Jak cię widzą tak cię piszą
Sprawa jest błaha , ale tylko pozornie. Chodzi o reklamę w czeskiej TV przedstawiającą w niekorzystnym świetle naszych rodaków.
Zareagowała nasza pani ambasador a media oczywiście wałkują temat już drugi dzień. Jak zwykle w takiej sytuacji odzywa się chór europejczyków z przyganami że nie mamy dystansu do siebie i że wyłażą z nas jakieś kompleksy. Wydaje mi się że nie tędy droga.
Mamy ambicje przewodzenia w regionie, ale co po za chciejstwem kryje się za tymi ambicjami? Otóż niewiele, nie budujemy naszego autorytetu ani powagi państwa. Trudno o to skoro prominentny minister onegdaj wyraził się że nasza państwowość to " h.... d... i kamieni kupa"
Jak to się ma do czasów kiedy nawet nie mając niepodległości potrafiliśmy przyciągać obcokrajowców którzy spolszczając się już w drugim pokoleniu wydali wielkich patriotów zapisując się trwale w naszej historii. My jako Polacy mieliśmy w sobie , w naszej kulturze coś atrakcyjnego co ciągnęło ich jak magnes.
Co mamy do zaoferowania teraz? Czy pielęgnujemy w sobie te cnoty za które byliśmy cenieni i podziwiani, czy nasza kultura promieniuje na kraje sąsiednie?
Na szacunek trzeba zasłużyć, nie da się go zadekretować. Nie szanujemy siebie nawzajem , choć przyznaję że jest to czasami bardzo trudne. Nie dziwmy się więc że inni też nas nie szanują.; Niemcy się nami wysługują, Litwini grają na nosie a Czesi się śmieją.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 725 odsłon