Geszeft w dziecięcych bucikach
A gdybym tak „ujawnił”, że jako 13-latek byłem molestowany przez Adama Michnika wespół z Joanną Senyszyn?
Słyszę już ten wrzask i tupanie, szczególnie mocno rozlegające się wśród tych, którzy za dobrą monetę uznają każde napomnienie o molestowaniu małoletnich przez księży.
Wara jednak od ich celebrytów.
Ich autorytetów moralnych i POlitycznych.
Oskarżenie oparte na takich samych dowodach, jak oskarżenie księdza, byłoby potraktowane jako bezpodstawne oszczerstwo.
Fala lewackiego hejtu zalałaby mnie na wszystkich forach.
Przecież rok temu Janusz Korwin Mikke o mało co doznałby medialnego linczu, gdy stwierdził
"Jezus-Maria! Kościół ma zapłacić milion + dożywotnią rentę(!!) kobiecie, którą w wieku 14 lat całował i obmacywał ksiądz. Teraz nastolatki (czytają internet, czytają...) będą się masowo podstępem lub siłą pchały księżom do łóżek. Sąd zastosował bardzo silny bodziec ekonomiczny..."
Przypomnę. Chodziło o sprawę niejakiej Katarzyny, brutalnie gwałconej przez księdza Romana B.
Sąd zasądził milion złotych odszkodowania i dożywotnią miesięczną rentę w wysokości 800,- zł.
I chociaż nie trawię politycznych poglądów Korwina (gimnazjum mam już bowiem daleko za sobą) trudno odmówić mu przynajmniej częściowej racji.
W Polsce procesy odszkodowawcze dopiero się zaczynają.
Ale gdzie indziej opadła już fala lewackiej zaciekłości i zdarza się. że ….
W 2003 r. w Irlandii, a więc kraju, w którym wg naszych liberałów było dziesiątki tysięcy ofiar księży - pedofilów, kolejna ofiara publicznie wyznała swoją gehennę.
Paul Anderson przypomniał sobie, że w 1981 r. był molestowany przez księdza.
Między lutym a majem.
Pamięć wróciła mu po 22 latach.
[Pomówiony] Ksiądz został natychmiast odsunięty od posługi w swojej parafii i postawiony przed sądem. Śledztwo wykazało, że oskarżenia wobec niego to stek bzdur, i że Anderson świadomie kłamał żeby zaszkodzić księdzu i Kościołowi. Anderson został skazany na 4 lata więzienia.
W drugiej instancji karę zmniejszono mu o rok.
Po odczytaniu wyroku, ksiądz stwierdził: ,,Wolałbym zostać zastrzelony, prosto w głowę, niż przechodzić przez to, przez co musiałem przejść od momentu postawienia mnie w stan oskarżenia. Ale ta sytuacja dała mi lepszy wgląd w to, co musiał przeżywać Jezus Chrystus, który przecież również został fałszywie oskarżony. A skoro jego radą było, żeby wybaczać choćby i 77 razy, więc i ja muszę w sobie odnaleźć to wybaczenie dla Paula Andersona. I wybaczam mu. Wybaczam mu z całego serca. Szczerze proszę, żeby wysoki sąd wziął to pod uwagę przy wydawaniu wyroku na niego.”
Podobny przypadek szczęśliwie zakończył się trzy lata temu.
Ks.Tim Hazelwood , proboszcz parafii Killeagh w hrabstwie Cork został oskarżony w 2010 roku. Dopiero w 2016 uniewinniono go od wszelkich zarzutów, a rzekomy poszkodowany przyznał się, że skłamał.
(op. cit.)
Mamy pierwszy sygnał w Polsce.
Co ciekawe ujawniony przez GazWyb, a nie np. Gazetę Polską.
Ta sama Katarzyna, która wywołała zgryźliwy komentarz Korwina, padła ofiarą wyłudzenia pieniędzy.
Sprawcą okazał się łowca kościelnych pedofilów niejaki Marek Lisiński, do wczoraj prezes fundacji Nie Lękajcie się.
Pożyczył 20 tysięcy zł na rzekome leczenie choroby nowotworowej.
GazWyb informuje również, że reprezentujący Katarzynę przed sądem adwokat Jarosław Głuchowski tytułem honorarium zainkasował 30% zasądzonego odszkodowania, czyli 300 tys. złotych.
Mec. Głuchowski zasiada w zarządzie Fundacji (KRS 0000479365).
Trudno oczywiście podważać morale 34-letniego pana mecenasa.
Przede wszystkim ze względu na grożące procesy – karny i cywilny. ;)
Najwyraźniej świadome tego żurnalistki GazWyb nie drążą więc tematu.
Katarzyna nie jest jedyną ofiarą pana byłego prezesa.
Tekst znajdziecie tutaj:
Czy jesteśmy świadkami narodzin geszeftu pedofilnego?
Obawiam się, że pytam retorycznie.
31.05 2019
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 867 odsłon