa Sławomira Cenckiewicza [komentarz] naczelny funkcjonariusz polskojęzycznego Onetu Bartosz Węglarczyk stwierdził:
Oczywiście p. Cenckiewicz brał już wówczas zupełnym przypadkiem udział w akcji dezinformacyjnej ukrytej pod pozorem serialu dokumentalnego dla TVP. Serialu, który jest po prostu elementarzem pracy członka komisji lex Tusk. Tam również dokumenty służb specjalnych są traktowane jak dogmaty, co — jak wykazało wielu publicystów, w tym dziennikarz Onetu Witold Jurasz — jest grubym błędem. Zupełnym też przypadkiem p. Sławomir "Na Teraz Mój Udział W Komisji Lex Tusk To Fake News" Cenckiewicz siedział już wtedy w archiwum MSZ szukając haków na wrogów PiS-u.
https://wiadomosci.onet.pl/opinie/trzask-lamanego-kregoslupa-slawomira-c...
Zaraz, zaraz… Przecież Węglarczyk stwierdza wyraźnie, że archiwa MSZ kryją materiały kompromitujące Donalda Tuska i jego ekipę!
Sięgnijmy do wikisłownika. Zwrot „mieć haka” oznacza „znać kompromitujące informacje o kimś”.
Skoro więc takie informacje istnieją, co właśnie potwierdza Węglarczyk, i są ukryte w archiwum MSZ (czy tylko tam???) należy uznać z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, że ich kopie, albo nawet oryginały znajdują się w Moskwie.
I Moskwa może grozić zainteresowanym ich ujawnieniem.
Opublikowane w 2014 roku „taśmy prawdy” z całą pewnością podważyły społeczne zaufanie do ekipy Tuska, co zaważyło na wyborach w 2015 roku.
Dlatego tak ważne jest, aby Komisja jak najszybciej rozpoczęła pracę. Za moment może się okazać, że część archiwów może przestać być dostępna, albo też, niczym w Krakowie, wybuchnie tam pożar.
Oczywiście zupełnie przypadkowo…
Pamiętać jednak należy, że Moskwa przechowuje swoje dokumenty w warunkach wykluczających takie „kataklizmy”.
Tak więc usunięcie kompromitujących materiałów z zasięgu polskich badaczy będzie miało tylko taki efekt, że ewentualny szantaż będzie trudniejszy do wykrycia, jeśli w ogóle możliwy.
Trzeba zatem zrobić wszystko, aby wytrącić z rąk szantażystów ewentualne argumenty.
Dlatego tak ważny jest skład Komisji. Wspomniany Węglarczyk już stwierdza, że dr hab. Sławomir Cenckiewicz przestał być historykiem. A w ogóle to
...on i zarządzane przez niego biuro stali się częścią kampanii wyborczej partii władzy (podobnie jak Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, którego wicedyrektor również wszedł do komisji).
(ibid.)
Trudno jednak będzie podnieść podobne zarzuty pod adresem krakowskiego historyka, dr hab. Józefa Brynkusa.
Szczególnie dlatego, że dał się poznać jako człowiek bezkompromisowo stający po stronie PRAWDY bez względu na to, dla kogo byłaby ona niewygodna.
I nie tylko jako poseł Sejmu VIII kadencji, ale również jako publicysta często zamieszczający swoje teksty w mediach społecznościowych i na portalu „Pressmania”.
Jego obecność w składzie Komisji dla wielu będzie gwarancją, że nie będzie ona, jak chce Węglarczyk i jemu podobni, orężem wyborczym Zjednoczonej Prawicy, ale kolejnym krokiem do zrzucenia resztek zależności od Kremla.
1.09 2023
rys. pixabay
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 663 odsłony
Komentarze
Jakże przeszywający ból...
1 Września, 2023 - 18:54
Jakże przeszywający ból wciąż odczuwają polskojęzyczni redachtorkowie Gówno Prawdy na myśl samą, że Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku nie pokazuje "prawdy" o II wojnie z punktu widzenia potomków Hitlera i Stalina oraz ich pomagierów!
jan patmo
Zgadzam się z tezami autora…ale dodam swoje
1 Września, 2023 - 21:19
E.Kościesza
Aż cisną się na usta pewne słowa. Sugerujące.
