Nie wykorzystane możliwości, utracone szanse

Obrazek użytkownika hobo
Gospodarka

Długo jeszcze będziemy emocjonować się wynikami I -ej tury wyborów prezydenckich i będzie to temat niejednej dyskusji, trafionych bardziej lub mniej analiz. W kampanii wyborczej u WSZYSTKICH  kandydatów zabrakło mi jednej rzeczy. Nikt nie poruszył sprawy naszych sojuszy i naszej roli w Europie Środkowej.

Nasze ambicje a moze raczej chciejstwo celują w przewodzenie w tym regionie. Żeby jednak przewodzić trzeba sobą coś reprezentować i mieć do zaoferowania ofertę która będzie atrakcyjna dla innych. Różne pomysły typu; partnerstwa wschodniego , Wyszehradu etc.. tak naprawdę są pustymi nic nie znaczącymi hasłami.Na dodatek obrażamy się na Orbana za jego kontakty z Rosją, jakbyśmy nie wiedzieli o tym że takie kraje jak Węgry, Czechy, Słowacja nie mają żadnej alternatywy jeżeli chodzi o dostawę ropy i gazu. Wystarczy popatrzeć na mapę rurociągów w Europie.

Mamy potencjalną szansę dywersyfikacji dostaw poprzez Port Północny,   mamy szansę połączyć go ze Słowacją i Węgrami. Pytam więc czy w głowie któregoś z polityków zaświtał taki pomysł? Nic przecież tak nie wiąże jak wspólny interes, a inwestycja jest do udżwignięcia przez te kraje nawet bez oglądanie się na UE.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)

Komentarze

Najlepszego komentarza do tego postulatu poszerzenia programu dostarczył sam Kukiz. Postawił na jeden postulat - JOWy, żeby skoncentrować zwolenników, zamiast ich rozpraszać wieloma postulatami.

Vote up!
0
Vote down!
0
#1478352

Najlepszego komentarza do tego postulatu poszerzenia programu podał sam Kukiz. Postawił na jeden postulat - JOWy, żeby skoncentrować zwolenników, zamiast ich rozpraszać wieloma postulatami.

Vote up!
0
Vote down!
0
#1478353