2 Września, 2023 - 07:50
Że"ktoś" będzie chciał zrobić męczennika nie z Qnia lecz z głównego skakacza kampanijnego. Kto wie, może być tak że wygenerowany przez AI medialny avatar Jarosława Kaczyńskiego zacytuję słynne"a może Tusk gdzieś poleci/ pojedzie i wszystko się zmieni"?
Czy naczelny clown Berlińsko Moskiewski zdaje sobie z tego sprawę? Wywrzeszczana zacytowana kwestia tym razem o ucieczce Kaczyńskiego nagle stanie się"prawdą".
Patrzcie!!! Miał taką przewagę że musieli się go pozbyć!!!
Wtedy nikt nie pomyśli czyja to robota. Skoro Tusk był tak silny że musieli się go pozbyć to całe te wybory...
Komisjo UE! Berlinie! Brukselo! Moskwo! Mińsku!
Ci mordercy sfałszują wybory! Ratujcie demokrację!!!
Dr.brian
Opozycja nie ma już nic do ukrycia ani do ujawnienia
2 Września, 2023 - 22:43
Dlatego nie musi ujawniać żadnego programu, każdy kto ma jeszcze resztki inteligencji i odrobinę zrozumienia rzeczywistości potrafi ten program sam sobie wyobrazić. Mogę w trzy minuty pokazać próbkę.
Niewielka próbka domyślnego programu totalnej opozycji:
1. NIENAWIŚĆ i POGARDA jako fundamentalna emocja polityczna.
2. DEPOPULACJA.
Zrobią wszystko, aby Polacy wymarli, aby tak szybko jak to możliwe było ich mniej, by umierali szybciej i rodziło się ich jak najmniej. Dlatego wzorem Adolfa Hitlera w roku 1939, chcą legalizować i ułatwiać aborcję i tępić wszelkie przejawy tradycyji życia rodzinnego. Psiecko zamiast dziecka, a rodziny jednopłciowe, tak aby nawet seks był bezproduktywny.
3. DEZINDUSTRIALIZACJA. Nie rozwojowi gospodarczemu kraju
Nie zwiększeniu udziału polskiego przemysłu w gospodarce narodowej. Tak wszelkiej likwidacji polskiej gospodarki. Nie wszelkiej polskiej gospodarce leśniej, rolnej, żywnościowej, przemysłowej, obronnej. Wszystko co polskie sprzedać, niech w Polsce rządzą Niemcy, Francuzi a nawet Eskimosi, byle nie Polacy. Sprzedać wszystko obcym.
4. DEMILITARYZACJA. Nie polskiej silnej armii.
Tak Bundeswehrze i Armii Czerwonej. Nie warto finansować ani polskiego przemysłu zbrojeniowego, ani uzbrojenia polskiego wojska. Przecież Niemcy i Rosja zawsze byli dobrzy dla Polski i Polaków,
5. DEMO KRACJA.
Czyli NIE polskiej praworządności i NIE polskiej demokracji.
W Polsce nie ma prawa istnieć żadna przaworządność ani prawdziwa demokracja, przecież w "tym kraju" ma być prowincja niemieckiego superpaństwa, w którym dopuszczalna jest tylko niemiecka kracja i to tylko w wersji demo.
6. CENZURA. Nie wszelkim samodzielnym poglądom.
Brak zgody na wszelkie wolne słowo, w tych sprawach ma decydować specjalnie do tego celu powołane tajne ministerstwo prawdy, W kierownictwie tego ministerstwa zasiadą panie Holland i Ochojska oraz panowie Hartman, Bodnar i Sadurski, a koordynatorem prawdy będzie pan Nitras, który wskaże wszystko co dozwolone, a co nie - uzgodni z panem Tuskiem,
7. INTERNACJONALIZM. Nie wszystkiemu,, co polskie
Absolutnie wykluczone wszystko co katolickie. Absolutne odjaniepawlenie.
... tyle w trzy minuty, cala reszta, różne wolne sądy i takie tam duperele można znaleźć w definicji totalitaryzmu [link], którą można sterścić krótko - niech Polacy nie podskakują, bo to już nie jest ich kraj.
Taki oto jest program Platformy Demo-Obywatelskiej - Polska to już nie jest nasz polski kraj.
michael
herb Koszalina
5 Września, 2023 - 22:52
Do czego odnosi się ta ilustracja - herb Koszalina?